Witajcie!
Ostatnio zauważyłem, że mycie u druida to jedna wielka ściema.
Będąc na moranie, myjąc "zbufanego" przez nią do granić możliwości łucznika, stwierdziłem, że poza myciem nie można już wiele zrobić.

Dałem 3x mycie (tu przewiduje pytania tych dociekliwych, od razu mówię, że mycie mam na 7) i okazało się że nie zmyło wszystkich debufów.
Nie ukrywam swojej frustracji ponieważ druid musi też leczyć (co też jest ograniczone przez ikony)
Więc rozumiem, że druid powinien w takim przypadku myć 4x i 1x lek grupowy?
Nie sądzicie, że coś tu jest nie tak? Zaraz pojawia się pytanie, gdzie konda? Dlaczego nie leczysz 2x?

Moja propozycja jest taka, żeby 2 mycia dane przez druida zmywały już wszystkie debufy.

Jakie debuffy myłeś i ile rund trwania miaĺy w chwili mycia?

Z tego co się orientuje, to każdy buff i debuff ma określoną liczbę punktów, a myjka zmywa właśnie ileś tam punktów.

Zmywales dużą liczbę debuffów, każdy zmywal się osobno i pewnie nie zmyles wszystkich punktów i debuff pozostał.

Jeśli się mylę to poprawcie mnie.

Mam dokładnie ten sam problem. Mycie jest zupełnie nieprzewidywalne. Nie można stwierdzić co się zmyje a co nie. Czasami jest tak że zmaże tylko te dobre bufy a zostawia sam syf. Opis tej umki w grze też niewiele mi pomaga. Właściwie nie wiadomo o co w nim chodzi. Co oznacza ta "siła debufów"? W czym to się mierzy? Dlaczego szpile od VD zmywam z siebie jednym odczarowaniem a na taką samą szpile od łucznika muszę dać 2x mycie żeby się jej pozbyć!?

co do szpili lucznika to zostala tak zrobiona specjalnie przy ostatnich zmianach w pvp, aby lucznik mial jakies szanse z dr w 1vs1 taka jest teoria co do zmywania kazdy debuf ma swoja sile debufow jesli dobrze pamietam bufy(czyli te pozytywne) wszystkie maja 1, troche inaczej jest z negatywnymi, wydaje mi sie ze takie jak np. ukaz czy czaszka (dawana chodzby przez jastrzebiora) jest z duzo wieksza sila debufy(bo jest to silny debuf )

Moim zdaniem powinni dodać tą siłę którą ma debuff przy opisie umiejętności. Dużo by to ułatwiło, m.in. wiedzielibyśmy, jaką ilość odczarowań potrzeba, aby zmyć debuff.

To na pewno, niegłupie też by było, aby ta siła debufa się pojawiała przy samym debufie i niegłupie by było, aby nawet jeśli mycie nie zmyje debufa w całości, zmywało z niego, jak to ładnie ktoś określił "punkty" i debuf stawał się słabszy, bo myślę, że Nerthar miał na myśli moc debufa przy opisach umek na wiki i w drzewkach umek na postaciach, ale myślę, że przy samym wbitym debufie widocznym na postaci będzie jeszcze lepiej.

Widziałbym to w tej sposób, że mamy dolny indeks pokazujący ilość rund debufa i wskazałbym jeszcze górny indeks wskazujący jego moc i np sytuacja, że nie zmyje do czysta debufa o mocy 4 to jednak indeks jego mocy spadnie np do 2 i mycie w następnej rundzie już to naprawi do czysta, a nie, że w następnej rundzie trzeba zmyć to od początku z pełną mocą.

Może też zastanowić się nad jakąś modyfikacją samych bossów, że powiedzmy na stoku panuje magiczna aura podbijająca umiejętność zmywania debufów o 50% czy coś... Bo problem pojawia się dopiero na tych największych bossach, więc globalne poprawienie umki może nie być celowe, no i rozwaliłoby balans pvp, w tym tą szpilkę od łuka. Może też zmodyfikować mycie tak, aby na nie wpływały podwojenie ataków? Wtedy druid z modyfikatorem np z aquenirów czy z bólu by miał jakiś %, aby myć więcej? Może w tą stronę?

Jak wam coś nie pasuje, lub nie ogarniasz to idzcie na morane z 2 druidami, a nie sie tutaj bedziesz żalił, drut i tak jest mocny i nie będziemy go wzmacniać. Temat do zamkniecia. Dziękuje

Wybaczcie za offtop,ale Rezzor-nie wnosisz nic konstruktywnego do tematu,to się nie odzywaj,a nie od razu mówisz że ktoś nie ogarnia.Nikt cię o zdanie nie prosił,więc się nie wysilaj bo ci to na dobre nie wyjdzie.

Co najciekawsze, nikt tu nie proponował nic co by wzmocniło druida, a jedynie modyfikacje dotyczące konkretnych bossów tak, jak jest np w przypadku łuka, który na stoku zabiera więcej PA ze swoich umek zabierających PA, ale ogólnie nie został zmieniony pod wzgledem zabieranego PA