Strona 1 z 2 |
[ 11 posty(ów) ] | Idź do strony 1, 2 Następna |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Nowy Quest
Nowy Quest
Autor | Wiadomość | |
---|---|---|
Błądzący w Tunelach
|
Witam!
Wiem, że nie ma zapotrzebowania na nowe Q itd., ale jednak chciałbym się z Wami podzielić pomysłem na jeden z Questów, których uważam, że jest trochę za mało na wyższe lvle. Ja bardzo lubię wykonywać Q, a na 73lvlu już praktycznie Questów nie ma. Może komuś się spodoba moje zadanie . _____________________________________________________________________ Quest: "Pieniądze to nie wszystko" Od kogo: Herewald Minimalny lvl: 75 _____________________________________________________________________ Ja: Witaj Herewaldzie! Jak tam służba? Herewald: A idź w cholerę z taką służbą... J: Pewnie wolałbyś leżeć gdzieś pod wierzbą... H: Hahaha! Jasne, że bym wolał. Ale tyle roboty tu mam, że głowa mała. J: Mogę pomóc. Oczywiście za małą zapłatą. H: Hmm... Może i nie jest to taki zły pomysł. Odpocząłbym, a Ty odwalisz czarną robotę hehe. No dobra podoba mi się. Ale roboty jest sporo. J: W takim razie liczę na sporą zapłatę. H: No, no, no. Nie zapędzaj się tak. Wykonasz robotę- dostaniesz zapłatę. J: Tak jest! Co mam zrobić najpierw? H: Najpierw to dam Ci coś lekkiego, żeby Cie sprawdzić czy podołasz. J: Tak? H: Już wiem! Piwo, przyniesiesz mi piwo. J: Kemenak jest obok, to chyba nie będzie takie trudne. H: Nie do Kemenak! W tym mieście koldów same sikawce sprzedają. Potrzebuję dobrego, mocnego piwa. Alarilskiego. J: 1.No dobra niech będzie. Zaraz wracam z piwem.2.Nie ma mowy. Nie będę Twoim chłopcem na posyłki. (Odkładamy zadanie na później) Wykonałeś etap zadania. Przynieś Herewaldowi beczkę piwa Zgodziłeś się pomóc Imperialnemu dowódcy. Na początek przynieś mu Alarilskie piwo. Zajdź do Karczmy Pod Wiszącą Skałą. Udajemy się do Lesgara. Ja: Witaj Lesgar. Piwa potrzebuję. Lesgar: Właśnie przyszła dostawa z Kemenak. J: O nie, nie z Kemenak. Chce dobrego Alarilskiego piwa. L: A to trzeba było tak od razu! No, ale niestety to piwo jest droższe. J: Ile za taką jedną beczułkę? L: 500 złota. J: 1.Oto pieniądze. [Tracisz 500 złota]2.Nie mam tyle. (Odkładamy zadanie na później, idziemy uzbierać 500 złota) Straciłeś: 500 złota Otrzymałeś: Beczka Alarilskiego Piwa Wykonałeś etap zadania. Masz już piwo Udało Ci się kupić beczułkę piwa. Zanieś ją teraz Herewaldowi. Ja: Mam już piwo. Herewald: Świetnie! Podaj mnie no kufel, skosztuje tego trunku. [Podajesz kufel Herewaldowi] J: I jak? H: Uhh. Mocne. Zresztą łap kufel i też skosztuj. J: [Napełniasz kufel po brzegi] Za Taern! H: Ohoho! Ale Cie wykrzywiło. J: Ale... mocne ja... jakieś... to pi... piwo... [Mdlejesz] Straciłeś: Beczka Alarilskiego Piwa Wykonałeś etap zadania. Porozmawiaj z Herewaldem Przeniosło Cie do namiotu imperialnych Herewald: No bracie! Głowę to Ty masz słabą. Ja: Jakoś dziwnie mocny ten alkohol. H: Takie teraz robią nic nie poradzisz. Ile kosztowało to piwo? J: 500 złota. H: Jest warte swojej ceny. Masz tu pieniądze i parę groszy za fatygę. J: Dzięki Here... [Do namiotu wpada bogato ubrany mężczyzna] H: [Mężczyzna]: Co tu się dzieje?! Dlaczego nie jesteś na służbie Herewaldzie?! [Herewald]: Nie będziesz mi rozkazywał łajzo! Pomagam temu człowiekowi. [M]: Coo?! Od łajz mnie wyzywasz?! Inaczej z Tobą pogram... Spodziewaj