W trakcie prac nad balansem były rozpatrywane również możliwości różnego rodzaju działania debufa z leczenia w zależności od poziomu postaci, ale pod wpływem dyskusji poprzestano tylko na ograniczeniu możliwości kumulacji w zależności od levelu, jako najmniej komplikujące zasadę działania.

Z własnych doświadczeń - grywałam przed upem i regularnie grywam sobie po upie również i na low lv druidzie (taki, co to bufy ma na 3 i 4 pa), m.in ciekawa różnic w praktyce, na codzień, i przyznaję szczerze, że nie widzę znacząco większych trudności. Dobrze rozdane statystyki i umki przy nawet średnich (w większości braku) ulepszeń pozwalają na normalną grę, pod warunkiem sensownego "zarządzania" leczeniem ("ee barb daj sobie coś w def bo cie nie dam rady leczyc za chwile"). Fakt, że pokochałam rycerza z rozkazem - przed upem tylko ochro u niego widziałam;)

Druidowi na niższych lv zawsze było ciężej niż tym na wyższych (bufy na wiele PA), m.in. dlatego na niższych to dr najczęściej dostaje ochro, przed zmianami też było tak, że naprawdę koxem druid stawał sie w momencie posiadania buffów na 1 PA, i ta różnica dalej jest widoczna. Zawsze było trudniej ogarniać druida na małym lv. Ja ze swojej perspektywy, własnym subiektywnym osądem na podst. własnych doświadczeń - nie uważam, żeby trudności zwiększyły się aż tak bardzo na low lv w stosunku do hlv, żeby trzeba było myśleć o korektach. Ale nie wykluczam bycia w błędzie, dlatego podkreślam subiektywność opinii.

Reasumując: póki co - nie planujemy takich zmian, ale obserwujemy, jeśli faktycznie zaistnieje potrzeba pomocy low lv druidom - na pewno do tematu powrócimy.

Ja jako dygresję dodam, iż osobiście przedstawiałem taki plan modyfikacji leczenia u druida, ale nie przeszedł dalej z uwagi na utrudnianie prostoty wszelkich zależności. Dlatego powstał jeden wzór dla wszystkich lvli.

minus jest taki że najczęsciej moby lubią bić jednego przeciwnika...
jak juz zaczną to nie daje rady wyleczyć do końca, normalnie, kiedy dają losowo, albo walą w fizoli to jest nawet do zniesienia, gorzej z magami...

wielkim minusem jest też to że jedno gryzienie i pewnie do końca walki sie nie pozbierasz... modla jak jej korzenie nie wejdą* to pewnie kasuje krwawką

* - mój rekord to 12 ataków po kolei na 0%

Powinni dac pojedyncze leczenie za 1 debuf i bylo by po sprawie:P A jak wam to bardzo przeszkadza to niech pojedyczne leczenie daje 2 debufy na druidzie ale na innych profach tylko 1. Ja mogę sobie ginąc ale nie moje party które mi ufa:)

Ostatnio bylem na loskach na 81 levelu i pierwszy raz trafily mi się węze.
Byly 4 dedy w tym jeden mój i mogę z całą pewnoscia powiedziec ze gdyby nie debuf to bylby tylko 1 ded.

Witam wszystkich.
Uważam ze o wiele przyjemniej by się grało jeżeli była by możliwość czyszczenia debuffa który pojawia się wraz z leczeniem.

oczywiscie ale póki co jest to jedyny nie zmywalny debuf chyba ze dołożą mycie do skili mo to moze się doczekamy:P

Pomysł fajny, ale na low lvl-ach nie robi to dużej różnicy kto ogarnia druida na małym lvl-u nie ma z tym dużego problemu.