Witam

w tym temacie chciałbym poruszyć pewną kwestię. Otóż często jest tak,że latając z właczonym petem ( nie wazne czy to koks pet czy nup pet) złapią nas jakieś moby które ewidentnie sciagną naszego peta na pare strzałów.
Nie raz spotykałem się z sytuacjami, że pet zapominalskich często bloczył slota , czy to na wenie , czempach na zimce , czy tez niekiedy w instach gdy kogos lognie a pety zostały ON.
Owa sytuacja jest bardzo irytująca i niestety gracz może co najwyżej liczyc na to ze pet sam ucieknie z walki jesli przekroczy limit hp ,bądź padnie.
Ja proponuje inne rozwiązanie, żeby nie nosiło to ryzyka utraty peta w walce w której znalazł się wyłacznie poprzez zagapienie się .

Jak dobrze wiemy , mamy w swoim zestawie umiejętności -Ucieczke ( 5 pa-100% szansy na dzide z walki) , więc dlaczego owej umiejetnosci nie wykorzystac na pecie?
Oczywiscie zaraz pojawią sie hejty dotyczące tego ze gracz bedzie to wykorezystywał swiadomie czy cos w tym stylu , jednak od razu mówię ze na to równiez jest sposób.
Ucieczka będzie mozliwa tylko i wyłacznie w 1 rundzie naszej walki, jesli nie wykorzystamy tej mozliwosci to pet najzwyczajniej w niej pozostanie (oczywiscie nie proszony).
Wrzucanie ucieczki nie ma być jakies trudne, poprostu zeby nie było z tym problemu , klikamy na peta, typowa zasada wrzucania bufa na inny slot. Ucieczka dla peta nie musi zabierać nam 5 PA , mysle ze mozliwe byłoby wrzucanie jej na 1-3 pa max, jesli w najgorszym wypadku suma pa wykorzystanych na ucieczkę byłaby niezmienna (5pa) to nie widzę w tym najmniejszego problemu by z niej korzystać.
Peta z walki może wygnać tylko jego własciciel, nikt inny zrobić tego nie może.

Myśle ze pomysł w sam raz dla typowych zapominalskich którzy latając w rejonach ,np beirn,lochy itd zapomną wyłaczyc peta i wbiją się np w fanatyków, yeti i inne dziwadła:P
Jak wiadomo peta nie zawsze da się upilnowac by był off.

Osobiście chciałbym miec mozliwosć skorzystania tego systemu ucieczki dla peta.

pozostawiam ankiete i czekam na wasze opinie.

mam tylko jedno pytanie:
Czy jak się włączy ucieczkę u peta to będzie używał swoich innych ataków jak w normalnej turze, czy stoi w miejscu i ucieka pod koniec?
bo jak wiadomo gdy pet przekroczy limit hp i ucieka z walki to wówczas praktycznie nic innego nie robi

A poza tym pomysł świetny

Mysle ze zasade ataków sciagne z insty na marionetek , po dostaniu ucieczki pet wykorzystałby swoją pule ataków na tą runde. chociaz tą kwestie mozna zawsze zmienic.

Jak już myślimy o czymś takim, to zdecydowanie nie powinien atakować w tej samej rundzie co ucieka. W żadnej walce byś go nie wyłączył, bo byś doskonale wiedział, że i tak zdąży uciec. A przedtem odda kilka swoich ataków, gdzie akurat tutaj może mieć to niebagatelne znaczenie np. debbuffy.

Pomysł średnio mi przypadł do gustu. Jakoś nigdy nie miałem z tym problemów, więc nie widzę sensu wprowadzania czegoś takiego. Wystarczy się pilnować

A ja się inaczej zapytam: co takiego powoduje, że peta nie zawsze da się upilnować, żeby był off? Bo nie do końca to rozumiem - jakoś nigdy nie miałam problemu z tym, żeby wyłączyć peta, jeśli się obawiałam, że w coś wpadnę, czego pet nie przeżyje, lub w miejscach narażonych na PvP, gdzie pet często (jako nieogar) bardziej przeszkadza blokując slota niż pomaga. Wydaje mi się, ze wystarczy nie być zapominalskim - ci "niezapominalscy" mają po prostu przewagę - ale... no przecież chyba o to chodzi, żeby uważni mieli lepiej?

Pet bez właściciela ucieka w następnej rundzie bez względu na ilość hp - wiem, że bywały z tym problemy ale to efekt błędu, który ostatnio znów się pojawił - nie zamierzone działanie.

Nie jestem przekonana do takiego rozwiązania - jw. wystarczy przecież nie zapominać, a i tak zawsze pozostaje coś takiego jako fioletowe pole, gdzie żadna opcja ucieczki nie pomoże. Do przemyślenia może jako jakiś dodatkowy bonus do wypracowania/wykupienia/wylosowania etc dla właściciela w przyszłości - system odwołania/przywołania peta w walce. Ale raczej nie jako randomowa możliwość dla każdego posiadacza peta.

kidda , dlatego ten pomysł opieram głownie na myśl o zapominalskich,żeby mieli w takowej sytuacji jakieś w miare bezpieczne wyjscie , bo do tej pory przewaznie takie akcje koncza sie deską pupila gdy własciciel zwieje( a zazwyczaj tak robi), bądź deską gdy nie zwieje:P

1 umka , do wyb rania tylko w razie awarii i tylko w 1 rundzie to chyba nie az taki problem , więc prosze tak tego pomysłu nie wyolbrzymiać jakby miał on powodować zachwianie balansu w grze

Problem jest taki, że:
1) najzwyczajniej w świecie nie istnieje opcja wpływu na akcję peta przez właściciela, więc to jest spora zmiana
2) raczej nie jestem odosobniona w kwestii podejścia do ułatwiania gry osobom, którym "nie chce się" myśleć/pamiętać/uważać etc... - wyżej też ci to tu tłumaczono: wystarczy się pilnować. To jest jak najbardziej w porządku, ze ktoś kto "ogarnia" (myśli/uważa/pamięta/pilnuje się/etc) ma w takich wypadkach najzwyczajniej w świecie PRZEWAGĘ
3) w odpowiedzi na poruszony problem powyżej zadałam Ci proste pytanie: o sytuacje, w jakich NIE DA SIĘ upilnować, żeby pet był off. Napisałeś wyraźnie: "jak wiadomo nie zawsze da się upilnować" - ja nie kojarzę, nie miałam z tym nigdy problemu, jeśli zapominałam, to przez własne gapiostwo, a nie, że się nie dało.

Pomysł dobry, ale muszę się trochę przychylić do zdania Kiddy, nie róbmy z graczy całkowicie jełopów, myśleć też czasem trzeba... Jeżeli nawet miałoby coś podobnego być wprowadzonego, to w tej rundzie, gdy pet ucieka nie wykonuje żadnych ataków.