się gości... J: [KONIEC ROZMOWY] Otrzymałeś: 700 złota Wykonałeś etap zadania. Zamień słówko z Herewaldem W rozmowie przeszkodził Ci tajemniczy mężczyzna. Zapytaj Herewalda kto to był. Herewald: Psia krew! Jeszcze tego tu brakowało. Ja: Kto to był? H: A nie ważne... Mój stary kumpel... J: Czyżby? Nie zachowywał się jak twój przyjaciel... H: Nie twój interes! Skupmy się na robocie. J: Niech będzie. Co teraz? H: Teraz to do Trentis aż pójdziesz. W porcie powinien czekać transport broni białej. Przyniesiesz mi wszystkie pieć skrzynek. J: Dlaczego sam tego nie zrobisz? H: Nie chadzam na takie zadupia. J: Niech będzie. Niedługo wracam. Wykonałeś etap zadania. Pójdź do Trentis Herewald wysłał Cię do Trentis po broń białą. Ciekawe czy obejdzie się bez niespodzianek... Udajemy się do Flavia Ja: Cześć Flavio. Po broń przyszedłem. Flavio: To w magazynach za mną. Tylko ktoś Cie uprzedził. J: Co? Jak to? F: A tak to. Ktoś już przypełzł po tą broń. J: Muszę to sprawdzić. Wykonałeś etap zadania. Wejdź do magazynów Wchodzimy do magazynów za Flaviem Mężczyzna: Już ja mu pokażę! Chłopcy, wrzućcie tą broń do morza. Herewald już niedługo stanie się zwykłym żołnierzykiem. Nikt się nie dowie, że to my... Ja: Myślę, że się dowie i to sam Herewald. M: Zaraz, zaraz. Czy to nie Ciebie widziałem w obozie? J: A może i mnie. Co tu robicie? M: Pracujesz dla Herewalda kmiocie, nic Cie nie powiemy. J: 1.Na razie pracuję dla Herewalda, ale to się może zmienić.2.No cóż, w takim razie musicie zginąć. M: 1.Czyli proponujesz współpracę? Haha! Mam już dość wspólników. Chłopaki, brać go! [WALKA] 2.Chłopcy, brać go! [WALKA] Walczymy z dwójką Arcykłusowników (wszystkie statystyki identyczne jak arcykłusowników ze zlecenia na jedzenie dla petów) Wykonałeś etap zadania. Podnieś skrzynkę Otrzymałeś: Biała Broń (5) Wykonałeś etap zadania. Wróć do Herewalda Jak widać mężczyzna nie lubi Herewalda. Próbował pozbyć się transportu z bronią. Porozmawiaj z Herewaldem. Teraz musi powiedzieć Ci kim jest ten mężczyzna. Ja: Masz tu swoją broń. Herewald: Co Ty mi tu przynosisz za skrzynie? Całe poplamione... J: To krew chłoptasiów Twojego "kolegi". H: Co takiego? Ehh... wiedziałem, że nie odpuści. J: Teraz to już nie tylko Twój, ale też mój kłopot. Co to za mężczyzna? H: S------yn. J: Ale pomogłeś. Możesz jaśniej? H: To mój brat. Tfu jego mać. J: Ładnie mówisz o bracie. Zresztą on nie jest lepszy... Czemu zależy mu, żeby zdjąć Cię z posady? H: Długo by gadać... On może tego nie chce, ale Utor tak rozkazał i wykonuje ich polecenia. Przeszedł na tamtą stronę, lecz nikt nic mu nie może zrobić. Zresztą ma za dobrą ochronę. Wszyscy mu buty czyszczą, bo nie wiedzą, że zdradził ojczyznę. A mnie nie słuchają... J: No nie ważne, co mam teraz zrobić? H: Teraz pójdziesz do mojego człowieka w Garnizonie. Ma jakieś problemy. J: Jak ma na imię? H: Vinebruck. A tu forsa za robotę. J: Dzięki. Otrzymałeś: 12000 złota Straciłeś: Biała Broń (5) Wykonałeś etap zadania. Udaj się do Garnizonu Odwiedź Vinebrucka, człowieka Herewalda. Wyprawa może być ciężka. Zgromadź silną ekipę zanim wyruszysz. Ja: Czy Ty jesteś Vinebruck? Vinebruck: Zgadza się. Z kim mam przyjemność? J: RycerzKróla. V: A więc RycerzKróla, o co chodzi? J: Przysyła mnie Herewald. Podobno masz jakiś problem? V: Tak. Dręczą nas bandyci. Nic nowego właściwie, ale