Chciałabym w tym miejscu przeprosić za "lekkie" zmasakrowanie obrazu - uznałam, że będzie on bardziej przyzwoicie wyglądał na kartce niż w paincie.



Kolejna, albo właściwie już druga koncepcja krainki mojego autorstwa. Jak zwykle za hejty/pozytywne komentarze dziękuję, przy czym tych pierwszych nie czytam Bo lepiej podać coś świeżego, nawet jeśli wydaje się do niczego, niż stękać jakie to wszystko monotonne i pozbawione życia. Enjoy!

Kraina Popiołów.

1. Objaśnienia odnośnie..tego genialnego obrazka! (http://scr.hu/6db/enns6)

I - Jaskinie

Jaskinia, w której znajduje się paszcza prowadząca nas do Instancji Smoka. To właśnie w niej (jaskini, a nie instancji dla "mniej" inteligentnych) trafiamy na schody doprowadzające nas do 3 korytarzy. Jeden przypomina rondo z nielicznymi miejscami na odpoczynek. Dlaczego odpoczynek? Ponieważ w owych korytarzach natrafiamy na dziwne stwory, które nas atakują i plują..ogniem. Drugi jest ślepą uliczką, chociaż..może to instancja prowadząca do jamy potwora, który nigdy nie śpi? Kto wie. Trzeci korytarzyk, niewiele dłuższy od poprzedniego doprowadza nas pod niewielki portal, który przenosi nas do dziwnego miejsca.

II - Las płonących drzew

Znajdujemy się w lesie, w którym liście przybierają szatę ognia. Błądząc między
masywnymi pniami, walczymy z nielicznymi potworkami. Pomijając czerwone pole..wróć! Żółte będzie sprawiało mniej problemów dla graczy. A więc, pomijając żółte pole, które zapewnia nam odpoczynek oraz omijając mobki dochodzimy w końcu do przepaści o nazwie Złoża popiołów. Ale..co dalej? Most niezdatny do użytku, skrzydeł nie mamy..oo człowiek! Podchodząc do naszego NPC, który jako jedyny w tym miejscu wygląda na przychylną nam postać dowiadujemy się, że jakieś dziwne monstrum zniszczyło nasz most. Tutaj oczywiście kłania się quest, który zostanie opisany troszkę niżej.

III - Wodospad lawy

Uff, most odbudowany, przejście jest więc idziemy przed siebie. Po krótkiej wędrówce w tych ciężkich warunkach, w końcu dochodzimy do..miasteczka? Tak, to dość niewielkie miasteczko. Kilka chałupek, mały sklepik, depozyt i więzienie prezentuje się dość marnie. Chwila! Co to za śmiechy? Przecieramy oczy raz, dwa.. Nie, wzrok nas nie myli. Nie jedna, nie dwie, ale siedem panien zażywa kąpieli w..lawie. Coś dziwnego, ale w końcu to istoty wulkanu.. Jedna uśmiecha się słodziej od drugiej, trzecia zdejmuje szaty, czwarta odsłania nogi siedząc wygodnie w kąpieli, piąta z szóstą chodzą dookoła, najwyraźniej czegoś szukając z siódma już porywa cię w ramiona i słodkim flirtem rozpoczyna pogawędkę. W tym miejscu będziemy wykonywać 7 krótkich zadań mających na celu zapewnienie sobie wsparcia i przyjaźni tych ciekawych istot. Niektórzy zapytają dlaczego koło przepaści i wodospadu znajduje się winda. Już wyjaśniam ten wątek

