Witam.
Właśnie zakończył się event na wyspie Tryfkina, liczba osób biorących udział... 1 (ja).
Na 31 lvl nawet nie ma co marzyć by samemu dać radę wyrobić się w czasie, więc oczywiście event nieudany.
Może należałoby zwiększyć nagrody za ten event tak, by skusiły one graczy?
To nie jest "zmutowana Sana", czy "najazd orków", gdzie w lesie koldów graczy jest pełno i biją to mimochodem. Na wyspę trzeba dojść, do tego trzeba mieć ukończone odpowiednie questy...
Za marne kilka k expa i złota, zwyczajnie się nie opłaca lecieć spod Kem czy z lasu koldów właśnie.
Efekt jest taki, że zainteresowanie jest znikome (przynajmniej na s7)
W sumie to nie pierwszy głos wśród graczy, że wyspa jeśli chodzi o wpisywanie się w grywalność jest zwyczajnie do luftu, więc może warto zastanowić się nad drobnymi zmianami?
A jakie nagrody skusiły by graczy?
Nie chcecie dosypywać złota na serwery, ani dawać więcej expa?
Dajcie nowe nagrody rzeczowe:
Osoba która będzie najlepsza spośród wszystkich uczestników we wszystkich czterech etapach (system małych punktów) dostaje 3 losowo wybrane nagrody rzeczowe. Ta z drugiego miejsca 2, z trzeciego miejsca jedną.
Pozostałym można rzucić jakiś ochłap w exp.
Nagrody rzeczowe:
1. Fragment dziwnego pergaminu - po zebraniu określonej ilości sztuk (10, 20 - do ustalenia) u odpowiedniego npc (za opłatą)jest do złożenia do kupy - w efekcie otrzymujemy mapkę na modliszkę
2. Fragment pogiętego klucza - po zebraniu określonej ilości sztuk (10, 20 - do ustalenia) u odpowiedniego npc (za opłatą)jest do złożenia do kupy - w efekcie otrzymujemy klucz do laboratorium
3. Strzaskane ogniwo - po zebraniu określonej ilości sztuk (10, 20 - do ustalenia) u odpowiedniego npc (za opłatą)jest do złożenia do kupy - w efekcie nienaładowane ogniwo
4. Dziwne fiolki - po zebraniu określonej ilości sztuk (10, 20 - do ustalenia) u odpowiedniego npc (za darmo u Zohara) otrzymujemy kilka głębi oddechu.
Oczywiscie "moc" nagród jest do ustalenia, im silniejsza nagroda tym więcej itemów byłoby potrzeba do jej złożenia (i tym mniejsza szansa na ich trafienie)

To jest tylko zarys pomysłu, który ma pokazać o co chodzi:
Nagrodami za pierwsze trzy miejsca byłaby szansa na wylosowanie jakiegos itemu, który powielony odpowiednią ilosc razy dawałby nam wejscie na konkretną instancję. Oczywiscie, aby nie było za łatwo, im "lepszy" item do uzyskania, tym trudniej byłoby go wylosować - chodzi o to by nie doszło do zalewu gry mapkami na modłę/kluczami alkaazara i innymi takimi. Po prostu sukcesywnie uczestnictwo w tym evencie pozwalałoby po jakims czasie uzyskać taką nagrodę. Oczywiście, mozna by było tym handlować - nie od dzis wiadomo, że bogaci mają lepiej.
Wiadomo też, że koksy mają lepiej - dlatego % na wylosowanie danego itemu byłby uzależniony od lvl gracza - tak by ten event pozostał jednak dedykowany dla odpowiedniego przedziału levelowego, a koksy wolały raczej odkupywać itemy niż sami brac udział w zabawie. Taki przepis, by koksy nie zrobiły sobie z tego eventu łatwej metody na zarobek na itemach.
To pierwsza część pomysłu.
By miało to jakikolwiek sens, musi być też możliwość pozyskania tych itemów inną drogą. Inne eventy, eventy nie automatyczne, drop z bosów/czempionów (np na poziomie glifów).
Chodzi o to, że jeśli event na wyspie będzie jedyną metodą na pozyskanie takich rzeczy, a na silne itemy bedzie mały procent szans przy losowaniu, to zebranie np 10 fragmentów pergaminu będzie o tyle męczące i kłopotliwe że nikt nie bedzie tego robił, a w efekcie wyspa dalej bedzie pusta.
Co prawda pozostaje jeszcze handel tymi rzeczami, ale na tym etapie "gdybania" ciężko powiedzieć jak zareaguje rynek.