Ci są jacyś dziwni... Pierwszy raz widzę takie uzbrojenie. A nasi żołnierze zajmują się oczyszczaniem Turnii z potworów. Dlatego poprosiłem Herewalda o wsparcie. J: Ok. Narysuj mi na mapie gdzie mam iść. V: Prosz. Powodzenia. J: Dzięki, na pewno się przyda. Wykonałeś etap zadania. Idź do jaskini zaznaczonej na mapie Vinebruck ma problemy z bandziorami. Wykończ ich! Udajemy się do jaskini z urwiskiem Bandyta: E! Czego tu łazi? Ja: Podobno dręczycie Garnizon. Czeka was kara. Śmierci oczywiście. Bandyta: Patrzcie jaki wygadany! Bierzemy go! J: [WALKA] (Bandyci: Halmengir, 4xUtorczyk [utorczycy pojawiali się w wielu Questach; mają 1200hp]) Wykonałeś etap zadania. Podnieś skrzynkę Otrzymałeś: Limetyt (1) Wykonałeś etap zadania. Wróć do Vinebrucka Udało Ci się zabić bandziorów. Wróć do Vinebrucka i zamelduj mu o wykonanej robocie. Przy bandytach znalazłeś dziwny kryształ. Sprawdź jego pochodzenie. Ja: Wróciłem. Vinebruck: Aleś poharatany. J: Aaa tam. Widziałem gorsze rany. V: Masz tutaj kaskę za wykonaną robótkę i pozdrów ode mnie Herewalda. J: Jasne, mam jeszcze pytanie. V: Tak? J: Wiesz może co to za kryształ? [Pokazujesz limetyt] V: Dziwny jakiś. Na pewno nie z garnizonu. Tutaj nie ma takich minerałów. J: Ok, dzięki i do zobaczenia! Otrzymałeś: 50000 złota Otrzymałeś: 25000 doświadczenia Wykonałeś etap zadania. Wróć do Herewalda Zadanie wykonane. Wróć do Herewalda i zamelduj mu o zdarzeniu. Pamiętaj, że przy bandytach znalazłeś kryształ. Sprawdź jego pochodzenie. Ja: Wróciłem! Zadanie wykonane. Herewald: Świetnie. Nic dziwnego się nie działo? J: A co się miało dziać? Dostali po mordach aż miło popatrzeć. [Rezygnujesz z poszukiwania pochodzenia kryształu]Przechodzimy do następnej kwestii Herewalda (1.Narazie masz wolne...)2.Oprócz tego kryształu, który przy nich znalazłem nic dziwnego nie zobaczyłem. [Pokazujesz limetyt] H: Hmm... Gdzieś już taki widziałem... No cóż, pamięć jest zawodna- nie pamiętam. J: 1.Pies to drapał. Co mam teraz zrobić? [Rezygnujesz z poszukiwań pochodzenia kryształu]2.Jeśli pozwolisz chciałbym prosić o chwilę wolnego. H: 1.Narazie masz wolne. Idź do karczmy się napij, albo pochodź nie obchodzi mnie to. Jak będę Cię potrzebował- dam znać.2.Niech będzie. Masz pozwolenie na odpoczynek. J: Dzięki Herewald, do zobaczenia. Wykonałeś etap zadania. 1.Zajdź do Baru Tąpnięcie2.Znajdź pochodzenie limetytu 1.Zasłużyłeś na odpoczynek. Idź napij się piwa.2.Poszukaj kogoś kto zna się na kryształach. Może powie Ci gdzie znajdziesz limetyt. W zależności od tego, którą drogę wybraliśmy, musimy udać się albo do Thazara (opcja 1.), lub do Tizemlina (opcja 2.) Opcja 1. Ja: Thazar lej piwa. Zmęczony jestem... Thazar: I chyba nie odpoczniesz, Herewald chce Cie widzieć. J: Co? Ehh... Trudno. W takim razie nic nie lej. Opcja 2. Ja: Witaj Tizemlinie! Znasz ten kryształ? Tizemlin: A znom. W tamtej jaskini takie so. J: Dzięki koldzie. Wykonałeś etap zadania. Pozwiedzaj jaskinie za ścieżką obłąkanych Udajemy się do jaskini na lewo od wejścia Utorczyk: Co on mi tu nakreślił?! Czy ten Syriusz pisać nie umie? Chwila... "Zabij Herelda? Herewalda?" A idź tam z taką robotą. Płaci grosze a Ty tylko zabij, utop, morduj i czytaj. Hmm... "Spotkanie tutaj, tylko uważaj na..." Na kogo psia mać? Ja: Może na mnie? [WALKA] Zabijamy utorczyka (wszystkim znany 1200hp, pojawia się