Wraz z wprowadzeniem nowych przedmiotów obok radości części graczy, nieodmiennie pojawia sie również fala krytyki. Barbarzyńcy marudzą, że sprzęt ma mane, rycerze płaczą że siłe i tego typu historie (to tylko przykłady a nie że sie czepiam kogoś). Można to skwitować stwierdzeniem, że ludziom nigdy nie dogodzisz
i co byś nie zrobił zawsze będą marudzić, ale jak to w życiu bywa każdy kij ma dwa końce ( wyjątkiem jest proca która ma trzy). I dlatego wpadł mi do głowy taki pomysł.
Przykładowo przedmiot ma mieć 55 pkt bazowych. "Odgórnie" miałby 50 + 5 punktów do rozdysponowania przez gracza.
Kwestie technicze.
Przedmiot spadałby w parze z 5 indywidualnymi inhibitorami. Po dołożeniu flaszy ulepszeń, gracz uzyskiwałby statystyki dostosowane do jego potrzeb.
Każdy przedmiot mógłby "przyjąć" tylko 5 takich ulepszeń (100% skutecznych i darmowych) a kolejne można by robić już w normalnym, obecenie obozwiązującym rygorze. Oczywiście te 50+5 punktów to wartości przykładowe. Przedmioty niższej rangi miałyby stosownie mniejszą pule punktów do "indywidualizacji" przedmiotu.

Pomysł dobry. Jak sam napisałeś pozwoliłoby to każdemu lepiej rozlokować "zbędne" punkty.

A ja jestem przeciw. Powstaną wtedy postacie, gdzie będą mieć wykokszone staty, aż do przesady.

edit: chociaż z 2 strony - nie licząć wymieniania statów przydatnych bardziej lub mniej - można by wyrugować wiedzę z broni - dla mnie absurd, przecież je się zmienia

e tam, 5 punktów na 55 to tylko... eee... mniej niż 10% całości;p aż tak ogromnej różnicy wg mnie nie zrobi, a zawsze da sympatyczne poczucie że więcej zależy od nas samych.

A co z rarami wczesniej zdobytymi? Zostaja takie jakie sa, czy bedzie mozliwosc zmiany?

To istnieje w pewnej formie jako ulepszenia.

jestem za wprowadzeniem
pomysl fajny ale ...
np. bylby boss anonymus i dawal puste rary ktore wtedy by sieuzupelnialo jak kolega zaplanowal

bardzo fajny pomysł