Forum - Taern.pl
https://play.taern.pl/

3D i co potem?
https://play.taern.pl/viewtopic.php?f=121&t=44593
Strona 1 z 1

Autor:  Tablon [ 5 Lis 2015, o 09:45 ]
Temat postu:  3D i co potem?

Już narzekają... Doceniam projekt 3D. Grałem w Drankensang i powiem szczerze - nie moge się doczekać kiedy Taern zacznie wyglądać jak Drangensang. Same animacje w bitwie są warte, by poczekać jeszcze chwile z likwidacją konta. Tak. Piję do "eventu", przez który zaczęliśmy właśnie tracić wartościowych weteranów na s7. GZ ekipo.

Co potem, co potem? Pewnie nie myślicie o tym w natłoku prac. Otóż skromny rycerz z s7 biegnie Wam moi Drodzy z pomocą i zapewnia kolejne dwa trzy lata pracy na wysokich obrotach. Oczywiście zaraz polecą hejty i prowo pod tym postem, ale to norma. Jak napisał Stasio Lem "Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów dopóki nie zobaczyłem Internetu."

Mamy fajny system gildii, ale wojny gildii w żaden sposób nie rzutują na realne porachunki w grze. W innych grach czerwoni gracze są surowo karani przez system. Istnieje gra gdzie jest specjalna klasa assasyna tak na marginesie, specjalizująca się w brudnym i tanim PK właśnie. Tylko że... Kiedy Dhan pojawi się na terytorium Elfów wszyscy strażnicy NPC rzucają się na niego jak w instancji wysokolvlowego bossa. W teorii sam jeden może przejąć wrogie miasto, raz przez zdobycie miasta dla swojej gildii i nałożenie podatku, dwa przez wybicie go do ostatniego kowala NPC. W teorii:)

Ale ja wpadłem na inny pomysł. Od czasu do czasu grywam w grę... Hm. Grywam w goły silnik gry, która nazywa się The Last Knights. Większość z Was w ogóle by się tą grą nie przejęła. Ale gra jest przegenialna i można ją zaaplikować do Taernu. Myślę, że ichniejsza ekipa chętnie sprzeda swój silnik.

Teraz wyobraźcie sobie mapkę gildii ale w formie... Państw. Każda gildia zależnie od rozmiaru ma swój garnizon. 3 albo 4 gildie mogą zebrać dość żołnierzy, żeby podbić wrogie terytorium i okupować je, zwiększając dowolnie podatek za teren gildii. Garnizon ma zależnie od poziomu warowni olbrzymi (do 1000%) bonus do obrony. Bazowego garnizonu nie można podnosić, ale każdy gracz ma kilku kmiotków i swoje pety do obrony gildii. Przy ataku/obronie wszyscy gracze muszą wysiedzieć bite 3-5 godzin online. Jak w starym TW... Ożywiłoby to Teamspeaka. Możnaby kamerki dla dowódców zrobić. Bitwy zlicza sam silnik, bez grafiki. Dokładnie jak w TLK. Kmiotków nie można używać poza mapką gildii, pobierają zależnie od doświadczenia żołd w imperiałach. Można ich rekrutować, zwalniać, trenować i doposażać za surowce dostępne w gildii. Piechota potrzebuje desek i żelaza, magiczni akolici będą używać kryształu a do rozbudowy koszar, w których będzie stacjonował garnizon potrzeba olbrzymiej ilości kamienia. Dodatkowo agresorzy atakujący gildię mają prawo do zagarnięcia 20% surowców zgromadzonych w gildii. To tylko szkic, zarys... Pomysł zostawiam Szanownej Ekipie do rozważenia.

