Zlecka gdzie dostaje się exp tylko dla pupila mijają się z celem (przynajmniej tego posta, nie neguję samego pomysłu ), sam gram rycem średnim i małym, mniejszy koks ma jakoś 27lv a jego nietoperek 25/26lv, a cała różnica wynika ze zleceń / questów A specyfika expienia poszczególnych profesji nie leży w kompetencjach tego posta, oraz jest w pewnym stopniu (wg mnie) zbalansowana

Odpowiem z zupełnie innej beczki....

Mamy ten hipotetyczny 20lvl i robimy zieloną granicę - dostajemy nietoperza, który idzie z nami równo z lvlem i nie zostaje w tyle, dobijamy do 50lvla i co? wybieramy klatkowca i szukamy gildii? nie, bo po co skoro mamy wyekspionego peta, który w dodatku nie żre... Czy to zaleta? zdecydowanie nie, gildie 20k+ presta z budynkami 1lvl i 1 klatką zrzeszające 50lvle, które wymieniają niewyekspione pety na lepsze klatkowe powoli by wymierały, a jakby wymierały małe to i nie rozwijałyby sie w większe. Nawet lvle 80+ by nie chciały aż tak 3ciej klatki, jeśli miałby możliwość korzystania z darmowego pod względem żarcia, a już na prawdę spoko ogarniającego peta. Sam mam na MO 100 psa 84 wyekspionego właśnie na braku negatywnego bonusu do ekspa - głównie na farmieniu mięska, które mi dawało kasę na eq a petowi przyniosło masę lvli, niżej ekspiony pecik na mario - ja z grupki po kilkaset ekspa pies po 7k z grupki, o dz nie wspomnę... ale nie o tym - miałem miejsce w 3 klatce i możliwośc wzięcia sobie zamiast tego psa np kudłacza, tylko po co? jak mam psa na takim lvlu i ogarnia.

To, że ktoś wyekspił peta na taki lvl ma być dla niego nagrodą, a nie oczywistością, która się należy i sama z siebie wynika.

Poza tym na logikę:
1. ile razy pet w jakimś queście podpowiedział Ci jak rozmawiać z NPC, zebrał jakieś zielsko czy inną skałę potrzebną do q, czy substanję, skórę etc z mobka? Pomaga bić i dostaje za to ekspa (dla przykładu Twojego dru, ja na druciku wysolowałem sobie Zatondera, za co nietoperz dostał masę ekspa za walkę, a moskiem, który sobie mógł solo niejedno musiałem prosić o pomoc wysokich lvli i zarówno ja jak i pet podostawaliśmy tyle co nic)?
2. czy jak gracz X pomógł Ci zabić Herszta, bo z pewnością nie zrobiłeś tego sam to ten eksp, który czasem winduje nas z 10 na 13lvl powinien dostać w części ten co Ci pomógł, skoro takiego argumentu używasz dla dawania tego ekspa petowi?
3. czy masz możliwośc kupić na handlu coś co podbije Ci ekspa postaci? Nie, dlatego musisz robić q, dla peta wystarczy kupić parę kamieni, zwłaszcza na low-lvlu, gdzie wystarczy dosłownie 2-3 kamienie na lvl 20+a nawet do okolic 40+ nie trzeba więcej, niż 10/lvl to nawet jak nie kupisz, jesteś w stanie ten lvl petowi nadrobić.

Dla mnie ten pomysł jest niestety kolejnym z cyklu jak się nie narobić a zarobić, a dokładnie jak wyekspić peta jak się go nie ekspi. Przy okazji ubezsensownić tresera i zepsuć rynek w kwestii handlu kamieniami. Jestem za oddzielnymi questami dedykowanymi pod eksp dla peta, czy możliwość wyboru go jako alternatywy własnego ekspa, ale nie dodania za free. Może jeszcze wytoczysz argument jakie to fajne są wyekspione psycho i już powinno się je mieć na wysokim lvlu zanim się pójdzie na bossy, a nie ekspić na bossach i trzeba to dodać do questów, żeby psycho ekspiło? A nawet jeśli z tego powodu, że by było za łatwo do Ciebie nie przemawia, to niech przemówi argument sprawiedliwości - tyle osób ma już zrobione te questy i powyekspiane te pety tradycyjnymi metodami a nowi gracze mają dostać za free to do czego oni doszli ciężką orką? No mnie by co najmniej nie ucieszyło, żeby nie powiedzieć dosadniej.