Na s5 też te eventy nie są zbyt popularne (połowa na których byłem skończyła się niepowodzeniem), ale moją propozycją jest aby mimo nieudanego eventu dostawać połowę expa i golda, którą byśmy dostali gdyby się udało go skończyć.
Np: zabiłeś 8 pantarików:
-event wykonany (16k golda/expa)
-event nieudany (8k golda/expa)
To z pewnością zachęciłoby graczy do bicia tych mobów nawet gdy widzą, że są tylko sami na wyspie

Hej:) Czytając pomysł uśmiechnęłam się, bo post prawie jakbyś podłuchiwał rozmowy z jednego z naszych spotkań Ale to bardzo dobrze, jak dla mnie jeśli podobne pomysły powstają niezależnie od siebie, oznacza to, że rzecz jest warta uwagi. Z różnych względów pomysł składania sobie nagród typu perła z losowanych w zleceniach czy eventach elementów został odłożony na półkę, ale nie jest skreślony, być może w najbliższym upku coś takiego dorzucimy.
Wyspa Tryfkina jest adresowana na konkretny przedział levelowy (poziomy mniej więcej konczace q z tryfkinem), a to samo z siebie już powoduje selekcję ludzi. Ale też całkowita racja, że nie o to chodzi, żeby było tam całkiem pusto, szczególnie podczas zapowiadanego voicem eventu 'pirackiego'.

Jeśli macie jeszcze jakieś inne pomysły na rzeczowe nagrody, które mogłyby być atrakcyjne dla tych graczy, a równocześnie które można wprowadzić do gry bez obaw o 'zepsucie' czegoś, co już działa - takich pomysłów nigdy nie jest za mało.

Ja bym tam dal 1x na rok epik mysle ze wiecej os by tam poszlo i nareszcie bylby ukonczony event lub jakis % dac na takowy epik

Ta i może frytki do tego... wystarczy 2/10 expa z lvl 30 czyli ~30k expa i do tego koło 50k golda (za ostatni etap, łącznie mogłoby to być 45k expa i 75k golda dla miejsca 1)

Frytki i keczap bez tego ani rusz :p

Łącznie za ten event jest więcej niż 45k expa, na rycu 32 lvl spokojnie zgarniam ponad 60k doświadczenia i to niekoniecznie za pierwsze miejsca. Do tego dochodzi event ze szczurkami, gdy kilku graczy weźmie przy okazji DQ. Złota jest mniej, ale też nie ma tragedii.

Brak zainteresowania może wynikać z godzin o których event występuje, jeżeli każdy jest poprzedzony informacją na czacie to włącza się w godzinach 2-14 (chyba że coś nie działa i informacja nie wyświetla się na każdym razem). Grając po kilka godzin popołudniu i wieczorami, widzę go raz na dwa tygodnie, a podobno miał być 2x na dzień. Stałe godziny byłyby lepsze.

Dochodzi jeszcze brak możliwości wejścia na wyspę bez zrobienia epizodu, teraz jak ma wejść nowy boss z kolejnej części epizodu to gracze zaczęli go robić, sama wyspa nie była wystarczająco atrakcyjna.

Mnie wyspa odpycha tym, że za każdym razem ładuje się mi mapka i wtedy już jest po 1 etapie. Na samej wyspie na s2 pojawi się 1-2 osoby.