Autor:  Calipsis [ 5 Lis 2015, o 10:08 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Sam pomysł wojen gildyjnych jest jak najbardziej do dopracowania, ale powiedzmy sobie szczerze, Taern ma być prostą gierką. Widać to po atrakcyjności serwera HC. Ilu graczy przetrwa utratę głupiego garnka? No właśnie, niewielu. A teraz wyobraź sobie podatek nałożony na jedną gildię przez inną. Biegać za kasą żeby wróg coś z tego miał, bo jak nie to tracimy działkę? To już nawet hardcorowcom przeszła by chęć na grę.
Prędzej byłabym za proponowanym kiedyś systemem, że gildie wpłacają do puli powiedzmy po 50kk i kto wygrywa wszystko zgarnia.
Pomysł sam w sobie nie jest zły... po prostu ludzie nie są robotami i to wielu zniechęci do gry.

Autor:  Drutjacek [ 5 Lis 2015, o 10:47 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

5 godzin on line? Chyba sobie żartujesz... To raczej nie jest pomysł do wprowadzenia w Taernie ja sobie tego nie wyobrażam. Ja np w gildii mam postaci tylko 3 osób, swoje, dziewczyny i brata. Gildie rozbudowałem sam z dziewczyną do tego stopnia, że mamy pety z 3 klatki kosztowało nas to masę czasu i kasy. I teraz jeszcze miałbym płacić zwiększony podatek bo inna aktywna gildia licząca 20 graczy zrobi na nas najazd? Co to plemiona?

Autor:  Qomb [ 5 Lis 2015, o 12:25 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Ja piszę od dłuższego czasu że trzeba zrobić porządnego upka pod gildie ale mnie olewają i mają :idea: nom ...
A co do twojego pomysłu to nie jest zły ale też nie powala ;)

Autor:  Tablon [ 5 Lis 2015, o 12:26 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Drutjacek napisał(a):
5 godzin on line? Chyba sobie żartujesz... To raczej nie jest pomysł do wprowadzenia w Taernie ja sobie tego nie wyobrażam. Ja np w gildii mam postaci tylko 3 osób, swoje, dziewczyny i brata. Gildie rozbudowałem sam z dziewczyną do tego stopnia, że mamy pety z 3 klatki kosztowało nas to masę czasu i kasy. I teraz jeszcze miałbym płacić zwiększony podatek bo inna aktywna gildia licząca 20 graczy zrobi na nas najazd? Co to plemiona?


Ja nie widzę problemu. Aqua zajmuje 1,5h. Niektórzy farmią V1 całymi dniami. Rozumiem Twoje obawy i nie chcę angażować w te wojny wszystkich gildii. Tylko czerwone. Albo lepiej te, które nie osiągnęły 10k honoru. W neutralnej gildii łatwo nabić honor. Wyobrażam sobie, że wbicie 20k+ honoru było Waszym pierwszym celem, bo we 3 ciężko nabić presta bez honoru. Więc po prostu bylibyście poza wojną, tworząc w środku mapy wyspę, która indykowała by ataki flankami i przez to czyniła rozgrywkę ciekawszą. A tak szczerze: ile masz surki z kopalni, której nie możesz wykorzystać? 1kk surki ma leżeć sobie w gildii rozbudowanej na fulla? Ma to sens? Oczywiście nie można przesadzić i zrobić z tego drugich plemion. Właściwie można by zrobić to na zasadzie TW gdzie nie oblegało się miast tylko forty należące do sojuszy. (TW - The West jak ktoś nie grał) Dlatego dobrze, że napisałeś - to pomysł do rozwinięcia na cały zespół nie na jedną głowę:D

Calipsis napisał(a):
Sam pomysł wojen gildyjnych jest jak najbardziej do dopracowania, ale powiedzmy sobie szczerze, Taern ma być prostą gierką. Widać to po atrakcyjności serwera HC.


Nie zgadzam się z tym do końca. Taern nie jest prostą gierką i taki silnik TLK bez grafiki działający jako tekstowy prompter nie zwiększyłby wagi gry w sposób powodujący większe lagi czy obciążenie serwerów. Bardziej boję się, że po wprowadzeniu klienta 3D gra nie pójdzie na moim laptopie. Niemniej z drugiej strony masz absolutną rację - "waga" oprogramowania Taernu przy jego klasie i bogactwie jest unikalna na skalę Internetu. I kolejny raz podkreślam: bardzo, bardzo to doceniam.

