Witam panie, panowie, Wonsze i inne gady pełzające po tym forum.
Temat ten poruszy kwestię peta "Fenixa" z II klatki.
Od dość długiego czasu mam Fenixa i nie sprawuje się on dobrze, wytłumaczę się (że wcześniej tego problemu nie opisywałem) tym, że chciałem poznać opinie innych graczy.
Na serwerze 2 kiedy zapytamy o Fenixa odpowiedzi są jednoznaczne
- Ma 65, na zmianę z Twigiem z III klatki jak padnie
- Taki nup, że będę go zamieniać na innego (Papug)
- Nawet go nie używam
...Nie wiem, może na s2 są źli i podli ludzie tak jak i GMi (Nawet Wonsz teraz częściej tam zagląda co dla mnie jest podejrzane
)http://scr.hu/0gp6/eswoz
To jest mój fen, zgonów co nie miara ale cóż expie go, tylko pytanie gdzie?
Na DZcie ledwo mi na zgrzytach wytrzymuje, a co dopiero na szczudle/kolku?
Jedyną moją motywacją jest to, że ścigałem się na lvle fena z kumplem z gildii (Ponad nie dostałem nagrody Brus
)W czym tkwi problem?
Fenix zadaje dużo mniej obrażeń niż przykładowo Papug z tej klatki, czy panterka ( z tym że jeszcze jak zakrwawi to już odlot).
Coraz częściej zauważam, że Fen daje sobie inke/wrażke/sfere i stoi tak 1-2rundy.
Tutaj propozycją jest zwiększenie wiedzy u fena (nie wiem jaki tam on ma przelicznik) żeby przynajmniej skoro daje te bufki, mógł wykonać 1-2ataki.
W walce też obserwując peta co jakiś czas daje podczas 1 rundy 1-3podpałki. Nie dość że bije z niej 100-150 to jeszcze dość często nie trafia.
Zwiększenie DMG podpałki to kolejny pomysł aby udoskonalić tego peta.
Ja wiem, że pety nie mogą być mądrzejsze niż ludzie, ale nie róbmy z nich jakiś nupów którzy są słabsi niż z I klatki pety czy te jednorazowe.
Edit:
Dodaje ankietę.
a na marginesie to jest strasznie leniwy 