Nie wszystkie serwery są równe z cenami (bo przecież nie są one równo utworzone) i w związku z tym niektóre przedmioty które można nabyć z łatwością i za nieduże pieniądze np. na s1 może być problemem na s4. Więc zmiany globalne niekoniecznie mogą być korzystne. A za fulgur lub brasski na s4 to ja bym prawie nerke oddał.

Moim zdaniem taka zmiana jest niepotrzebna bo problem lezy gdzie indziej.Ten krach spowodowaly wysokie lvl masowo farmiace bossy dla prestizu.Moim zdaniem nalezaloby zmienic wlasnie sposob jego zdobywania.

Może ograniczenie polegające na tym, że po ubiciu np. po ubiciu 10 bossów jednego rodzaju za następne ubicie tego samego bossa do końca dnia nie będzie przyznawany prestiż.

Lub by ograniczyć Hlvl na niskich bossach, wprowadzić stosunkowe zmniejszenie prestiżu i procent na rar po przekroczeniu jakiegoś lvla. Czyli np 50lvl na herszcie juz nie dostawał prestiżu ani rarów.

Już za część bossów nie dostajemy prestiżu, a ograniczając prestiż za te, które go dają do przykładowych 10 zabić ograniczymy maksymalny prestiż na dobę, bez sensu ... Problem prestiżu to zupełnie inna sprawa, tutaj mówimy o niszczeniu się rarów. Ograniczanie dropu też mija się z celem, zabronicie 100lvl bicia ichtiona i dropienia z niego rarów? Absurd ... Analogicznie możecie zakazać lvl do 55 dropnienia z DZ rarów.

Moim zdaniem rozwiązanie problemu zostało już wprowadzone, oczywiście niezadziała z dnia na dzień. To rozwiązanie to epiki, wymagają ładowania esencjami, w pierwszej kolejności znikną te najpospolitsze rarki, zwiększy sie ich cena i tak stopniowo aż się ustabilizuje.Niezadziała to jednak odrazu , jak narazie epików jest mało na serwerach i tylko po 1 dla każdej z prof ale z czasem będzie ich więcej, potrzeba będzie więcej esencji itp. rynek powinien się ustabilizować.
A co do starych cen, rary z silniejszych bosów kosztowały majątki ale te ze słabszych tanio niechodziły. Jest to poruwnywalnie do tego jak jest teraz, trzeba się chyba taksamo natrudzić tylko w przeliczeniu na złoto tanieją.

pełna zgoda, wszelkie nienaturalne zakazy czy nakazy mające charakter systemowy są bez sensu i nie warto ich rozważać - pomysł w temacie ma charakter rozwiązania 'naturalnego', nie twierdze że jest jedyny i najlepszy, ale jeden z kilku... czekam na dalsze pomysły, propozycję czy też krytykę tego co wyżej.

Zmuszanie graczy do czegokolwiek jest zlym pomyslem.Ograniczenie lvl zwiazane z dropem sa zle tak jak zmuszanie gracza do zdobycia tego samego rara kilka razy.

Powstało dzięki tej dyskusji kilka niezłych pomysłów, tu masz rację, ale postarajmy się nie wylewać dziecka z kąpielą



Myślę, że straci większość: lowlevele nie tylko sprzedają ale też kupują (znacznie częściej) i tu zrobilibyśmy im ała. Wysokolevelowi gracze może i zyskają na handlu drobnicą, ale przecież kiedyś też będą musieć coś kupić a coś co teraz jest bardzo drogie stanie się horendalnie drogie, albo wręcz niedostępne.
Najwięcej stracą gracze, którzy nie lubią zbytnio lać bossów (jak już to dla towarzystwa, ze znajomymi) a żeby skompletować eq wolą zarobić w inny sposób.
Takie zmiany pewnie doprowadzą do tego, że będzie się po pewnym czasie biegać w sprzęcie od kowala, a czy muszę tłumaczyć jak to wpłynie na balans w grze?
Najgorsze jednak, że straci na tym rozgrywka: zacznie się "oszczędzanie" rarów co może przyjąć formy tak absurdalne, że ciężko jest mi sobie je dziś wyobrazić.

Myślę, że odeszliśmy dość daleko od tematu, nie chodzi tu o prestiż, myślę, że nie chodzi nawet o psucie rarów na amen (w oryginalnej wersji nic o tym nie było) chodzi raczej o to co zrobić z masą niepotrzebnych rarów, dlatego przypomnę kilka pomysłów:
-podnieść ceny u kowala/druidów/koldzicy z 5 do 15-25%. Niby niewiele, ale rolrak czy fiscorl za 15k, albo ishrimm za 25... lekka przesada.
-wprowadzić możliwość wymiany rarów na surowce: oczywiście tak, żeby nadal opłacało się bardziej robić zlecenia. Czasem chcemy się pobawić na duszkach/wierzy (zasadniczo o to tu chodzi) a przy okazji coś przyniesiemy. Zamiast denerwować się wypisując ntą ofertę sprzedaży można by za to wziąć coś przydatnego. Jeśli ktoś powie, że ułatwi to rozwój gildii odpowiadam: na pewno nie przyspieszy, pewnie uprzyjemni. Gra zasadniczo powinna sprawiać przyjemność.
-wymyślić nowe zastosowania dla esencji: w tym temacie była już propozycja budynku wymagającego do działania esencji, moim zdaniem bardzo dobry pomysł.
-wzmocnić zwykłe przedmioty kategorii 6+, żeby stanowiły jakąś alternatywę dla rarów (mniej punktów statystyk, ale takie które nas na daną chwilę interesują).

Myślę, że takie coś oczyści rynek nie powodując przy tym sytuacji gdzie 3 razy się zastanowimy zanim coś klepniemy.

PS Heaven: opowiadasz się przeciw sztucznym ograniczeniom: zauważ że to co proponujesz de facto jest sztucznym ograniczeniem ilości bitych mobów.

no to nie jest prawda - moby można by bić do woli - wybór sprowadzałby się do tego w czym by się je biło...