IV - Pod wodospadem

Ciche skrzypienie kołowrotka, kilka chwil i uh..lądujemy w miejscu, gdzie nie dość, że jest dwa razy bardziej gorąco i nieprzyjemnie, to jeszcze brak tu żywej duszy! Nasze spojrzenie ogarnia teren dookoła. Znajdujemy się na szachownicy. Zmasakrowane pionki walają się dookoła symbolizując śmierć i zamęt. Tu koń leży bez głowy, tam król w kawałkach szuka swojej martwej królowej, popękana wieża resztkami sił stara się nie rozpaść na boku. Obracamy się i dostrzegami trzy pary drzwi (1,2 i 3). Środkowe (2) są otwarte na oścież. W środku panuje półmrok, a temperatura jest tutaj znacznie niższa, co odnotowujemy z ulgą. Gdzieś w oddali słyszymy ciche dyszenie żyjących tu monstrów. Przed sobą dostrzegamy sylwetkę mężczyzny. Jest stary, pomarszczony i brudny od krwi, choć uśmiecha się do nas życzliwie. Opowiada nam historię tego miejsca i przestrzega, abyśmy nie wchodzili do pozostałych dwóch komnat, gdyż nikt kto tam wszedł już nie wyszedł z powrotem.

2. Potwory

Mobki:

Ognisty - niewielki, czworonogi stwór przypominający psa. Ma charakterystyczny
ogon zakończony płonącym kolcem. Atakuje fizycznie i psychicznie. (Wrażliwość na
ogień, inkantacja, magiczne iskra, podpalenie, kula ognia). Mimo swego rozmiaru,
potrafi sprytnie unikać ataków i doprowadzić do białej gorączki. Zdecydowanie
najbardziej uparty stwór w całej krainie.

Lvl: 60
HP: 2500
Mana: 1000
Kondycja: 1500

Draglast - Ognisty motyl zamieszkujący las. Skutecznie broni się, wszczepiając
każdemu, kto zakłóci jego spokój wrażliwość na ogień, a nastepnie bezlitośnie atakuje. Potrafi podpalić, zaatakować meteorytem, a nawet ugryźć, zatruwając. Przeciwnicy z każdym atakiem otrzymują obrażenia od ognistej tarczy, którą broni się motyl. W walce potrafi się leczyć, choć robi to bardzo rzadko. Mało odporny.

Lvl: 50
HP: 3500
Mana: 1500
Kondycja: 1000

Vulcana - Gorąca (dosłownie) kobieta, potrafiąca zabić (nie tylko spojrzeniem).
Ubrana skromnie, bo w lekko poszarpaną suknie i dzierżąca w dłoni masywny topór
sprawia pozory niezwykle kruchej i delikatnej. Nic bardziej mylnego! Vulcana to
najagresywniejszy mob w całej kraince. Ta potężna dziewka nie zawaha się z impetem wpaść na ciebie, uderzając boleśnie abyś stracił równowagę oraz zaatakować kilkoma potężnymi ciosami, nie omieszkając przy tym poczęstować cię krytykiem. Poza niezwykłą siłą, Vulcana naturalnie podpala, sieje postrach bijąc meteorytami, z lekkością i wdziękiem włada kulami ognia, a także (o dziwo) oślepia ofiarę. Bez kija nie podchodź do niej.

Lvl: 75
HP: 6500
Mana: 5000
Kondycja: 2000

Crepex - złośliwy i potężny, choć dość głupi stwór. Z wyglądu przypominający niebezpieczną mutację człowieko-orka. Uzbrojony w tarczę i miecz zrobione z serca samego wulkanu, potrafi donośnie tupnąć stopą, wytrącając przeciwnika z równowagi. Zadaje średnie ciosy, a broni się dość marnie. Jest to mobek, który bardziej lubi przeszkadzać i prowokować, niż zabijać przeciwnika. Crepex dysponuje wyłącznie kulą ognia, iskrą oraz deszczem. W przypadku zagrożenia śmiercią zaczyna bronić się przy użyciu bloku.

Lvl: 50
HP: 4000
Mana: 1000
Kondycja: 500

Jasnomrok - Stwór zamieszkujący komnatę starca. Jako jedyny jest nieszkodliwy i nie
atakuje nas (chyba, że sam postanowisz go sprawdzić). Przypomina płonącego
świetlika. Posiada wszystkie ataki, którymi może władać Mag Ognia. Lata, lubi omijać wszystkie ciosy wymierzone w niego i umie się leczyć.

