{Propozycja}
http://scr.hu/0hf8/spz1c
Tu taki maly Link zauważyłem że dużo ludzi dochodzi do gildii innych tylko na czas wojny Czemu nie zrobic oddzielnej okladki ? z najemnikami na czas wojny Nwm placilo by im sie za kazdy dzien w udziale wojny kwota byla by do ustalenia. Czasami wywalają innych ludzi ktorzy nie graja np. z 2 -3 dni i zastępują tym co ma dojsc na wojne :> Dobrze by bylo gdyby to bylo wprowadzone { OCZYWISCIE... po podklasach i targowisku }

Przyjmowanie ludzi tylko na wojnę jest zabronione regulaminem wojny. Inna kwestia, czy to jest egzekwowane

Hah znam duzo ludzi ktorzy tak zrobili :p bana nie dostali :>

Wystarczą dowody, a mogą dostać... support nie gryzie. Inna kwestia, czy GM w ogóle za to kara, bo zapewne rzadko zdarzają się takie sytuacje.

I'm not a cable

Twój pomysł strasznie zaburzyłby system wojen, jeśli ktoś chce walczyć może znajdzie coś dla siebie po reformie PVP.


Poza tym, tak jak napisał @Kyth, dołączanie do Gildii na czas wojny jest zabronione.

@rzuff to dobrze ze jest zabronione :] tyle ze nie widze zeby administracja karala za dolaczanie do gildii na czas wojny : >

Bo nikt tego nie zgłasza, czyli najwyraźniej nikomu to nie przeszkadza. To strona poszkodowana powinna przedsięwziąć jakieś kroki, jeśli gildia przeciwna przyjęła jakiegoś koksa kilka dni przed wojną, który praktycznie sam wygrywa wojnę i odchodzi po jej zakończeniu.

W sumie to tak, to trochę nie fair, że na czas wojny przyjmuje się nowych członków, by ją wygrać. Zaś z drugiej strony pojawiłby się nowy sposób zarobku, co wielu graczom by się spodobało przyjść sobie na jakiś czas, rozgromić wszystkich przeciwników, zdobyć expa, może nawet przypadkowe rary i jeszcze sporo na tym zarobić w złocie, platynie, imperiałach lub w czymkolwiek jeszcze.

dosłowne tłumaczenie idiomów rządzi ^^ podrzucę ci jeszcze parę żebyś nie musiał daleko szukać jak znowu zechcesz 'błysnąć':
i feel train to you (czuję do ciebie pociąg)
thank you from the mountain (dziękuję z góry)
i will animal to you (zwierzę ci się)
nie ma za co;p

co do tematu - proponujesz systemowe ułatwienie czegoś, czego się robić w ogóle nie powinno... chybiony koncept, nie uważasz?

(a w kwestii regulaminów wojen i ich egzekwowania to się lepiej nie będę wypowiadać bo tylko mi się ciśnienie podniesie ^^)