Strona 3 z 3 |
[ 26 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3 |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Kusza
Kusza
Autor | Wiadomość | |
---|---|---|
Walczący z drzewcami
|
Dobra, ludzie - dyskutować o średniowiecznej broni można godzinami i mógłbym tu przytoczyć to, że jeśli już łucznik celuje to jest żaden łucznik i ktokolwiek kiedykolwiek strzelał z łuku wie, że cel znasz jeszcze przed nałożeniem łuku na cięciwę i naciągając ją jednym płynnym ruchem tylko koryguje cel i wypuszcza strzałę - nigdy nie trzyma naciągniętej cięciwy na łuku by dopiero wycelować, a z kolei kuszę nie bez powodu naciąga się hakiem/korbą, bo wymaga to więcej wysiłku, wiec de facto przy dłuższym strzelaniu to kusznik się szybciej zmęczy, pomijając już fakt, że kusza miał;a wystrzelić dokładnie raz, chyba, że miałeś pomocnika, który miał w zapasie jeszcze kilka sztuk naładowanych lub kilku którzy ładowali na bieżąco, bo w innym przypadku, strzelałeś raz i zamiast zginąć zanim ponownie naładujesz rzucałeś to to w krzaki i brałeś się za miecz. O dłuższym strzelaniu typu załaduj, wyceluj wystrzel nie było mowy - załadowana była z góry i czekała na to, aż cel łaskawie znajdzie się w zasięgu rażenia.
Powiedziałbym też o zasięgu łuku i kuszy, przedstawiając proste prawo fizyki o rzucie płaskim gdzie cięższe ciało (bełt) z dużo większym nawet przyspieszeniem liniowym (poziomym) i tak będzie miało na tyle duże przyspieszenie pionowe (grawitację), że spadnie wcześniej, co zresztą i tak nie ma znaczenia, bo bełt miał lecieć płasko i trafiając w cel mieć nadal ogromny pęd, żeby przebić pancerz, natomiast z łuku na odległość nie strzelało się w cel, ale parabolicznie w górę przez co strzała w najwyższym punkcie miała zerową prędkość a opadając na skutek grawitacji, nie dość, że obracała się ciężkim grotem w dół to jeszcze przyspieszała, by w punkcie docelowym mieć pęd identyczny co w chwili wypuszczenia z cięciwy. Bełt wypuszczony parabolicznie, nie obróciłby się a do tego znacznie zwolnił, wiec nawet jeśli przy początkowej większej sile nośnej poleciał dalej to co z tego, jak nikogo by nie zranił tylko sobie spokojnie spadł na ziemie? P.S. Jak robiłeś prolog masz 1 z etapów, aby wystrzelić z kuszy... tak ten wielki arkbalista to rodzaj ciężkiej kuszy... ciul, że ma 2 metry długości wali kłodami drewna i jeździ na kołach - nadal jest to rodzaj kuszy i w tym kontekście może być lepszy od łuku. P.P.S. szkolenie łucznika trwa kilka tygodni, po kilku latach mamy Legolasa z "Władcy Pierścieni", szkolenie kusznika trwa natomiast nawet i kilka minut w przypadku ogarniętego ucznia:) I to są fakty historyczne - do oddziału łuczników szukano łuczników przed bitwą, do obsługi kusz szukano ludzi - jakichkolwiek, bo zawsze wystarczyło czasu na ich przeszkolenie zanim doszło do bitwy, choćby miała być jeszcze tego samego dnia. Ale nie bedę prowadził tej dyskusji, tylko hejtował pomysł kuszy w Taernie, bo nie widze tego - za dużo roboty, a nawet jeśli już to tylko jako nowa profka walcząca zupełnie inaczej - taki dystans dmg dajacy w siłę nie w zrękę i za bardzo nie debuf. Taki barba dystansowy, majacy się do obecnego łuka jak obecny barba do sheeda. Ale dmg dystanswego już mamy w mosiu, więc... i na tym bym temat zakończył. _________________ Nephalem 104 (sh) i rośnie NephaleMo 101 (mo) XioncDawid 65 (dr) NephalemUk 50 (łuk) i rośnie |
|
18 Sie 2015, o 23:53 |
|
|
