Forum - Taern.pl
https://play.taern.pl/

NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam
https://play.taern.pl/viewtopic.php?f=121&t=38823
Strona 1 z 2

Autor:  Gustavus [ 10 Paź 2014, o 11:37 ]
Temat postu:  NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Yo!

Szanowni Twórcy, uprzejmie prosze o rozważenie możliwości, dotyczącej postawienia NPC w zielonej, który za imperiały/gold będzie przenosił przed zamek. Sporo graczy gra solo, zlecko od 55 lvla daje potężny zastrzyk gotówki, zaś gracz bez gildii, czyli bez teleportów często nie wyrabia się z czasem...

Faza w Berlinie - Nie ogarniam dlaczego w sklepie w Berlinie są na ten przykład fajne ringi na lvl 70-ty... skoro ten 70-ty lvl wstępu tam nie ma jeszcze dłuuugo. Dodatkowo, często są to naprawdę sensowne przedmioty, lepsze niż u tej facetki w Kem :P Hmm, może owe przedmioty na lvl 70-ty i lepiej wrzucać jednak do koldzicy, a w Berlinie ustawić tylko te od 90 plus? Poddaję pod rozwagę...

Disolver - jakiś czas temu, przeczytałem gdzieś na forum o pewnych propozycjach graczy, dotyczących tegoż barbarzyńsko drogiego pierścienia. Jestem jednym z tych, który nabył to coś... Uważam, że stosunek - cena - umiejętności jest w przypadku tego pierścienia wysoce nieadekwatny. Wśród pomysłów graczy, widziałem "odporność na odwrócenie", którym spamuje np. Lugus. Obecnie śmiem twierdzić, że przedmiotowy pierścień to kaszana... 2 wyexpione Disolvery, a i tak sopel... np. na wynżach...

W związku z powyższym, zapytuję, czy rozważana jest zmiana tego pierścienia?

Czego mi jeszcze brak w tej miodnej grze?

Możliwości expienia setów na 100 lvl - skoro należy je ładowac eskami i to grubo ładować, to może warto zastanowić się nad psychoexpem dla tych najpoteżniejszych w grze ciuszków...

Pozdrawiam.

P.S. I nie tworzyć mi w 3d takich wymoczków jak ten ryc na blogowym scr. Dość mam takich gwałcących moje szorstkie, męskie zmysły estetyczne, pedziów, hipsterów i różnorakiej metroseksualnej gawiedzi w realu. Ryc to ma być ryc - Zawisza Czarny czy Zyndram z Maszkowic tak nie wyglądali jak pragnę Pana, nie wyglądali...

Co do facetek, komiks Red Sonja polecam gorąco - jeśli chodzi o kształty facetek fizolek naturalnie. Cycek ma być i tyłek tyż ma być i widać go ma być, że jest tam gdzie być ma.

Autor:  rzuff [ 10 Paź 2014, o 11:58 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Po pierwsze, istnieje Zwój Teleportacji dostępny dla każdego, nawet osób bez gildii, więc stawianie tam NPCa uważam za zbędne ułatwienie.

Po drugie, odnośnie ustawienia w Beirn itemów od 90tego lvla w górę, rozumiem, że oczekujesz całkowicie likwidacji itemów z tego sklepu?


Ryc powinien być jak Zawisza Czarny, nie jak wymoczek, a podajesz przykład Red Sonji? Rozumiem, że przyjmenie by się grało w towarzystwie takiej postaci, nawet samą postacią by się przyjemnie grało, ale niewiele ma to wspólnego z obrazem rycerki.

Autor:  Gustavus [ 10 Paź 2014, o 12:12 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Źle rozumiesz, przeniesienie itemów z lvli 60, 70 i 80 do koldzicy, zostają te od 90 plus. Po kiego itemy na 60, czy 70 lvl w Berlinie - dodać nieco lepsze staty i zrobić na 90 plus.

Atak personalny nietrafiony, widocznie za młody jeszcze jesteś by w szranki z dziadziem na argumenty się zabawiać. Nie potrafisz jeszcze właściwych wniosków wyciągać :)

Wyobraźni użyj, polecam gorąco. Red Sonja ma kształty, kumasz... Na barbę pasuje, wyobraź ją sobie w pancerzu... Ehh ta młodzież dziś książek nie czyta jak drzewiej, to i z wyobraźnią kiepsko...

