Ludzie jak czytam to co piszecie to aż mnie skręca. Czy Wy naprawdę myślicie, że jako łucznik wrzucając komuś TS w pvp myślę o ubliżaniu jego rodzinie? Czy Wy już całkowicie nie odróżniacie świata realnego od gry?
To może ja Wam to wytłumaczę.
Zaczynając grę w The Pride of Taern wcielacie się w postać i jeżeli jakiś skill czy dialog obraża jakąś matkę to chyba jedynie tą bidulkę, która ginie w prologu.
Swoją drogą ciekawe czemu nie ma jeszcze głosów oburzenia, że cała Wasza rodzina ginie na początku gry.
Normalnie paranoja.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

Nie ma po co zmieniac tego gdyz tak bylo jest i bedzie klocimy sie o pierdoly panowie to tak samo jakbyscie usuneli uklucie lalki by dzieci ktore graja vd nie chcieli bawic sie w czarna magie i ukazywac mamy :/

Dobra, zamykam temat bo widzę że interpretacji jest kilka tysięcy, a upór jak u osła... Chciałem dobrze, wyszło jak zwykle...

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

chcialbym dolozyc ze Wikingowie przed walka wyzywali swoich rywali cisnac po wszystkim co sie da, nawet po rodzinie. Wg mnie twoja stara pasuje bardziej do barbazyncy, ktory nie wyglada na milego i kulturalnego czlowieka

I to sławne "chciałem dobrze,wyszło jak zwykle".Po prostu śmieszne.
To,że brakło Ci argumentów w obronie swojego stanowiska,to wyłącznie wina ich niedopracowania i Twojej nikłej wyobraźni.Ubliżanie rodzinie przez wrzucenie TS?Nie ośmieszaj się bardziej,zachowaj resztki godności-i znikaj.

Dziwi mnie, że w tej dyskusji nie padł najmocniejszy, moim zdaniem, argument: "Twoja Stara" nie pasuje do klimatu gry. Taern utrzymane jest w konwencji fantasy czy też średniowiecza, natomiast TS jest definitywnie określeniem naszych czasów. Tak samo angielska nazwa tej umki, "Your Momma", jest sformułowaniem współczesnym. Dlatego proponowałabym znalezienie innej nazwy, bardziej adekwatnej do realiów gry - choćby "Wściekłość", bo takie określenie pojawia się po rzuceniu uroku.

Nie rozumiem Waszego argumentu o demoralizowaniu młodzieży - gra utrzymana jest w pewnym klimacie i dozwolone jest stosowanie różnych środków, zarówno wizualnych, jak i słownych, aby zamierzony nastrój osiągnąć, szczególnie że jest to w teorii gra dla osób pełnoletnich (czy też 16+ za zgodą rodziców, whatever). Jeśli klimat questów wymaga wulgaryzmów, to należy je stosować - marynarz w tawernie portowej mówiący pięknym, literackim językiem zdecydowanie wprawiałby w konsternację. A skoro tutaj stosujemy zasadę decorum, to dlaczego łucznicy wprawiają nas we wściekłość obelgami o "Twojej Starej"? Bądź co bądź przedmioty kupujemy za "złoto", nie "hajs", a do Utorów w Prologu krzyczymy "Giń, utorskie ścierwo!" zamiast "Ssij pałkę, utorski waflu!".

Jak by dzisiejsza młodzież nie znała słów gdzie jeszcze brakuje opisów typu "mam wysoką ambicję ... policję" ale gdyby nie policja to by każdy robił bezkarnie wjazdy na chatę ale kij z tym, a opis umiejętności rycerza na 18pzm "Potężne uderzenie" ktoś czytał?