w wielu Questach) Opcja 1. i 2. Wykonałeś etap zadania. Wróć do Herewalda Koniec laby. Czas na powrót do pracy. Bez różnicy jaką opcje wybraliśmy wcześniej, ten etap zadania jest identyczny dla obu Ja: Podobno chciałeś mnie widzieć. Herewald: Tak. Czas na kolejną robotę. J: Nawet się napić nie zdążyłem... H: Sam chciałeś pomagać, więc nie marudź. J: No dobra. co teraz mnie czeka? H: Ciężka praca- zbieranie podatków. Robótka z Trentis, więc nie obchodzi mnie, czy powybijasz im tych dłużników, czy co z nimi zrobisz. Mam mieć kasę, najszybciej jak się da. J: Co Ty będziesz robił? H: Interesy. Podaj mi mapę zaznaczę gdzie masz iść. J: 1.Ok, w takim razie idę.Opcja bez szukania pochodzenia limetytu2.Jest jeszcze coś... Ten limetyt był z jaskiń niedaleko wioski rybackiej... Czekał tam na Ciebie zabójca. Mówił coś o jakimś Syriuszu, znasz tę osobę?Opcja 2. czyli szukanie pochodzenia limetytu H: 2.Syriusz to właśnie mój brat... Niech go szlag! Nie mniej jednak podziękowania Ci się należą. Tyłek mi uratowałeś. J: Tak jakoś wyszło. Teraz lecę zbierać podatki. Otrzymałeś: 30000 złotaTylko w opcji 2.Otrzymałeś: 15000 doświadczeniaW obu opcjach Wykonałeś etap zadania Zbierz podatki Herewald wysłał Cię po zbieranie podatków. Najpierw udasz się do wioski wymarłej. Mieszka tam szalona kobieta Saba. Idziemy do domku obok Somnusa Saba: Nie oddam! Nie zabierzecie mi... Ja: Czy Ty jesteś Saba? S: Taaaak... Odejdź! Nie oddam pieniędzy... J: Niestety musisz. Podobno zwlekasz z zapłatą. S: Oni to złodzieje! A On największy! J: Kto taki? S: Herewald! Ten utorski rycerzyk... J: On nie jest utorskim rycerzem... S: Kłamiesz! A teraz idź już, będę spała. J: [Zabierasz złoto Saby i wychodzisz] Otrzymałeś: Złoto Saby Wykonałeś etap zadania Zbierz podatki Teraz udaj się do chaty drwali. Przesiaduje tam niejaki Filip. Filip: Proszę, oto pieniądze. Ja: Skąd wiesz, że po nie przyszedłem? F: Domyślałem się, że niedługo ktoś przyjdzie. Sam nie mogłem wpłacić, gdyż miałem wypadek. Drwale ścinali drzewa, a ja głupi lazłem obok i się na mnie wywaliło. Ale po tych zmianach w wycince drzew, nawet nic od nich nie chciałem. Tylko teraz śpię u nich, do czasu jak mi się lepiej zrobi. J: Jakie zmiany w wycince? F: A takie, że teraz drwale muszą płacić za każde wycięte drzewo. Bzdura totalna, no ale co zrobisz. Sam Herewald przyniósł im pismo... J: Herewald?! Bardzo dziwna sprawa. No cóż, wracaj szybko do zdrowia. Otrzymałeś: Złoto Filipa Wykonałeś etap zadania Zbierz podatki Czas na Marcyśkę. Kobieta uciekła z Trentis i kręci się gdzieś w Alairze. Udajemy się nad rzeczkę (tam gdzie handlarz niewolników) Marcyśka: Widzę dobro w twych oczach, ale jednak pracujesz dla imperialnych. Ja: Zgadza się. Po pieniądze przyszedłem. M: Ehh no cóż... Proszę oto one. J: Dzięki. M: Ooo, Ty jesteś inny! Nie jak ten Herewald i inni imperialni. Ty jesteś dobry, bierzesz tylko pieniądze. Nie jak Oni, cały dobytek rozkradają... J: 1.Masz rację, jestem inny.2.Nie masz racji.[Popychasz Marcyśkę i zabierasz wazon i kilka złotych monet]3.Masz rację, jestem inny. Nie dość, że rabuję, to jeszcze morduję. [Wbijasz sztylet w kobietę, zabierasz wazon i kilka złotych monet] Otrzymałeś: Złoto Marcyśki Jeśli rabujemy kobietę dostajemy: Otrzymałeś: Zdobiony Wazon Otrzymałeś: 80 złota Wykonałeś etap zadania Zbierz podatki Czas na Kippa. Stary wilk morski pewno przesiaduje w Tawernie w porcie. Idziemy do portu w Trentis, do tawerny "Stary Kapitanat" Stół: [Na stole stoi wygasająca już świeczka, papiery, mapy oraz mieszek złota z karteczką: "Herewaldzie złoto dla Ciebie. Wódkę dostarczę w innym terminie."] Ja: [Zabieram złoto i wychodzę] Wykonałeś etap zadania Zbierz podatki Ostatnia osoba to Pakosa. Dziwna, może nawet zbyt dziwna... Pakosa: Ohh... Jaki przystojniaczek. Ja: Po forsę przyszedłem. P: Tylko forsa i forsa... A może masz ochotę na chwilkę wytchnienia co? Mam świetny towar. Jedna dawka i odlecisz... J: Handlujesz narkotykami?! P: Nie ja, ale nic więcej nie mogę Ci powiedzieć... I nie myśl, że mnie przestraszysz swą bronią. Wtedy na pewno nie znajdziesz handlarzy. J: Masz rację nie zabiję Cię. Teraz forsa. P: Masz kasę i zmiataj. J: 1.Żegnaj.2.[Dostrzegasz worek leżący trochę dalej, w środku są piękne, zdobione wazony] Czy to twoje zdobycze? Jeśli wybraliśmy opcję 1. dialog kończy się (opcja 2. jest dostępna po zrabowaniu kobiety Marcyśki) P: Tak. A co? J: Mam tu taki jeden. [Pokazujesz wazon] Chciałabyś taki? P: Jasne! Powoli mi się kończą, a muszę na quizarah wymienić. J: Nie ma nic za darmo. Daj notkę gdzie są handlarze narkotyków, może też skosztuję... P: [Kreśli coś na karteczce] Proszę masz dokładny opis, a teraz zmiataj. J: Do zobaczenia. Otrzymałeś: Złoto Pakosy Jeśli mieliśmy wazon: Straciłeś: Zdobiony Wazon Otrzymałeś: Notka o handlarzach Wykonałeś etap zadania Robota skończona Udało Ci się zebrać wszystkie, zaległe zapłaty. Wróć do Herewalda. Swoją drogą dowiedziałeś się kilku ciekawych rzeczy... Ja: Mam złoto. Herewald: Świetnie! Oddaj mi i zapraszam do kolejnej roboty... J: 1.Nie tak prędko! Dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy. Podobno wprowadziłeś jakiś podatek od ściętego drzewa i sam rabowałeś podatników!2.Robota nie zając nie ucieknie. Mam tu notkę o handlarzach quizarhu.Musimy posiadać notkę o handlarzach (inaczej ta opcja jest niedostępna)3.Może mam Ci pomóc zebrać pieniądze od drwali za ścięte drzewa? Dzisiaj chyba ze 4 ścięli.4.Ok, co mam teraz zrobić? H: 1.To kłamstwa! Albo chociaż nie cała prawda... Podatek od drzew to sam Friedhelm wprowadził, ja tylko dostarczyłem dokumenty. No a ludzi to się czasem rabowało...2.No proszę, proszę. Długo ich ścigaliśmy, a Ty mi dokładne położenie podajesz. Haha! Masz tu zapłatę.3.Co? Skąd Ty? A zresztą, to wszystko Friedhelm... Ja tylko byłem pośrednikiem, dostarczałem dokumenty.4.Teraz czeka Cię już ostatnie zadanie, za to piekielnie trudne. J: 1. i 3.Cóż robisz jak uważasz. Co mam teraz robić?2.Dzięki. Co mam teraz robić?4.Słucham. H: Odpowiedź taka sama na wszystkie cztery opcje Musisz rozbroić szajkę bandytów. Nie byle jakich. Ukrywają się w szałasie. Moi ludzie nawet na zwiady bali się tam leźć, więc wysyłam Ciebie. Zbierz przyjaciół i napadnij na nich. Nagroda będzie spora. J: Już się robi! Straciłeś: Złoto Saby Straciłeś: Złoto Pakosy Straciłeś: Złoto Filipa Straciłeś: Złoto Marcyśki Straciłeś: Złoto Kippa Otrzymałeś: 40000 złota Jeśli wykorzystaliśmy notkę o przemytnikach dostajemy dodatkowo: Otrzymałeś: 20000 doświadczenia Otrzymałeś: 20000 złota Wykonałeś etap zadania Zaatakuj bandytów Czeka Cie ostatnie zadanie. Zabić bandytów w szałasie. Zgromadź silną ekipę i zaatakuj bandziorów. W szałasie czeka nas dziesięć grup bandytów: -2x piątka bandytów (tacy jak dają plany bandytów) -1x Halm i Olm w jednym pt -2x trzech arcyłotrów (tacy jak w zlec na żarcie) -3x Rozbójnik i Opryszek w jednym pt (Wiking Rycerz i Wiking Mag; oboje 15k hp reszta statystyk taka sama) -1x Zbój (wygląd bandyty; 13k hp reszta statystyk jak Halmengira) -1x Halmengir (grupa identyczna jak czemp z Domother) Wykonałeś etap zadania Podnieś skrzynkę Zabiłeś wszystkich bandytów. Podnieś skrzynkę przy wyjściu. Otrzymałeś: 50000 złota Wykonałeś etap zadania Pogadaj z Mężczyzną Do szałasu wszedł jakiś typ. Porozmawiaj z nim. Syriusz: Ohoho! Widzę, że bić to Ty się potrafisz. Szkoda że całą moją szajkę wymordowałeś. RycerzKróla (lub inny nick, podaje swój) głupi jesteś jak dziecko... Ja: Skąd znasz moje imię? S: Jestem Syriusz, poznaliśmy się już. Nasza znajomość nie zaczęła się zbyt dobrze. Chciałbym to naprawić. Jak już sam zdążyłeś zauważyć, Herewald jest taką samą świnią, jak reszta wysoko postawionych pajaców. Herewald czyni źle, a Ty mu pomagasz. J: Może podoba mi się taka praca. S: Jeśli coś się stanie, to Ty zostaniesz pociągnięty do konsekwencji, nie Herewald. Ty poniesiesz karę, a jemu włos z głowy nie spadnie. Jestem co prawda Jego bratem i nie powinienem o Nim złego słowa powiedzieć, ale sam się o to prosi. Wyrobiłeś sobie o mnie i o Herewaldzie zdanie. Zastanów się z kim wolisz pracować... J: Ty pracujesz dla Utoru! Jesteś zdrajcą! S: A Herewald pracuje dla siebie samego! Ja pracuje dla innych, a Utor nie ma z tym nic wspólnego. Wiem, że ciężko Ci to pojąć, ale masz czas. Albo pomożesz Herewaldowi zabić mnie, albo pomożesz mi zrabować Herewalda. Muszę odzyskać co moje! J: Jak to co Twoje? Co chcesz odzyskać? S: Pieniądze. Jest mi winien sporo pieniędzy. J: I to wszystko? Poproś go na spokojnie... S: Pieniądze to nie wszystko! Chodzi o naszą rodzinę... On odszedł i został imperialnym. Ja musiałem pilnować rodzinę! Matka umierała mi na rękach... powinieneś znać ten ból, widziałeś śmierć swojego ojca, matki i brata! A najgorsze jest to, że ja powinienem siedzieć na jego miejscu. Jestem od niego starszy i to ja powinienem być imperialnym. Cóż opowiedziałem całą historię. Zdecyduj sam po czyjej stronie staniesz. J: [KONIEC ROZMOWY] (Przenosi nas przed szałas) Wykonałeś etap zadania Wybierz ścieżkę postępowania W jaskini spotkałeś Syriusza. Zaproponował Ci współpracę. Sam przekonałeś się, że Herewald kradł i zachowywał się niesłusznie, a Syriusz stoi po stronie Utoru. Herewald czeka na Ciebie w obozie, a Syriusz czeka w szałasie. Wybór należy do Ciebie. Opcja 1.Donos Herewaldowi Ja: Herewaldzie! Syriusz próbował namówić mnie do współpracy. Odmówiłem oczywiście. Herewald: Wiedziałem, że do tego dojdzie. Ale postąpiłeś dobrze, wiedząc jakie małe układziki mam za uszami. J: Każdy jakieś ma. Sam czasem rabowałem, mordowałem. Takie jest życie. Dlatego jestem po stronie prawa. Twojej stronie. H: Miło. Zbierz ekipę i zabij Syriusza. Niech poleje się krew. J: Tak jest! Wykonałeś etap zadania Zabij Syriusza Herewald pragnie śmierci brata. Zabij zdrajcę. Za Taern! Ja: Witaj Syriusz! Przyszedłem Cię zabić. Syriusz: A jednak? Cóż... Nie zadziałały moje fałszywe opowiastki, trudno. J: Więc kłamałeś? To wszystko to kłamstwa?! S: Oczywiście, że tak. To ja uciekłem od rodziny i