Na takiego posta z przyjemnością odpowiem i mam nadzieję, że moja odpowiedź przynajmniej w jakimś stopniu Cię usatysfakcjonuje

Fakt nietoperek nie powiedział mi ani razu co mam klikać podczas dialogów (obstawiam, że jedyne piski leciały mi z głośników ), jednak cd reszty, druidem na 35lv / czy nawet rycem, ubicie przykładowo ichi jest bardzo dużym wyzwaniem, a nietoperek czy inny pet umożliwia nam to bez większego problemu (nawiązując do questów, to swoim rycem bez peta nie ubiłbym bibliotekarza w bibliotece Klaudiusa ), część walk jest praktycznie przegrana bez nawet tej drobnej pomocy.



W stu procentach się zgadzam, tylko jedno małe ale, pet w przeciwieństwie do osoby 3ciej, nie ma szansy na lot zacnego rarka z herszta
Kolejny raz, kiedy się z Tobą zgadzam, jednak treser jest możliwy (o ile mnie pamięć nie myli, jak myli to proszę o poprawienie) od 40lvl-a , oraz treser nie jest alternatywą tylko dla niskopoziomowych petów, ale i pety na poziomach 80+ się expi treserem, a ambicje mojego pomysłu tak wysoko nie sięgają

Tutaj gratuluję kreatywności nie pomyślałbym o tym, ale niestety argument stosunkowo słaby, mamy przecież dielektryki którymi możemy expić psycho a zanim odpowiesz, że aby wyexpić pscycho dielektrykami trzeba ich zlocić od groma, to zobacz ile questów musiałbyś wykonać, aby wpić petowi ten 50lv (bo wszystkie to chyba za mało ).
Na ten wątek sprawiedliwości między nowymi graczami a starymi weteranami nie mam odpowiedzi, tak samo jak nie mam odpowiedzi na pytanie czemu kiedyś nie było obniżania dropu jeżeli jakiś weteran na 80lv bił herszta, a teraz jest

Pozdrawiam i naprawdę dziękuję za ten wpis

Nie przeczytałeś dokładnie... ja nie mówię, że pet wbija lvle robiąc klatki... na moim druidzie wyekspiłem nietoperka do 38lvla treserem jak sam druid miał 39 i nigdy z nim nie bylem u tresera w klatkach.

Sam podałeś czego już nie zacytowałem argument o dużej ilości psycho do zdropienia - ale przecież można je kupić. Kamienie tresera też, a jakiegokolwiek itemu wbijającego eksp postaci nie można.

Jednym słowem treser nie jest dla tych co mają wysokie lvle a dla tych, którym kamienie coś dają, bo sorry, ale na pecie 80+ szukałbym ekspa zupełnie gdzie indziej, a właśnie małe pety jako główne lub robione od podstaw do watahy ekspił kamieniami, póki mają low-lvl.

Podsumowując - płatny eksp dla peta jest możliwy, czy kosztowny, czy trudny? Nie mi to oceniać, na 40+ można unikać dzta a ekspić wraz z petem na grizzly/mario/v1 z petami etc i nie uciekaćpetowi z lvlem itp itd, liczy się jedno - Twój pomysł daje petowi eksp za darmo - i jaki argument? że bez peta gra się trudno a peta ciężko ekspi? i no kurde prawidłowo, na tym polega gra, żeby nie było za łatwo.

Pomysły, które sprawią, że gra będzie ciekawsza, bardziej urozmaicona, czy cos takiego - bedę popierał, ale pomysły-ułatwiacze tylko psują tą grę (zresztą każdą inną, zbyt łatwe gry bardzo szybko się nudzą, a ciężko osiągalne cele nie zniechęcają a motywują, zniechęcają jedynie te prawie niewykonalne). Ty chcesz sprawić, żeby gra była łatwiejsza (i bardziej nudna, bez szczególnie trudnych wyzwań, bez radości, że udało Ci się jakiegoś koksa wysolować), mało tego sprawić, żeby gra była łatwiejsza solo, a Taern ma polegać na szukaniu pt, jednym słowem pomysł jaki dajesz zniszczyłby więcej, niż poprawił.

To jest Twoja opinia, z którą się nie zgadzam, jednak przekonywanie się wzajemnie kto ma racje lub kto jej nie ma, uważam za bezsensowne (nic nikomu to nie da ).



Mam nadzieję, że nie obrazisz się za tą delikatną ingerencję w cytat, pogrubiłem to z czym się nie zgadzam. Zacznę tutaj od tego, że odbieram to w taki sposób, jakbyś uważał, że na tych questach pet momentalnie wbije ten 50lv i to jest bardzo niewłaściwe wg Ciebie, a wracając do sedna.
Nie zgadzam się tylko z argumentacją i v1 (ale v1 można chyba pominąć w odpowiedzi), ostatnio robię trochę questów na low lvl-ach i z tego co zauważyłem główną nagrodą, znaczy jest ona merytorycznie prawdziwa, fakt łatwiejszej gry z petem jest niezaprzeczalny, jednak questów które mogłyby zaburzyć rynek kamieni, lub praktycznie wbić lvl petowi (aby gra była łatwiejsza i nudna), są ~4?

-Krwawe zaloty - możliwość podbicia lvl-a wilczura groźnego / groźniejszego o te 4/5 poziomów chyba nie jest mega wielką przewagą (zważywszy na poziom i blokadę expa w przypadku LV peta > LV gracza).
-Zielona granica / walka trwa - przez fakt bycia elementami fabularnymi zostają wykluczone.
-Dusza kamienia - należy pamiętać, że exp został ograniczony do max 100k, więc jest to bonus niespełna 5 kamieni, akceptowalny na tym lv? Wg mnie tak, zwłaszcza że mowa o graczu który ma przynajmniej 40lv.
-Oraz za wejście do dolnego kem (tam jest rozdział na 2 różne q), jednak dalej mamy ograniczenie cd otrzymanego expa (100k).

Może było ich trochę więcej jednak do czego zmierzam, większość q jako nagrodę daje bardziej lub mniej wartościowy przedmiot, exp w 90% jest ułamkiem nagrody który również przy petach nie dałby takiego kopniaka. Ponownie jednak zapomnieliśmy o jednej istotnej kwestii, celem tej propozycji (zauważ, sam nie nazwałem tego pomysłem), jej celem jest zachęta do robienia questów pobocznych, tzn w zagłębianie się w różne wątki które wciągają nas w ten świat i trzymają w nim na dłużej


Ostatniego wpisu nie będę szczególnie komentować, wyraziłeś w nim swoją opinię, szanuję to.
Jednak tylko jedna rzecz mnie tam boli:
Wg mnie Taern tworzą dwie rzeczy, po pierwsze ludzie i tu możesz śmiało powiedzieć, że moja sugestia neguje to co teraz mówię, tylko czym różni się nowy gracz od weterana? Nowy gracz nie jest przyzwyczajony do szukania sobie kompanów (albo zwyczajnie to ja jestem aspołeczny) i bardziej skupia się na tym co widzi, oraz na tym co czyta, czyli na drugiej rzeczy: Watki fabularne / poboczne, bo to one tak naprawdę tworzą ten świat i nadają mu duszę, właśnie one sprawiają, że niemal każdy gracz zna poczciwą Romanową jabcówkę (albo przynajmniej słyszał o niej legendy), oraz wie o próbach i planach odbicia ojczyzny i każdy wie, że Emilka daje lepsze buziaki niż nagrody
Dlatego uważam, że dodatek w postaci tego expa dla petów, które niewątpliwie wielce pomogą nam w podboju Taernu, będzie raczej zachętą dla starych i nowych graczy na poznawanie tego świata, niż sposobem na zniszczenie rynku kamieni / niszczeniu współpracy między graczami

Myślę, że fajną opcją by było dodanie trochę expa dla peta do nagrody ze zlecenia od Mandu. Pomogłoby to graczom około 30 levla w utrzymaniu swoich petów w okolicach swojego poziomu, bo obecnie jest to nie lada wyczyn, przez to że większość zdobywanego przez nas expa wtedy pochodzi z questów.