Strona 2 z 2 |
[ 20 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2 |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
*ciach* rzecz.
Autor | Wiadomość |
---|---|
Duma Forum!
|
Po prostu u nas zamiast blokady mozliwosc atakowania duzo slabszych graczy zastosowano inne rozwiazania:
-Zaatakowac gracza mozna na czerwonych polach (sa wyjatki od tej zasady, ale watpie, by Ciebie dotyczyly). -Zaatakowac go mozna tylko raz na 2 dni (o ile przez ten czas gracz sam kogos nie zaatakuje). -Jest szansa, ze w Twojej druzynie pojawi sie Pumpmaster (bardzo silny potwor, ktory chroni Ciebie i atakuje przeciwnika, zazwyczaj go zabijajac), szansa jest o tyle wieksza, o ile przeciwnicy sa od ciebie silniejsi (sila liczona jest w sumie poziomow). -Smierc w PvP zabiera znacznie mniej doswiadczenia i zlota, niz smierc w walce z potworem. Czy to dla was za mało? Jak was ktos nawet w nieuczciwym PvP zabije raz na dwa dni to wam sie az taka krzywda nie stanie. Moim zdaniem to i tak za duzo, a wcale nie przepadam za PvP, ale mam swiadomosc, ze to gra, A JAK SIE GRA TO CZASEM MOZNA PRZEGRAC! |
8 Lut 2012, o 23:43 |
|
Pogromca Valdaroga
|
DarkDemon napisał(a): 1. to gra pvp to stwierdzenie śmieszy mnie nieodmiennie... usłyszeliście pewnie gdzieś że autorzy gry mieli takie założenie przy jej tworzeniu i teraz powtarzacie bezmyślnie, mimo że nijak ma się to do rzeczywistości. wczoraj mojego kolegę z gildii (lvl 71) zaatakował gracz z lvlem 104. kolega wymiata, dlatego mimo znacznej różnicy lvli ubiłby go bez problemu, ale kiedy agresorowi zostało ~100 hp dołączył do niego kolejny i było po sprawie. nie że się żalę, taki mały przykład jak tu wygląda 'pvp'. mnie nie bawi bicie słabszych, ani tym bardziej bycie ubijanym przez (dużo) silniejszych, dlatego nie mieszam się w takie walki. na szczęście gra daje mi taką możliwość, gdyby było inaczej zrezygnowałabym z niej. ja nie proszę o zmiany, zdaję sobie sprawę z tego że skoro tutaj 'bawią się' w ten sposób nawet moderatorzy czy gmi (nie mówię o mystherii która wypowiadała się wyżej, nie wiem czy tak robi), czyli osoby które teoretycznie mają pomagać innym, to szans na zmiany nie ma; ale nazywajmy rzeczy po imieniu - pvp to jest na arenie, czerwone pola służą wyłącznie wyżywaniu się na słabszych. czy jest to powód do dumy, odpowiedz sobie sam drogi czytelniku;p (to wszystko nie zmienia faktu że sposób wyrażenia swojej frustracji przez autora tematu jest niedopuszczalny na publicznym forum) |
9 Lut 2012, o 03:22 |
|
Zabójca Tilsai
|
ironka napisał(a): DarkDemon napisał(a): 1. to gra pvp to stwierdzenie śmieszy mnie nieodmiennie... usłyszeliście pewnie gdzieś że autorzy gry mieli takie założenie przy jej tworzeniu i teraz powtarzacie bezmyślnie, mimo że nijak ma się to do rzeczywistości. wczoraj mojego kolegę z gildii (lvl 71) zaatakował gracz z lvlem 104. kolega wymiata, dlatego mimo znacznej różnicy lvli ubiłby go bez problemu, ale kiedy agresorowi zostało ~100 hp dołączył do niego kolejny i było po sprawie. nie że się żalę, taki mały przykład jak tu wygląda 'pvp'. mnie nie bawi bicie słabszych, ani tym bardziej bycie ubijanym przez (dużo) silniejszych, dlatego nie mieszam się w takie walki. na szczęście gra daje mi taką możliwość, gdyby było inaczej zrezygnowałabym z niej. ja nie proszę o zmiany, zdaję sobie sprawę z tego że skoro tutaj 'bawią się' w ten sposób nawet moderatorzy czy gmi (nie mówię o mystherii która wypowiadała się wyżej, nie wiem czy tak robi), czyli osoby które teoretycznie mają pomagać innym, to szans na zmiany nie ma; ale nazywajmy rzeczy po imieniu - pvp to jest na arenie, czerwone pola służą wyłącznie wyżywaniu się na słabszych. czy jest to powód do dumy, odpowiedz sobie sam drogi czytelniku;p (to wszystko nie zmienia faktu że sposób wyrażenia swojej frustracji przez autora tematu jest niedopuszczalny na publicznym forum) zapraszam do lektury: http://pl.wikipedia.org/wiki/MMORPG _________________ We are all the same, players in the game. |
9 Lut 2012, o 15:53 |
|
Pogromca Valdaroga
|
fajno... to ja produkuję taki długi tekst, a ten mi wysyła linka do artykułu który żadnego związku nie ma z tym co napisałam... do tego nawet nie swojego autorstwa... o, może tu jest problem, że się nie chciało choćby pobieżnie przejrzeć tego co się wkleja?
|
9 Lut 2012, o 16:31 |
|
Uczeń Heremona
|
W zasadzie zgadzam się z Ironką. Niestety na cwaniaczków, socjopatów i osoby rekompensujące sobie w ten sposób braki w... może nie będę kończyć myśli/ nie ma rady. Był pomysł z wyznaczaniem nagrody za głowę prześladowcy, ale stanął w martwym punkcie viewtopic.php?f=121&t=8000 . Szczerze to mnie też nie kręcą walki PVP, zwłaszcza jak mnie atakuje gracz mający o 30 poziomów wyżej rozwiniętą postać, ale jedynym nasuwającym mi się rozwiązaniem wydaje się lewelowa blokada możliwości ataku, a tego chyba nie planują wprowadzić.
_________________ REDDE, QUOD DEBES ACCUSARE NEMO SE DEBET ACTUS HOMINIS,NON DIGNITAS IUDICETUR DA MIHI FACTUM, DABO TIBI IUS |
9 Lut 2012, o 18:09 |
|
Zabójca Tilsai
|
Dawno temu jak nie było jeszcze Pumpa, a ja byłam małym nieogarniającym drucikiem z 20 lv na zamku pojawił się Combajn ( s2 wie kto to).
Lał wszystko co się ruszało, na dodatek z kolegami, każdy miał znaczną przewagę lv i nie zliczę ile razy dzięki niemu padłam. Ale nie płakałam i nie żądałam jakiś blokad lv. Tylko odpoczywałam i sama leciałam próbować zabić oprawce, do tej pory sobie obiecuje że będę koksem i zatłukę Combajna Co jest nie wykonalne bo jak tu takiego ubić. Ale mniejsza, chodzi o to że zamiast płakać wszędzie gdzie się da, trzeba się wziąć za siebie i albo spokojnie korzystać z ochronki, albo zebrać kolegów tudzież samemu podexpić i się odgryźć. Wylewając żale na forum jedynie mogłeś trochę zirytować użytkowników, bo tematów temu podobnych jest na prawdę multum i Myst ładnie Ci napisała jakie środki ofiara PvP ma. Nikt nie lubi być zabijany, ale też nie zdarza się to aż tak często. _________________ W grze od 24.12.2010 W ekipie od marca 2011 |
9 Lut 2012, o 18:13 |
|
Uczeń Heremona
|
Piperitae napisał(a): Dawno temu jak nie było jeszcze Pumpa, a ja byłam małym nieogarniającym drucikiem z 20 lv na zamku pojawił się Combajn ( s2 wie kto to). Lał wszystko co się ruszało, na dodatek z kolegami, każdy miał znaczną przewagę lv i nie zliczę ile razy dzięki niemu padłam. Ale nie płakałam i nie żądałam jakiś blokad lv. Tylko odpoczywałam i sama leciałam próbować zabić oprawce, do tej pory sobie obiecuje że będę koksem i zatłukę Combajna Co jest nie wykonalne bo jak tu takiego ubić. Ale mniejsza, chodzi o to że zamiast płakać wszędzie gdzie się da, trzeba się wziąć za siebie i albo spokojnie korzystać z ochronki, albo zebrać kolegów tudzież samemu podexpić i się odgryźć. Wylewając żale na forum jedynie mogłeś trochę zirytować użytkowników, bo tematów temu podobnych jest na prawdę multum i Myst ładnie Ci napisała jakie środki ofiara PvP ma. Nikt nie lubi być zabijany, ale też nie zdarza się to aż tak często. Nie płaczę, za duża na to jestem. Mówię tylko, że choć jest to nie fair, uważam że tak było, jest i będzie. Pomysł z blokadą gdzieś się przewinął, nie mówię, że jest dobry. A swoje zdanie na temat takich praktyk wyrazić chyba mogę. _________________ REDDE, QUOD DEBES ACCUSARE NEMO SE DEBET ACTUS HOMINIS,NON DIGNITAS IUDICETUR DA MIHI FACTUM, DABO TIBI IUS |
9 Lut 2012, o 18:25 |
|
Walczący z drzewcami
|
Takie życie. Haligard jest pełen niebezpiecznych zbójów którzy tylko czekają na łatwą ofiarę. Takie już są realia
_________________ dr 120 |
9 Lut 2012, o 18:33 |
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Zgadzam się z "Lehmar"
_________________ Krevo Mo S4 74 OFF Krivo Łuk S5 61 ON |
11 Lut 2012, o 20:46 |
|
Jedną nogą w Haligardzie
Rejestracja: 4 Sty 2012, o 12:38 Posty: 36 Miejscowość: Radomsko Podziękowano: 2 razy Otrzymanych podziękowań: 0 raz |
@lehmar
racja towarzyszu _________________ No to zaczynamy: prokokxu 14lev sheed |
11 Lut 2012, o 20:56 |
|
Strona 2 z 2 |
[ 20 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2 |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 116 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |