Obecnie ta umiejętność u druida prawie się nie przydaje dla większości druidów jest tak potrzebne jak pojedyńczy lek czyli zbyteczne. Wszystkie noby dodane 1.5 roku temu maja odporność na korzenie. Przykładowo osy które maja 35 maja odporność na korzenie 100%.

Można by było zamienić korzeń u druida na piorun skończyło by się narzekanie innych prof w pvp że druid wygrał bo miał farta ze rzucił korki na 10%.
OBR: 1.4 * Moc + 0.6 * Wiedza
Poziom Um Obrażenia Szansa trafienia Mana Szansa na Zaburzenie elektromagnetyczne
I 150% 100% 15 ---
II 160% 105% 17 ---
III 170% 110% 19 15%
IV 180% 115% 21 17%
V 190% 120% 24 19%
VI 200% 125% 26 21%
VII 220% 130% 28 24%

Obecnie nie przydają się również takie umiejętności jak:
1. Szybkie cięcie u rycerza
2. Lewy prawy u sheeda
3. Dwuręczny u barbarzyńcy


Chyba większość druidów by Cię zjadła za ten pomysł. Nie podałeś nawet konkretnych argumentów przemawiajacych za zmianą.

A nie lepiej zamiast wtapiania ?

I powiedz mi jak się przed takim druidem bronić?

Devv a po co sie bronic, najlepsza obrona jest atak
jestem na tak trolololo ^^

/spoiler/
fajnie by bylo jak bysmy dostali umke z dmg ale to jest nierealne... niby mamy leczyc i bic mobki 3x dluzej wzamian za szybsze solowanie albo ogolnie mozliwosc solowania... a pff

DevV

Ty mi powiedz dlaczego zamknięto mój temat !!!!!!!!!!

argumenty

- jeśli prawie wszystkie nowe nooby wprowadzone przez 2 lata mają odporność na korzeń to po co wogóle ta umiejętność ( dlaczego u innych prof nobby nie mają odporności na niektóre umki np szpile, podpałke , aura zimna, gryzka , mierzony itd). Lepiej by było jakby nobby miały by 10% szans na uniknięcie każdego ataku odporność na all ataki.
- 2 sfery ataku by zostały
- skończyło by narzekanie innych prof że korki są za mocne i że druid wygrał bo wbił korki

Moby posiadają również odporność na ukazanie - zamieniamy u VD ukazanie na inny skill?:P


Zwarcie - uderzenie
Dystans - piorun
Uroki - osy

Ja tu widzę 3 sfery ataku



I rozpocznie się narzekanie, że ciężko się bronić przed atakami druida bo
1. Bije na 3 strefy
2. Prócz resów na uroki trzeba będzie zainwestować w resy na energię

Druid stałby się supportdamagerem, nie dość że zadawałby spore obrażenia to zawsze mógłby się wyleczyć z zadanych mu obrażeń.

Chyba odbiegnę nieco od tematu, lecz jak jest, tak jest:



Trochę racji masz, ale nie zgodzę się z tym do końca. W brew pozorom mana jednak potrafi się czasem skończyć, nawet(albo szczególnie) sheedowi. Sh nie wrzuci sobie źródła, nie ubierze mauremysów, nie wyssie many jak vd czy dr z latarką.
To tyle.

Nie przydaje? Na każdym przedziale lvl-owym są bardzo przydatne, przykład:

Low (30-50)

Grażynka - atakująca 3ma strefami, mająca bardzo duży dmg w 2 strefach, krzaki ograniczają 1 strefę.
Niedźwiedź - mocny jedynie w zwarciu, co całkowicie niweluje zagrożenie niedźwiedzia.
Smok - niweluje cały dmg ze strony obstawy

Mid (50-90)

Gmo - bez krzaków ma 2 mocne strefy ataku, z krzakami tylko 1 którą można mocno osłabić,
Modla - jak wyżej w przypadku GMO,
Wen - jak wyżej,
Tygrys - no tego bosa chyba komentować nie trzeba, niweluje cały dmg

High (+90)

Jasia - zwiększa szanse na trafienie z dystansu co jest bezcenne na owym bosie,
Lugus - no nikt chyba nie zaprzeczy, że Lugus złapany w krzaki jest jakimś problemem, 3 rundy wniebowzięcia dla postaci magicznych

Mało tego, krzaki to dmg i zwiększenie % z dystansu, dalej twierdzisz że krzaki są "zbyteczne"?