Heydeen dzięki za wyjaśnienie, pod kątem ilości ataków nie pomyślałem o tym

Podziękowania możesz złożyć klikając kufel lub wysyłając wiadomość PW~ Dragonfire78

Jako że miałem mała przerwę z forum to dopiero teraz napiszę jak chciałbym żeby wyglądały pety z 3 klatki, aby były w większym stopniu pomocą:
-Twig odebrać gryzienie, jeśli trzeba dać mu w zamian jakiś atak to lepiej atak magiczny(lalka), ogarnięcie jednak książki przed innymi atakami magicznymi jak szpila i zatrucie a nie że szpilka jest dawana przed książką co jest bez sensu. Pet staje się przyjazny dla barbarzyńcy więc i popyt na niego rośnie.
-Darkling usunięcie z jego umiejętności gruboskórności, zamiast gryzienia może by tak podpałka? Kolejny pet staje się przyjazny dla barbarzyńcy jak ten wyżej, mamy więc 2 pety nie psujące gryzki barbie.
-Tłuk tu wystarczyłoby ogarnąć taktyki, bo paradoksem jest dawanie samego fronta, który idzie po ataku gracza, bądź dawanie na przemian dotkliwe, gryzienie, a w zamian za to najpierw dotkliwe a po nich gryzienia.
-Kudłacz tu propozycja nie jest jakaś niewyobrażalnie trudna. W okienku peta ustawiamy % posiadanego życia, aby pet zawsze chronił, oczywiście im wyżej ustawimy tym częściej będą nam szły w niego a także mniej ataków będzie dawał bo chroni.

I jeszcze jedna myślę bardzo ważna kwestia, to aby pety dawały minimum 3-4 ataki w rundę, w końcu każdy z nich na start ma 80lvl a tu już trzeba coś ogarniać. Pozwoliłoby to na odmulenie naszych zwierzaków a także faktyczne wykorzystanie ich możliwości

Ja osobiście uważam, że pomyłką byłoby wzmacnianie 3 klatki, gdy 1, 2 i recepturki są 100 lat za Murzynami. Wbrew temu pojedynczemu frontowi Tłuka wydaje mi się, że to bezapelacyjnie najmądrzejsza klatka i jedyna, którą można uznać za względnie żywotną.

No tak może i żywotne? Mają po prostu większy lvl z czego wynikają punkty życia lecz wyexpiony pet z 1 klatki ma więcej życia i generalnie większe szanse na przeżycie. Co do tego masz 4 pety w 3 klatce ale one nie wykorzystują swojego potencjału szczególnie twig i darkling które mula po 1 atak na rundę albo gryza moby, na nowych planszach gdzie wszystko ma 80%+ pancerzy albo jeszcze lepiej odporność na krawawienie. Dlatego uważam że po wprowadzeniu petów jednorazowych, na wartości strasznie straciły pety z 3 klatki. Nie mówię że nie może i 1 i 2 klatce potrzeba odświeżenia, np. Feniksowi który ma zbyt wiele umiejętności i tak naprawdę twórcy gry zafundowali mu miano nieogara. Lecz nie o tym ten temat

Jesli zmieniać to albo naraz wszystkie 3 klatki + aquapety albo wogóle.

Totalnie nie ma sensu zmiana 1 klatki, tylko więcej płaczu będzie.

Nie mowie że nie, aczkolwiek o innych petach niż te z 3 klatki ciężko mi się wypowiedzieć ponieważ nigdy nie posiadałem takowego. W sumie z 1 klatki innych petów niż plox i motyl spotkać gdzieś na mapie ciężko, to chyba samo o sobie mówi. Z drugiej klatki zdarzało mi się widzieć tego kociaka co tam jest, lecz on poza wyglądem, wtopką i atakiem łapą (ten co krwawienia nie powoduje) od psa się nie bardzo różni, feniksa o którym już wcześniej pisałem, że ma za dużo umiejętności i nie ogarnia w walce no i jeszcze papuga widziałem, który już był zaraz po wprowadzeniu petów gildyjnych zmieniany i chyba dzięki temu jest taki najbardziej przydatny z niej.

E tam, pierwsza klatka nie jest znowu taka najgorsza, podciągnąć petom nieco resy (kilkadziesiąt procent, wraz z magicznymi) i życie (o około 100 na starcie) i chętnie byłyby używane, taki Plox byłby w dechę

Gdyby każdy pet klatkowy dostawał wraz z lvl 1 punkt, słownie JEDEN punkt, nie mylić z % co lvl do każdego resa, fizycznego również to po wbiciu tych 20/30 poziomów zyskał by już z 8/10% obrony w każdej strefie i był by mocny.

Co za tym idzie, wykokszone pety z 3-ciej klatki miały by najmniejszy profit, gdyż jak wiadomo im więcej resów tym więcej punktów trzeba dodać aby zyskać ten 1% resa na daną odporność, czyli w pewnym momencie zarówno wyepxpiony pet z 1-wszej klatki jak i ten z 3-ciej miały by podobne resy z korzyścią dla tego z 3-ciej o co zawsze chodziło.

Proste i logiczne jak dla mnie tylko trzeba uwaznie przeczytać i skończył by sie temat słabych resów.

Dokładniej zaprezentowane tutaj, oczywiście przykładowe resy dla bliżej nieokreślonego peta i zmiana po wbiciu u niego dokładnie 30 poziomów w resach fizycznych.

30 poziomów, 30 punktów dodanych w resach fizycznych zmiana o dokładnie 7%, działało by to w wszystkich odpornościach tylko w petach klatkowych, ogar nie mógł by mieć takiego systemu rozwoju.