To tak...
Co do latania do konkret NPC - za platynę możesz wykupić odbieranie u dowolnego NPC od petów, ale valdek...
Widzę wyjście, które polegałoby na tym, że peta nie odsyłamy koniecznie tam gdzie kupiliśmy, ale... w sali Alkazara postawiłbym NPC pasterza czy wymyślcie mu inną nazwę, który za skromną oplatą (proponuję 1 imperiał, dla watahy 1 imperiał na peta) zaopiekowałby się naszym petem, abyśmy mogli go odesłać do niego i od niego odebrać z zastrzeżeniem, że po godzinie odsyła go do NPC, u którego kupiliśmy. Oczywiście przy wykupionej za platę usłudze odbioru petów w dowolnej lokacji, nie bedziemy musieli mu peta zostawiać za opłatą, a normalnie u niego go odbierzemy po "zwykłym" odesłaniu.
Inna opcja to możliwość wykupienia sobie miejsca na zasadzie tych dodatkowych w klatkach, ale dla peta, który normalnie nie jest w klatce. Wszelkie pety typu psy, kruki, nietoperze i inny szajs do 30+ ekspiące klatka numer 1, receptury na 65lvl klateczka numer 2, jednorazówki w ogóle nie mogą być w klatkach, z przyczyn nazwijmy to technicznych - NPC nie oddał nam takiego peta na własność a jedynie "wypożyczył" nam go za oplatą, więc nie możemy trzymać go "u siebie". Co to zmieni? Da możliwość odbioru peta w gildii, czyli z dowolnego zielonego pola lub za pośrednictwem najbliższego konwojenta, zarówno w wypadku jego odesłania jak i śmierci, niezależni czy to na valdku czy gdzieś indziej, ale oczywiście ponosimy opłatę jego uleczenia, czyli to co chce od nas NPC za odbiór martwiaczka.
|
