Za mocne? A patrzysz na to pod kątem... czego? Spójrz na lvl. Mają 80. Obniżony exp na DZ, Fyodorze etc. Spróbuj takiego peta wyexpić, da się jedynie na zimowych mapkach, w drodze na Valdaroga, na DZ jedynie solo, jak w pt, to ani pet, ani gracz zbyt wiele expa nie dostaną (patrzę na 80+, a nie tylko dla takich, co mogą sobie pozwolić na DZ solo), a na innych mobkach mogliby je expić tylko rycerz/druid, a reszta? Może doradzasz expienie petów po osłabieniu na Misiach koło Kemenak? Bo pety z 2 klatki praktycznie wszędzie indziej padają, wiem, bo Papugowi nabiłem prawie 10 lvl i wiem, jak trudno się to expi, jak często pada z powodu resów. Jakby pety z 3 klatki miały tak wyglądać, to nikt by ich nie kupował, bo ludziom 80+ by się to po prostu nie opłacało, chyba że byłoby się rycem (ochrona) lub druidem (leczenie), reszta nie miałaby szans wyexpić peta lub byłoby to bardzo, bardzo mozolne, expić go na mobkach, na których 80+ lvl mają już obniżony exp. Jasne, że nie ma zastępować gracza i nie zastępuje, zobacz, jak wygląda pve na mocniejszych bossach z petami (mój Darkling potrafi padać na Jaskółce, na bossie, po drodze nie ma szans na przezycie, chyba że fuksem). Nie oceniaj petów pod kątem wizyty na słabszych bossach, bo wtedy wiadomo, że taki pet zastąpi gracza, ale w innych przypadkach potrafi paść bardzo łatwo, jak również niejednokrotnie przestać rundę czy dwie bez ani jednego ataku. Osłabianie? Wolne żarty.
