Temat kilkukrotnie już poruszany. Max. 6 miejsc w III klatce to dla topowych gildii zdecydowanie za mało. Ktoś napisał, że pet to nagroda dla osób szczególnie dla gildii zasłużonych. Tyle, że takich osób w niektórych gildiach potrafi być 10, a nawet więcej. Następują fuzje itp. Mój pomysł jest prosty: uzależnić ilość slotów w III klatce od prestiżu gildii. Bo po co się tego presta teraz w topowych gildiach wbija? Żeby kiedyś przeskoczyć o 1 oczko w ranku? Wprowadzenie jakichś progów presta, po przekroczeniu których w klatkach "otwierałby" się kolejny slot nie jest głupim pomysłem. Ponadto można to tez uzależnić od "powera" w gildii, żeby nie miały miejsca sytuacje, że jest opuszczona gildia z 200k presta, w której grają midlevele, które sobie ta gildię kupiły i mają 10 slotów w 3 klatce. To powinien być bonus dla aktywnych gildii "pchających" serwery do przodu. Pozdrawiam.

Może mi się wydaje ale kiedyś była propozycja wykupywania dodatkowych slotów wraz z ich opłacaniem tak jak teraz za działki, wg mnie coś takiego powinno nastąpić.

w praktyce bylyby problemy
najpierw gildia zdobywa duzo presta i pojawiaja sie nowe miejsca w klatkach, ale pare tygodni później traci prest (wojna). I co wtedy? zabierze sie graczą wykupione pety?
niedopracowane

Co do tego - osoba która kupiła nie mogła by odebrać peta do czasu nabicia X prestiżu.

Ale czy to jest potrzebne?
Gildia nabija prestiż, i co 10k/15k rozbudowywują się klatki po czym następują dodatkowe sloty. Zazwyczaj 3klatka (I wyżej) są dużo wcześniej planowane kto je dostanie/jest robiony konkurs, więc wiesz czy masz szanse czy masz zmienić gildię.
Ogółem po przemyśleniu doszedłem do wniosku że zaburzyłbyś strukturę i plan co do klatek gildijnych, po co byłaby rozbudowa, skoro i tak po nabiciu presta wpadałby slot do klatek bez niczego?

Ja jestem przeciwny podobnym zmianom z prostego powodu - prowadzą do ujednolicenia systemu petów i wymierania wszystkich zwierzaków spoza 3 klatki. Wolałbym raczej zwiększenie ich roli, generalnie wzrost różnorodności - kto na chwilę obecną kupi sobie Hienę, Skorpiona czy Kobrę? Są tak zmarginalizowane, że już nikt sobie nimi nie zawraca głowy, zresztą nie tylko one. Jaguar czy Pantera są gorsze od Tłuka pod każdym względem, to zniechęca do jakiegokolwiek kombinowania i sprowadza się tylko do jednego - masz dostęp do 3 klatki - bierz Tłuka, bez względu na wszystko, choćby Twój Jaguar/Pantera odpowiadał/a Ci poziomem, choćby sprawdzały się świetnie - bierz Tłuka. Bo Tłuk jest najlepszy pod każdym względem i z góry ma stoi na uprzywilejowanej pozycji. Debuffy niezłe, świetne obrażenia - na palcach jednej ręki można wyliczyć zwierzaki, które okazjonalnie okazałyby się bardziej użyteczne, a i tutaj nie zostawiają go daleko w tyle.