A ja popre kolege.
Ostatnio dostałem Nu Isthrimm.Każdy wie że to tarcza na rycerza której jednak prawie nikt nie kupuje.Chodzi po max 40k, a naprawa około 350k Wiec razem mamy około 400k.Najwyższą ceną jaką zaoferował mi pewien gracz to 120k, czyli nawet mniej niż u kowala. Postanowiłem więc ulepszyć tą tarcze, i po ulepszeniu na +5 w hp Mogłem dostać góra 175k (czyli dalej mniej niż na nieulepszoną u kowala)A zadowoliłbym się ceną ok 300k. I ja sie tu pytam gdzie jest sens i logika? Prawdopodobnie gdyby naprawa kosztowała mniej, a nie tak absurdalną cene, to sprzedałbym tą tarcze dużo drożej.Dla wielu graczy na tym lvlu 400k jest suma prawie nieosiągalną ( a wiadomo, trzeba też na tyle samo isvred naprawić)

Nie narzekaj na cenę rarów bo dobrze jest gdyby tak było to już każdy by był pro a odnośnie tematu to jak gmy mówiły

[/quote]

Faktycznie, masz jak zwykle rację
Niemniej i tak prawie zawsze opłaca się naprawiać za platynę.

SuperMiecio: Z punktu widzenia gry ishrimm jest warty tyle co uguns, cenę ustalają gracze na podstawie tego, czy jest użyteczny. Cena naprawy jest pochodną wartości, cena na handlowym już nie.