przyjaciół. Przeszedłem do Utoru. A skoro Ty nie chcesz pomóc mi, musisz zginąć! J: [WALKA] Walczymy z Syriuszem (Halmenegir, wszystkie staty identyczne, lepsze pancerze) i z jego Utorską Bestią (Wendigo, wszystkie statystyki identyczne) Wykonałeś etap zadania Syriusz nie żyje Udało się! Pokonałeś zdrajcę. Zamleduj o tym Herewaldowi. Ja: Udało się! Twój brat nie żyje. Herewald: Uff... W końcu wyrwałem się spod jego szpiegów. Dziękuję Ci bardzo. Za całą pomoc i za zabicie brata. Tutaj masz nagrodę. A no i łap kufel, napijemy się! J: Uhh... To jest to Alarilskie. Nie dzięki, pójdę napić się piwska od koldów! Żegnaj. Otrzymałeś: 200000 doświadczenia Otrzymałeś: 100000 złota Wykonaleś zadanie. Opcja 2. Zdrada Syriusz: Wróciłeś. Ja: Tak. Zdecydowałem Tobie pomóc. S: Cieszę się niezmiernie. Plan jest prosty. Zwabisz tutaj Herewalda, a my zrobimy resztę. Potem możesz odebrać nagrodę. Zrozumiałeś? J: Tak. Idę do Herewalda. Wykonałeś etap zadania Stanąłeś po stronie Utoru Zdecydowałeś się pracować dla Syriusza. Idź do Herewalda i zwab Go do szałasu. Ja: Herewaldzie! Szybko! Jakaś kobieta cierpi w szałasie, sam nie dam rady jej pomóc. Herewald: Niewiasta w potrzebie?! Biegnijmy zatem! J: [BIEGNIESZ DO SZAŁASU] Wykonałeś etap zadania Dobra robota Udało się! Zwabiłeś Herewalda do szałasu. Pogadaj z Syriuszem. Syriusz: Brawo RycerzKróla! Spisałeś się. [Herewald]: Co?! Pracowałeś dla niego? Ty zdrajco! Ja: Teraz zapłata. S: Chciałbyś. Chodź tutaj moja bestyjko! Oto twoje jedzonko. J: [WALKA] Walczymy z Utorską Bestią (taką samą jak w opcji 1.), po zabiciu besti musimy zabić Syriusza (taki sam jak w opcji 1.) Wykonałeś etap zadania Dałeś się wrobić Syriusz okazał się kłamcą! Teraz ma Herewalda i Ciebie! Zabij bestie a potem Syriusza nich Cie popamięta. Po zabiciu Syriusza rozmawiamy z Herewaldem (stoi obok w szałasie) Ja: [Rozwiązujesz Herewalda] Herewald: Ehh... Nawaliłeś. J: Przepraszam... Nie powinienem... H: Tak właśnie, nie powinieneś. Ja też nie powinienem powierzać Cie sprawom imperium i Trentis. Teraz zlecę je bardziej zaufanym ludziom. Jest tylko jeden plusik- nie żyje mój brat. Uwolniłem się od jego szpiegów i bandytów. J: Tak zginął kolejny zdrajca. H: Rzeczywiście, jeden zdrajca zginął. Ale czy drugi się nie pojawił? Zastanów się nad tym... J: [KONIEC ROZMOWY] Otrzymałeś: 100000 doświadczenia Otrzymałeś: Złoty napierśnik Syriusza Straciłeś: Honor -200 Złoty napierśnik Syriusza możemy sprzedać w sklepie za 50000 złota. _____________________________________________________________________ To tyle. Może nie za dobra fabuła i niektóre dialogi drętwe i krótkie, ale to mój pierwszy pomysł na Q. Jeśli się nie spodoba zrozumiem . Z radością przyjmę krytykę jak i pochwały Pozdawiam EDIT/ Zmieniłem kolor czarnych tekstów i dodałem ankietę. Jeśli chcecie napiszcie w komentarzach, czy chcecie więcej takich Questów, to jak będę miał wenę twórczą znów coś wymyślę. Ostatnio edytowany przez RycerzKróla, 20 Sie 2014, o 18:43, edytowano w sumie 1 raz |
|
20 Sie 2014, o 12:06 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Quest mi się podoba, ale po rozmowach z Thazarem
Edit: pomyliłem Tizemina z Trunem. |
|
20 Sie 2014, o 14:01 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Nonono żeś się rozpisał.Dla mnie Q jest bardzo fajny.Rozpisany pod względem dialogów i długi.
