Spokojnie Panowie, tutaj się nie kłócimy.
1. Sama idea ciekawa, ale zdolności jakie przedstawiłeś to praktycznie zdublowane umiejętności petów jedynie zmaksowane. Mały dodatek dla naszego zwierzaka to dobre rozwiązanie. Jakaś super umiejętność nad której użyciem pracuje sporo czasu, a gdy już zdecyduje się jej użyć- sieje zniszczenie. W PvP znaleźliby się maruderzy narzekający na "fart", ale skoro spell ma być rzadki to czemu nie.

2. Hm.. jakieś szczegóły? W jaki sposób dokonuje się morphu, całościowo czy częściowo? Dostajemy substancję modyfikującą i skiny do plecaka czy z automatu, losowo dobrany wygląd? Jak dla mnie nie kompletnie potrzebne. Jeśli chcesz się wyróżniać- idziesz do sklepu i dajesz się ponieść wyobraźni.

3. Tutaj niejako dołujesz własny pomysł. Raz głosisz teorię, że więcej bossów/ czempionów= ciekawsza gra, a za moment piszesz o znudzeniu właśnie tym aspektem.
Wieje nudą? A ileż to potworów pojawiło się na lokacjach ostatnimi czasy? Do wprowadzenia czeka Las Koldów również z kolejną dawką mobów. Miejsc do zabawy i farmienia jest na prawdę duużo.

4. Małe urozmaicenie, ciekawa forma czerpania funu. Tylko nie widzą mi się ekstremalne kwoty za sprzedanie mobka. Za kupno klatki czy sieci powinno uiszczać się opłatę, a saldo opłata/ wynagrodzenie- nie wygórowane. Może jakieś zlecenie solo/ w grupie na schwytanie uprzykrzającego się potwora? Idea na poziomie, ale należy przeanalizować wiele aspektów kolidujących.

5. Tak, są trzy patronaty (kobieta na Mokradłach). Czy dodać bonusy tak wysokiej rangi..
Osobiście chętnie przyjąłbym na serwery modyfikację patronatów gildii, gdzie w moim odczuciu wyglądałoby to mniej więcej tak:
Zakładając gildię w każdej z frakcji, zyskiwalibyśmy odmienną formę blesów w Świątyni. U Eurytynów- buffki takie śmakie i owakie, u Sarmatynów- jeszcze inne. Taka forma byłaby bardzo ciekawa. Pojawienie się małego zamętu to rzecz nieunikniona np. "Słyszałeś? Oni mają buff ... przenoszę się", ale coś w tej kwestii można ruszyć

Macie sporo więcej bosów niż kiedyś my, eq zróznicowane i sety bardziej niż kiedyś.
Htaga to nie jest max bos, zabij lotnego (jak wend) jastrzeibora, selene, lugusa. Polataj na nowej, byleś max htaga i chcesz kolejne. Jeszcze nie widziałeś nowej mapki nawet.
Eq jest mało, po co wiecej jak to tylko chwilowe - na high masz set lub rary do wyboru, w których będziesz pewnie do końca.

Nie przemyslales tego do konca poniewaz wtedy kazdy dolaczalby do tej gildii, ktora sprzyja jego profie, czyli w gildii u Eurytynow na przyklad nie byloby zadnych dr lub vd bo nie pomagalby im ta gildia w grze. I tak samo u sarmantynow nie bylo by np barb i ryc.

Dragonn:
1. e tam, marudy jak kupia peta i poczuja jego moc, to nie beda juz tak marudzic ;p jak na razie, to ludzie marudza ze pety sa za slabe, to trzeba je wzmonic;p
2. wiesz, bedzie taka orginalnosc i szpanik maly, '' o to jest ta gildia co ma swietny stroj! '', chodzilo mi ze placa plate, ida do gildii, klikaja maly guzik i maja taki stroj ktory wybrali. a stroj bedzie taki jaki beda chceli.
3. wiesz, co 10 lvli miec 30 bossow, to byloby cos, dla kazdego cos dobrego, nikt by sie nie nudzil, no moze pare osob by sie znalazlo, ale ja np. wrocilbym do aktywnej gry.
5. o takie cos moze byc ;p dodac jeszcze wielkie siedziby danych frakcji i cos pododawac, pare npc'tow z ktorymi mozna pogadac, opowiedza ci historie danej frakcji, dadza zlecenie na cos(daja presta gildii + expa/itema).

A mi się podobają pomysły "Bananovvy", może wymagają dopracowania, ale jak najbardziej jestem za tym, ponieważ wprowadzą
*nowy powiew świerzości!* (do gry)

P.s.
A takie marudzenie, że to wam nie pasuję, że tamto jest źle, jest BEZSENSU! To pomóżcie mu, pomysł dopracować, zamiast wszystko z góry na dół, od razu negować.