Walczący z drzewcami
|
Nephalem napisał(a): że jeśli już łucznik celuje to jest żaden łucznik i ktokolwiek kiedykolwiek strzelał z łuku wie, że cel znasz jeszcze przed nałożeniem łuku na cięciwę i naciągając ją jednym płynnym ruchem tylko koryguje cel i wypuszcza strzałę - nigdy nie trzyma naciągniętej cięciwy na łuku by dopiero wycelować https://www.youtube.com/watch?v=q4QQIaaSVC0 No to albo same łamagi są w tych czasach albo nie wiem co. Nie każdy łucznik jest jak Lars Andersen. A tak w ogóle to jest gra tu wszystko jest możliwe, a za pasek zmęczenia w niej odpowiada kondycja... PS. możesz sobie obejrzeć jakikolwiek inny film łucznictwa. _________________ "Standing alone with no direction How did I fall so far behind? Why am I searching for perfection? Knowing it's something I won't find" "No Road Left" Linkin Park |
|
19 Sie 2015, o 10:30 |
|
|
Walczący z drzewcami
|
Onion napisał(a): Nephalem napisał(a): że jeśli już łucznik celuje to jest żaden łucznik i ktokolwiek kiedykolwiek strzelał z łuku wie, że cel znasz jeszcze przed nałożeniem łuku na cięciwę i naciągając ją jednym płynnym ruchem tylko koryguje cel i wypuszcza strzałę - nigdy nie trzyma naciągniętej cięciwy na łuku by dopiero wycelować https://www.youtube.com/watch?v=q4QQIaaSVC0 No to albo same łamagi są w tych czasach albo nie wiem co. Nie każdy łucznik jest jak Lars Andersen. A tak w ogóle to jest gra tu wszystko jest możliwe, a za pasek zmęczenia w niej odpowiada kondycja... PS. możesz sobie obejrzeć jakikolwiek inny film łucznictwa. Porównywanie łucznictwa sportowego do wojskowego, jest jak porównywanie lotu szybowca do F16... Proszę ja Cię bardzo: https://www.youtube.com/watch?v=FVMzN6eXTWs Łuk wojskowy nie ma przyrządów celowniczych i nigdy nie miał, bo tylko by przeszkadzały, zresztą zupełnie inne strzały itd, ale jak już pisałem koniec dyskusji off-topowej, temat jest o wprowadzaniu kuszy do Taerna i błagam nie piszcie już nic o łukach czy kuszach samych w sobie. _________________ Nephalem 104 (sh) i rośnie NephaleMo 101 (mo) XioncDawid 65 (dr) NephalemUk 50 (łuk) i rośnie Ostatnio edytowany przez Nephalem, 19 Sie 2015, o 12:22, edytowano w sumie 1 raz |
|
19 Sie 2015, o 11:57 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Zgadzam się, koniec off-topa. Ci, którzy są za wprowadzeniem kuszy niech powiedzą, komu miałaby ona służyć i jak widzą jej użycie / obrażenia.
_________________ Druid 54 i rośnie Barba 40 (szykowany pod PVP) |
|
19 Sie 2015, o 12:04 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Hmm chyba że dałbyś ten pomysł administracji jako "Podklasa" Po 3d może by weszła ta Podklasa
_________________ |
|
23 Sie 2015, o 16:56 |
|
|
Walczący z drzewcami
|
Jak dla mnie podklasa w przypadku łuka to bardziej np łuk w stronę zatruć wszelkiego rodzaju, posiadający strzały zatrute, spalające manę i kondę, wykrwawiające itp inna podklasa łub bawiący się ogniem z wrażką, płonącą strzałą, ale i podpaleniem "ręcznym" i może nawet inkantację i tego typu opcje... jednym słowem broń ta sama ale umki inne i specjalizacja w danym rodzaju ataku.
_________________ Nephalem 104 (sh) i rośnie NephaleMo 101 (mo) XioncDawid 65 (dr) NephalemUk 50 (łuk) i rośnie |
|
23 Sie 2015, o 20:25 |
|
|
Strona 3 z 3 |
[ 26 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3 |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 81 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |