Witam. Ze względu na to że na 41lvl jest tylko 1 misja, a expi się dość wolno (przynajmniej mi)
, postanowaiłem przedstawić Wam pomysł na misje właśnie na 41lvl.Wymagania: Wykonana misja "Karczemne Zwady", 41 poziom. Mosje rozpoczynamy u Koldzicy Borghildy. Skróty: G-Gracz, K-Koldzica, A- Mistrz Akegrim.
"Wielki Problem Borghildy"
G: Witaj Koldzico! Smakowało piwo?
K: Nie wypiłam jeszcze. Ruch duży i samo piwo nie jest dobre...
G: Rozumiem, że masz do mnie jakąś prośbę?
K: Zgadłeś Wojowniku/Wojowniczko! Widzisz, uwielbiam grzane piwo. Jednak gdy byłam dziś u Mistrza Arkegrima po podgrzewacz, on tylko zaklął pod nosem i przegonił mnie! Proszę, pójdź do niego i załatw mi podgrzewacz.
Teraz, tak jak w dialogu idziemy do Mistrza Arkegrima.
G: Mistrzu....
A: Czego chcesz!?
G: Chciałem zakupić podgrzewacz do piwa.
A: Podgrzewacz...? Aaa, to! Dziesięć tysięcy złota!
G: Zgoda!
A: Tylko... Nie mam Ognistego Kryształu który pozwala podgrzać maszynę, nie mam Elektrycznego Kryształu który napędza całą aparaturę oraz nie mam Lodowego Kryształu, który ochładza aparaturę, by się nie przegrzała.
G: Zdobędę je!
A: A więc idź! Ognisty Kryształ Pozyskasz z Ducha Ognia, Lodowy z Ducha Zimna a Elektryczny z Ducha Energii. Powodzenia!
No to idziemy na duchy.... Po pozyskaniu kryształów Wracamy do Mistrza.
G: Mam kryształy.
A: Daj je... To tu... A to tutaj.... Proszę, teraz złoto.
G: Dziękuje.
Idziemy do Koldzicy.
G: [Pokazujesz Koldzicy podgrzewacz]
K: Daj to. [ Koldzica stawia na podgrzewaczu beczkę z piwem, po 3 minutach koldzica siłuje się z wiekiem beczki] Nic.... Potrzebuje Pazura Smoka Garthmog'a. Zdobędziesz go?
G: Dobrze. Idę.
Teraz rzecz wiadoma... Idziemy na "Smoka" i wracamy do Koldzicy
G: Mam pazur.
K: Daj mi go. Otworze beczkę.... Mmm pyszne! Jednak... Samo piwo nie jest dobre...
G: (...)
K: To ostatnia prośba... Potrzebuje czegoś do jedzenia.... Dokładnie: trzy filety z Ichtiona, dwa krwiste steki z niedźwiedzia, cztery ropusze udka.
To tutaj jak w dialogu....
Filety-Ichtion
Steki-Niedźwiedź (boss)
Udka-Ropucha
Po zdobyciu wszystkiego idziemy do Borghildy.
G: Mam już wszystko.
K: Dziękuje Ci. [Nagle widzisz jak do Koldzicy podchodzi jeden z Imperialnych żołnierzy]
(Żołnierz): Nie legalna działalność.... W spisie Imperialnym tej budy nie ma.... Znaczy, że zaraz podliczę kare. Hmm.... Pięćdziesiąt pięć tysięcy złota Haligradzkiego. Maksymalnie za tydzień w naszym obozie przy Kemenak.
K: Musisz mi pomóc! Musisz zabić Rycerzy Imperialnych! Jeśli tego nie zrobisz oni zabiją mnie....
G: Spokojnie... Pomogę Ci.
dziemy do Obozu Imperialnego, rozmawiamy z dowódcą i rozpoczyna się walka.
pięcioosobowa drużyna. 4 Rycerzy i 1 mag imperialny.
Rycerze mają po półtora tysiąca hp a Mag tysiąc.
Wracamy do Koldzicy
G: Imperialni już nie stanowią problemu....
K: Dziękuje Ci wojowniku!
Nagroda(?) pozostawiam do wymyślenia Ekipie.
Mam nadzieje że mój pomysł się przyda. Liczę na komentarze zarówno pozytywne jak i negatywne.
kolor czerwony jest zarezerwowany dla administratorów. nie przesadzaj z tym malowaniem postów, źle się to czyta - ironka
. Pisz więcej takich a wszystkim będzie się łatwiej i milej grało.