Dodanie nowych bossów? Niby fajnie, coś nowego, nowe rarki, ale co z tego jak ludzie na 60 lvl nie mogą uzbierać na niektóre itemy, a dodanie kolejnych bossów = mnie chodzenia na stare (np. Fyo) = mniej rarów z nich = podniesienie cen ... Jak ktoś się naprawdę nudzi w Taern to najwidoczniej nie umie wykorzystać najlepszej rozrywki w grze jaką jest "oro" i turnieje.

Blisko, ale nie za blisko.
Wymyślone "na kolanie":
W sklepie kupujemy item (niech będzie ta Twoja klatka ). Mając taką klateczkę w eq (waga 400, koszt - od 3-10 platyny) mamy po walce szansę (tu widziałbym wartość rzędu 1-3%) na schwytanie moba.
Co zrobimy ze schwytanym mobem?
Otóż nic, bo taki mob, staje się naszym petem jednorazowym (czyli nie expi), jeśli padnie, musimy złapać sobie nowego. Klatkę (z mobem w środku) aktywowalibyśmy poprzez przeciąganie jej na postać (tak jak paczki platyny). Aby aktywacja się powiodła, musimy być bez peta (czyli odesłać to co mamy). Ponadto, takiego złapanego peta (już aktywnego) nie dałoby się odebrać jeśli byśmy go odesłali, przepadałby bezpowrotnie.
Lvl moba-peta nie mógłby przekroczyć lvl gracza.
Petami nie mogłyby zostać bossy (oraz ich obstawa), czempy, npc.
Jak pisałem wyżej, pomysł pisany na kolanie (bardziej jako komentarz, że da się w tym kierunku jednak podążać) więc nie sprawdzałem przypisanych wartości lvlowych do mobów (a jak wiadomo te wartości i tak są dobrane bez sensu). Być może, trzeba byłoby wprowadzić dodatkowe ograniczenia (np lvl peta = lvl gracza - 10, lub niektóre, zwykłe moby nie mogłyby jednak zostać złapane).
Cena klatek wynosiłaby (jak już pisałem), od 3 do 10 sztuk platyny. Rozbieżność ceny wynika z faktu, że klatka (a więc de facto opłata) na np moba 30 lvlowego będzie tańsza niż za moba z 50 lvlem.
Klatkami dałoby się handlować.

Są trzy. Bagna u druidów, wieża sarmatynów i wymarła osada (nie pamiętam nazw NPC).
Tutaj się zgodzę, przydałby się jakiś bonusik w stosunku do tego , pod czyim patronatem założyliśmy gildię.

Do tego potrzebny byłby system kreowania własnych strojów i zapisywania wzorów na późniejszy użytek, co w sferze technicznej spotkałoby się z przeciwieństwami. Biegać w kilkanaście osób przyodzianych w identyczne eq? Nie widzi mi się, aby ktoś z tego korzystał.

Powiadasz 30 bossów na każde 10 poziomów gracza? Daje to nam liczbę bliską 400- bez przesady. Nie wiem jak Ty, ale ja się nie nudzę w grze. Akcje jakie można wykonywać w lokacjach dają na prawdę sporo zabawy i zainteresowania. W tej chwili ilość mobów "żyjących" na mapach oferuje multum rozrywki, a nieliniowe, ciekawe questy- kolejną dawkę emocji. Wystarczy się rozejrzeć, sięgnąć dalej wzrokiem, a każdy znajdzie coś dla siebie. Rozumiem, że zdobywanie osiągnięcia czy świeżych doznań poprzez zabicie nowego bossa daje frajdę, ale tak czy siak, na przestrzeni czasu i on stanie się "zwykły". Na tą frakcję nie narzekaj tylko ruszaj na podbój krain.

Wszystkie pomysły raczej słabe jak dla mnie, może z wyjątkiem 1 i tego z frakcjami. W końcu wybieramy pod czyim patronatem chcemy mieć gildię a nie daje to nam żadnych bonusów. A co do tych bossów: jak pisałeś chcesz mieć 30 bossów co 10lvli. Gdyby tak było to co najmniej połowę trzeba by było robić w pt. A nawet teraz często znaleźć dt czy ryca na new, jaske a nawet fyo jest ciężko to co dopiero jak dojdzie jeszcze stado nowych bossów. Jedynie tych bossów to mogłoby być więcej o pare sztuk 2-3 to by również urozmaiciło grę.
Pozdrawiam