Lvl: 50
HP: 4000
Mana: 3000
Kondycja: 1000

Trex - średniej wielkości demon, władający znakomicie atakami. Lubi podpalać,
rzucać w przeciwnika kulą ognia i iskrami. Z wrodzonej złośliwości, często chroni się tarczą i stosuje inkantację oraz wrażliwość na ogień. Średnio mocny, ale nachalny. Jego właśnie spotykamy w korytarzach jaskini i w komnacie starca.

Bossy:

Potępiona - Latająca kobieta-diabeł. Wielkością dorównuje Duchowi Zamku, a urodą usiłuje konkurować z Wiłą. W dłoni dzierży berło, które symbolizuje jej majestat i potęgę. Jest uosobieniem czystej histerii i zła. Atakuje fizycznie, dystansowo i psychicznie. Lubuje się w częstym podpalaniu przeciwnika i dokańczaniem spraw meteorytem, choć w większości sytuacji podnosi również ścianę ognia (nie wiedziałam jak nazwać atak. to coś w tym rodzaju jak np. smok podlatuje do drużyny i wszyscy tracą pkt hp) W przypadku, gdy zostają wrzucone jej korzenie (przestaje machać skrzydłami i stoi), potrafi mocno tupnąć obcasem i wyrzucić z dłoni grad płonących kul. Jako jedyny stwór w tej krainie posiada zdolność przywołania Vulcany (1 raz w ciągu całej walki). Buffy voodoo są bardzo przydatne w biciu Potępionej.

Lvl: 80
HP: 40 000
Mana: 15 000
Kondycja: 15 000

Jack - Clown w pudełku. Jest słabszy od Potępionej dlatego występuje w drużynie z 2x Crepex. Potrafi obracać głowę, plując ogniem i okaleczając boleśnie całą drużynę, a także wyrzucać z ust kule ognia. Jest średnio odporny, dlatego czasami chowa się przed atakami dystansowymi w swoim pudełku, ale to nie chroni go przed obrażeniami fizycznymi i psychicznymi. Potrafi doskoczyć do przeciwnika i uderzyć go kilkakrotnie dłońmi lub pięścią, ogłuszając lub taranując wroga. Jest to jedyny boss na tym lvl, który może (choć nie musi) używać odwrócenia.

Lvl: 75
HP: 25 000
Mana: 10 000
Kondycja: 8000

Rary: Tutaj akurat dobra nie jestem, więc ten punkt chwilowo nie zostanie rozwinięty (co wcale nie znaczy, że nie mam żadnych pomysłów!)

Quest: (najgorsze na końcu)

Aby przejść do naszej krainy, niezbędne będzie naprawienie mostu. Nasz NPC daje
nam zadanie, w którym musimy zdobyć specjalny rodzaj desek, gwoździe zrobione z ognia, młot do wbicia ich oraz linę. Łatwe? Może i tak Aby zdobyć potrzebne nam przedmioty, niezbędne będzie bieganie, zabijanie, czasami płacenie różnym npc'om z Kemenak i Alarilu, a także bicie potworów w lesie płonących drzew i jaskiniach, które do naszej krainy nas doprowadzają. Gdy zdobędziemy już odpowiednie ilości naszych rupieci, dajemy je npc'owi i zostajemy od razu przeniesieni do źródła z pannami. Aby zdobyć ich zaufanie, niezbędne będzie wykonanie dla każdej pewnego rodzaju przysługi. Znów będziemy się zmagać z różnymi żmudnymi pracami, typu: zabij cośtam, poszukaj czegośtam przerób to na cośtam i przynieś mi, odnajdź cośtam, kup lub wykradnij, zanieś coś dla kogoś, dowiedz się.. Jednym słowem: bieganie, bieganie, bieganie i jeszcze raz bieganie. Ale za to satysfakcja z bossów (mam nadzieję) będzie

Więcej do powiedzenia w tym temacie chwilowo nie mam. Nim skomentujesz, prosiłabym o dokładne przeczytanie i zapoznanie się z moim sposobem myślenia i analizowania owego pomysłu

Fajnie, napracowałeś się ale propozycji nowych administracja nie potrzebuje w tej materii.
Gdybyś rozejrzał się po forum zaoszczędził byś sobie bezsensownej pracy:
viewtopic.php?f=121&t=18511

Zamykam.