Qomb napisał(a):
Ja piszę od dłuższego czasu że trzeba zrobić porządnego upka pod gildie ale mnie olewają i mają :idea: nom ...
A co do twojego pomysłu to nie jest zły ale też nie powala ;)


Dlaczego? Sugestie? Gram kreatywności?

Autor:  Lowcazguby [ 5 Lis 2015, o 17:51 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Ciekawe ale to zanim zostanie wprowadzone jesli bedzie wprowadzone to zajmie kupe czasu ale znowu bd trzebac zrobic ograniczenia by takie franki niezaatakowaly np gildi co jest 5graczy a to wszystkie postacie jefnego gracza na 35lvl "daje przyklad tylko franki nie obrazajcie sie" rozgrywka bd musiala byc zbalansowana w 110%

Autor:  Tablon [ 6 Lis 2015, o 08:11 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Jestem właśnie ciekaw co gracze 140 i posiadający największe gildie myślą o tym. I jaki widzą w tym potencjał, bo oczywiście zbalansowanie tego systemu byłoby największym wyzwaniem.

Autor:  Pirek [ 6 Lis 2015, o 08:32 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Ja osobiscie gram w taern bo nie musze tu nic rozbudowywac i niczego pilnowac. Smialo moge sie wylogowac na 3-4 dni bez obaw ze zostane zrownany z ziemia. Siedzenie przy kompie po kolka h tez mi nie w smak. Jak bym chcial cos takiego to gral bym w traviana.

Autor:  Tablon [ 6 Lis 2015, o 11:32 ]
Temat postu:  Re: 3D i co potem?

Problem w tym, że nie rozumiecie koncepcji... Nie chodzi mi o jakiś symulator ekonomiczny. Prosta, brutalna walka o dominację, która nie dotyka zwykłych graczy tylko gildie zainteresowane. Pograj w TLK zrozumiesz, albo i nie. Nie chce wprowadzać tyranii ani podatku z platyny. Chodzi mi o to, że w wiekszości gildii kopalnie są na poziomie podstawowym, a surki i tak często jest za dużo. Ekonomia jest już zrobiona, jest zbyt wydajna!

Odnoszę wrażenie, że jedyne osoby, które tu odpisują to konserwatywna część społeczności gry... Wiecie, kiedyś Taern to była 1 mapka a najmocniejszym bossem w grze był Garthmoog. Nie było jeszcze gildii, a to już NIE BYŁA prosta gierka, bo Garthmoog jest wspaniałym bossem i wciąż moim ulubionym. I ostatnim, którego mogę swobodnie w tej chwili solować. Projekt wojen gildyjnych to perspektywa na kilka lat, zmieniłaby zupełnie oblicze gry tak jak walki fortowe zmieniły The West. Ale to był najlepszy okres tej gry! Gdyby nie przesadzili z opcjami premium i nie zrobili groteskowego klimatu przez wprowadzanie niepotrzebnych udziwacznień nigdy bym nawet nie zainteresował się Taernem.

Wracając. Na początku to może być coś w rodzaju turnieju między gildiami. Wydaje mi się, że wszyscy by to polubili z czasem. Mamy 42 dystrykty na serwerze 7. To praktycznie Imperium. Każdy dystrykt ma 7 prowincji. Każda prowincja jest inna, jest masa danych do przeanalizowania i to jest na pierwszym miejscu fakt, który stoi przeciwko wprowadzeniu tego pomysłu. Ale obawy przed zmianami? To nie jest żaden argument. Doceniam bardzo, że krytyka jest kulturalna, że wypowiadacie się z sensem. Ale czytajcie temat od początku jeśli jedyne co chcecie dodać to Wasze obawy. Jeśli już proszę jakieś uzasadnienie, bo każde istotne dane ważą za lub przeciw.

Nie chce wywracać świata Taernu do góry nogami. Brakuje mi w grze wielkoskalowych batalii i szukam sposobu, żeby zapełnić tę lukę.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/