Na wstępie, tak wiem że pety są do poprawki ale i tak napisze moze jakis gracz doda cos ciekawego.

Mianowicie sprawa przedstawia się tak jako
Barbarzyńca wziąłem sobie nieświadomy niczego peta z drugiej klatki niejakiego Skorpiona
wydałem na niego 5kk golda pet mial bodajze 60 lvl i co widze?

Używając gryzienia pet atakował po mnie przez co 'psuł' moje gryzienie+dyńke czyli sprawa stawała sie beznadziejna bo zamiast 1,5k dmgu z gryzienia w next rundzie było np 200-300, dlatego tez proponowalbym mozliwośc (nie wiem jak to wyglada od strony technicznej) ze jeśli klikne zegar (to pet atakuje po mnie) natomiast jesli cały zegar przeleci mi wtedy pet atakuje przede mna
(chciałbym od razu odpowiedz jesli ktos zarzuci ze skorpion nie jest dla barby dobry, ok ale wzialem go bo mi sie podobał jako pet-graficznie)

Kolejna rzecz pet z 3 klatki tak samo sprawa ma sie z Tłukiem, jako barbarzynca uwazam go za calkiem fajnego peta który by mnie uzupełnial jednak znowu pet wrzuta fronta ( i ja z niego nie moge skorzystac) tak samo gryzie (akurat ma mocniejsze niz skorpion to gryzienie) ale dalej nie moge tego wykorzystac

Nie mowie tu o taktykach czy innych cudach tylko o mozliwosci wybrania kolejnosci ataku czy pet atakuje jako pierwszy czy po wlascicielu, gdyz bardzo czesto pet po prostu marnuje swoje skille, ewentualnie nie wiem dodac skill w I zakladce ktory powoduje wydanie rozkazu petowi zeby zaatakowal jako 1, tracimy 1 atak ale mozemy skorzystac z mozliwosci jakie daje pecik

Lub tez jesli jest grupa skillem tym pokazujemy cel jaki pet ma zaatakowac (automatycznie jest to ten sam cel co my atakujemy)

Gdyz na dzien dzisiejszy pety niestety sa bezmyslne (ok rozumiem takie jest zalozenie) ale czasem odnosze wrazenie ze totalnie nie ma sensu posiadac peta (na bossie slabszym nie dostaje prestizu, bossy o dziwo zawsze atakuja pety i szybko te potrafia pasc -> mowie o petach 1/2 klatka ktore na bossach typu fyo/dz/modla bez przekazu sa poprostu 'do zabicia w 1 rundzie')

Wiec reasumujac:
Wprowadzenie mozliwosci decyzji czy pet atakuje jako 1 poprzez 'zegar' lub wskazanie celu/decyzje o ataku nowym skillem w 1 zakladce (tracac 1 atak) aby wykorzystac skille peta

Tak mnie naszlo po tym jak pet kolegi znowu zepsul moje gryzienie

Pomysł dobry i uzasadniony(Choć juz poruszany z negatywnym skutkiem z tego co sie orientuje) dla nas biednych barbów Ja np nie posiadam peta właśnie z powodu psucia gryzaka przez zdecydowaną wiekszość z nich (A to moja kluczowa umka do expa na kotach we 2 )
Ja już sie przyzwyczaiłem do tego ze pet kolegi (twig) zamiast cieniować to gryzie jak opętany doprowadzając mnie do wściekłosci.

Ja dozuce coś od siebie o motylku
Pet spisuje się świetnie ... ale niekiedy nie leczy przez 4,5,6 tur
Chciał bym alby leczył zawsze !!!!! Za każdym razem gdy brakuje mi czy jemu HP a nie kiedy mu sie chce

przydałaby sie też możliwość zrezygnowania z peta chociażby za te 50% ceny początkowej

@Folky

Pety mają swoje zalety i wady, aczkolwiek nie zamierzamy ich w żaden sposób ulepszać
Zawsze możesz wziąć alternatywnego peta, generalnie dla Barba był przewidziany Twig/Darkling. Pewnie to jakieś ograniczenie, ale sami je też sobie nakładamy.

Mimo wszystko temat dopiszę i powrócimy do niego w momencie tworzenia nowych petów gildyjnych do walk scenariuszowych - ale nie obiecuje reform

@ willy

Uważam Ze wy złe podchodzicie do petów jako właściciel motylka . pety maja być udogodnieniem dla właściciela , a tym czasem wychodzi się na tym jak Zabłocki na mydle . Ponad miesiąc czasu zmarnowawszy na expienie motylka wbił 54 lvl ja w tym czasie 3 lvl , a przecież zam ichi + DZ jestem w stanie wbić lvl w ciągu 2 dni . CZy to nie jest zbyt doże obciążenie ? Rozumiem ze pety się expi wolniej ale żeby aż tak ?

Z motylkiem też są błędy, jak gryzie trzeba zmniejszyć jakość bo ciągle coś zacina...