Autor:  Kidda [ 10 Paź 2014, o 12:54 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

ad1.
Tak jak napisał Rzuff - dodatkowy NPC to również i moim zdaniem zbędna zmiana. Od jakiegoś czasu zostało wprowadzone coś takiego jak zwój teleportacji do Trentis (moim własnym i prywatnym zdaniem nawet to jest zbędnym ułatwieniem:P).
Na HC, gdzie żadna gildia nie miała zbudowanego teleportu, bez problemu radzono sobie dzięki zwojowi - jak ktoś nie miał platy, żeby kupić samemu - są przecież jeszcze inni gracze.

ad2.
Gustavus - nie ma przedmiotów sklepowych o wymaganiach 90+. Losowany lv przedmiotu powiązany jest z losowanymi statystykami etc. Po prostu klienci sklepu w Beirn nie mają tam dla siebie żadnych ograniczeń, w niższych sklepach - miewają, bo mogą odwiedzać je niższe levele. Możemy pomyśleć, żeby w przedmiotach w sklepie w Beirn wyświetlał się napis "brak ograniczeń lv", jeśli to taki problem, ale żeby przerabiać wszystko... bo powiedz mi, ty naprawdę uważasz, że to taki poważny problem, że osoba mająca 90+lv może kupić każdy przedmiot w Beirn nie czekając na dobicie lv - żeby pracować nad zmianą, która wymaga przerobienia całego systemu liczenia tych przedmiotów? Bo zapewne się domyślasz, że nie można ot tak, po prostu 'dodać' przedziały lv, ponieważ otrzymamy ringi z miljonem statystyk. I tak, są tam często sensowne przedmioty, sensowniejsze niż u facjetki w Kem, ponieważ to sklep dla koksów:) Który ma większą możliwość wyboru niż lv 70, który do Beirn nie wejdzie.

ad3.
Żaden ring/ringi/inne kombinacje przedmiotów nie będą dawały 100% odporności przez całą walkę przed efektami: czy to zamrożenie, czy odwrócenie, czy cokolwiek - zawsze to będzie tylko mniejsza szansa, więc zawsze będziesz miał "i tak sopel". Jeśli kiedyś zrobi się tyle możliwości (rozwoj sprzętu w grze nie jest rzeczą zamkniętą), że będzie można kompletować 100% - wprowadzimy jak przy korzeniu, ograniczenie sumowania bonusów :twisted: Gdyby można taką 100% ochronę mieć - wtedy przecież dane bossy zrobiłyby się banalnie łatwe, nie uważasz?

Wracając do pytania - na dzień dzisiejszy nie planujemy zmieniać disolvera. Ale kwestia nowego sprzętu, z nowymi właściwościami - jw.napisałam, to nie jest rzecz zamknięta w tej grze, wszystko przed nami... (tak, wiem, po podklasach i targowisku... i czy de ;))

ad4.
Psychosety 100lv nie są przewidziane do expienia. Konieczność ich ładowania jest ściśle związana z dodatkowymi w tych setach 2ma silnymi bonusami, których nie znajdziecie w żadnym innym przedmiocie w grze (poza epikiem, jeśli chodzi o dod.PA).

Mam nadzieję, że wyjaśniłam wszystko ;)

Autor:  RycerzKróla [ 10 Paź 2014, o 16:41 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Witam!
1.NPC w zielonej zupełnie nie potrzebny (są scrolle do Trentis, jak nie to niestety na piechotkę).
2.Jak wyżej: nie ma eq sklepowego na lvl 90. Ew. można by było coś tam dodać czy coś, bo gdy widzę w Beirn jakąś tarczke na 70lvl to po prostu śmiać mi się chce :D.
3.Disolver- tutaj się nie wypowiem :P
4.Z tymi setami też się nie wypowiem.
5.Co do postaci 3D: Skąd wiesz jak wyglądał Zawisza Czarny? To, że go tak przedstawiają nie znaczy, że nie wyglądał jak ten na blogu. Akurat ta postać z bloga podoba mi się (w końcu rycerz jest ustawiony jakby był cały czas gotowy do obrony a nie z odkrytą klatą xD)
Pozdrawiam

Autor:  Boomslang [ 13 Paź 2014, o 23:57 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Nie jestem niestety w temacie Berin,ani owego ringa,podziekowalem jedynie za ostatnie slowa :D Rycerz,to ma byc rycerz!:D Potezny,odziany w ciezki pancerz,z walcznoscia w oczach,dumny i nieustraszony,a nie jakis pederasta. Dwa,kobiety. Co tu duzo mowic,mezczyzni sa na ogol wzrokowcami :D

Autor:  Gustavus [ 15 Paź 2014, o 12:13 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Ok kupuję, nie ma potrzeby stawiania npc w zielonej (kupno teleportu za gold czy imperiały byłoby ułatwieniem), tu jestem w stanie uznać Wasze racje.

Disolver - uważam, że to kiepski ring za barbarzyńską cenę, tu zdania nie zmienię :)

Itemki na 90 lvl - pałętając się 120-tką po Berlinie (Zachodnim :P), będąc w sklepie zastanawiałem się - hmm jakie fajne pierścionki, szkoda, że lvl 70-ty nie może tu wejść i ich kupić, pozostaje mu czekać na podobne losowanie sprzętów u koldzicy... Jeśli gracz nie ma postaci na wyższym lvlu to bólu nie ma, ponieważ nie wie co tam akurat w Berlinie w tymże sklepie jest, ale mając taką postać, boleje nad faktem, iż item na lvl 70, który stanowiłby znaczne wzmocnienie postaci, która ów 70-ty lvl ma, jest co do zasady dla niej niedostępny... Zauważyłem, że itemki na lvl 60 i 70-ty w Berlinie mają lepsze staty niż analogiczne u koldzicy.

Co do psycho (sety na 100 lvl) to szkoda, że nie można tego expić, tylko tyle niestety mogę napisać... Jak sądzę wielu graczy ładowałoby eski, aby wbić taki set na kolejny poziom i nie mam tu na myśli przyrostu danej umiejętności o np. 2% po wbiciu lvla. Mam wrażenie, że najlepsze ciuchy w grze powinny mieć jednak wyższy % danej umiejętności, niż przedmioty (wyexpione), które można założyć na 85 lvlu...

Pozdrawiam

Autor:  nettik123 [ 16 Paź 2014, o 09:50 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

Ja byłem w "berlinie" moim vd 73: w sklepie (po tarcze), ubiłem kilka czempów, może wybiorę się ponownie. Z eq sprawa wygląda podobnie u koldzicy, tam również mamy eq na 30+, a czasem nawet 25-30, mimo, że dostęp do miasta mamy od 40 lvl.

Autor:  RycerzKróla [ 20 Paź 2014, o 16:31 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

nettik123 napisał(a):
Ja byłem w "berlinie" moim vd 73: w sklepie (po tarcze), ubiłem kilka czempów, może wybiorę się ponownie. Z eq sprawa wygląda podobnie u koldzicy, tam również mamy eq na 30+, a czasem nawet 25-30, mimo, że dostęp do miasta mamy od 40 lvl.


Do miasta zawsze można kogoś wprowadzić a do Beirn nastawiali tych wściekłych lempo i nie da się przejść.

Autor:  kerklis [ 20 Paź 2014, o 21:33 ]
Temat postu:  Re: NPC w zielonej, faza w Berlinie, Disolver i takie tam

ad1
A ja uwazam ze npc w zielonej jak najbardziej na +.
Nie kupuje tłumaczenia ze jest przecież zwój rzucający do trentis, skoro byle gildia z tele na 1 oferuje to samo, a z tele 3 dużo większe możliwości. Wiec najprostszym i najszybszym sposobem wydostania sie z zielonej dla bezgildiowcow to ded w pvp.
Jaki problem postawić tam "Przewodnika"? Ten system już istnieje, wiec nie trzeba go tworzyć, kwestia dostawienia npc w zielonej. I niech sobie za swoje usługi liczy nawet 2x więcej niz gdzie indziej, jako ze praca w warunkach szkodliwych, a wszyscy będą i tak zadowoleni.

ad2
Faktycznie w berlinie trafiają sie ringi świetne na lev np.70, i nie ma się jak tam dostać. Na kolejny tak świetny ring można czekać i rok, i się nie trafi.
Fajna opcja by była możliwość kupienia w mniejszym sklepie talonu na odwiedziny w większym sklepie, oczywiście bez możliwości zwiedzania lokacji, cos jak "autobus tesco", czyli jak wychodzisz ze sklepu i wracasz tam gdzie wlazłeś.

ad3
Disolver- ring niby slaby, ale na tyle mocny ze dal rade na stale zbugowac ognista tarcze u mo :D
Jeden faktycznie szalu nie robi, dwa dają już całkiem niezła odporność, jak by do tego doszły kiedyś jeszcze jakieś cacka co tez daja odp na zamrożenie, to % będzie już całkiem przyzwoity.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/