Jak dla mnie można by jeszcze dodać ankiete. @edit: zmień czarne trzcionki na bardziej widoczne bo nie mogłem się doczytać co tam pisze _________________ "Pomagaj innym, bo nie wiadomo kiedy ty bedziesz potrzebował pomocy" |
|
20 Sie 2014, o 16:48 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Bardzo dobra fabula i nagrody odpowiednie jestem za wprowadzeniem
_________________ s4->s7->s.Ostlor LowcaZguby s4 lev-51 łuk s4/s7 Jeże FOREVER CordingMilq s7 Lev-51 luk =on Turek miejsce... 4 |
|
20 Sie 2014, o 18:37 |
|
|
Uciekinier Taernijczyk
|
Bardzo fajne i nie dretwe dialogi, fabuła bardzo dobra, oczywiście jestem za. Ps. Na który lvl by był takowy quest?
_________________ S1 Hhuhh lvl21 Łucznik Moim mistrzem jest ten który zna te sprawy. |
|
20 Sie 2014, o 22:41 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Hhuhh napisał(a): Ps. Na który lvl by był takowy quest? Czytaj ze zrozumieniem RycerzKróla napisał(a): Minimalny poziom: 75 _________________ "Pomagaj innym, bo nie wiadomo kiedy ty bedziesz potrzebował pomocy" |
|
20 Sie 2014, o 23:47 |
|
|
|
Nagrody są za słabe... Z questa na 38 lvl ostatnio dostałem pierścień za który dostałem 460k w sklepie... Exp też jest z słaby albo za róg demona z questu na 29 lvl dostajemy 55k u npc...
|
|
20 Sie 2014, o 23:54 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
seba11pl napisał(a): Nagrody są za słabe... Z questa na 38 lvl ostatnio dostałem pierścień za który dostałem 460k w sklepie... Exp też jest z słaby albo za róg demona z questu na 29 lvl dostajemy 55k u npc... Może rzeczywiście nagrody są za małe. Ale: -to jest tylko propozycja. Nagrody byłyby zwiększone/zmniejszone przed wejściem do gry, -jak sama nazwa Questu wskazuje: RycerzKróla napisał(a): Quest: "Pieniądze to nie wszystko" nie chodzi tylko o pieniądze. Robiąc ten Q mamy po drodze wiele przeciwności (Q ma pokazać czy staniemy po stronie zła i zaryzykujemy nie wiedząc gdzie bardziej zyskamy, czy wybierzemy prawą ścieżkę postępowania), -zgodzę się, że mało expa, ale napisałem, że: RycerzKróla napisał(a): to mój pierwszy pomysł na Q. więc jeśli kiedyś jeszcze zachce mi się jakiś zrobić, uwzględnię Twoją krytykę i będzie więcej expa i złota . Pozdrawiam |
|
21 Sie 2014, o 08:58 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
No wlasnie strona zla a może zamiast -200honoru to -20charakteru a jak wybierzemy droge dobra to +20?
_________________ s4->s7->s.Ostlor LowcaZguby s4 lev-51 łuk s4/s7 Jeże FOREVER CordingMilq s7 Lev-51 luk =on Turek miejsce... 4 |
|
21 Sie 2014, o 15:29 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Lowcazguby napisał(a): No wlasnie strona zla a może zamiast -200honoru to -20charakteru a jak wybierzemy droge dobra to +20? Tak też na początku myślałem żeby zrobić. Pytanie tylko po co jest charakter? Honor obniża zdobywanie prestiżu, więc byłaby to jakaś kara za wybranie złej drogi. |
|
21 Sie 2014, o 17:10 |
|
|
Strona 1 z 2 |
[ 11 posty(ów) ] | Idź do strony 1, 2 Następna |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 44 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |