W jednym z q w jaskini spotykamy generała utoru i jego podwładnych.
Skoro admirał jest bossem można przynajmniej zmienić mu nazwę
http://scr.hu/4fv/fjyhf

Nie rozumiem... To nie jest admirał tylko zwyczajny questowy przeciwnik.
Chociaż faktem jest, że skoro jest generałem to jakąś utorską szychą, więc fajnie by było nadać mu imię.

Generał Utoru Jan Kowalski ^^

Autorowi chodzi chyba o to, że generał = admirał (przynajmniej w WP). Skoro admirał jest bosem, a generał "zwykłym słabym mobem" to przydałoby się zmienić jego nazwę (a raczej rangę) na niższą.

Admirał to najwyższy stopień wojskowy marynarki wojennej, a Generał to stopień w wojskach lądowych, jedno drugiemu nie zaprzecza. Poza tym, jeśli jeden sportowiec jest piłkarzem a inny siatkarzem to nie znaczy, że obaj muszą być równie silni w swojej dyscyplinie. Admirał to dowódca najbardziej wyrąbanego okrętu utoru, a ten generałek to dowódca podrzędnego oddzieliku, zwykła lama

generał Napoleon dowódca armii francuskiej a generał Hieronim Brzęczyszczykiewicz dowódca oddziału polskiego w obronie wyspy Piktu Piktu na Pacyfiku gdzie emigracja polska stanowi duzy odsetek ludności...

I widać, że w wojsku nie byłeś i na historii spałeś:)
Najwyższym stopniem wojskowym w Polsce jest marszałek (do awansu potrzebna wygrana kampania wojenna).
Sam admirał równa się stopniowi generała i do uzyskania obu stopni potrzebne są wyższe studia w szkole generalskiej lub wygrana potyczka w wojnie. Zarówno admirał jak i generał dowodzą zazwyczaj minimum pułkiem czyli jednostka ok 1000 żołnierzy wraz ze sprzętem. Żaden admirał nie dowodzi statkiem tak jak generał nie dowodzi czołgiem. Nigdy w czasach nowożytnych kadra po wyżej pułkownika nie brała czynnego udziału w walkach, chyba, że była do tego zmuszona. Generałowie tak jak admirałowie to kwiat każdej armii więc pisanie, że generał dowodzi podrzędnym oddziałem to tak jakby napisać, że Rosja to taki mały kraj między Polską, a Chinami.
A na koniec psikus. Napoleon miał stopień wojskowy kapral czyli najniższy stopień podoficerski.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

@up nie do końca

Admirał może i nie bierze udziału w bitwie, co nie wyklucza jego stanowiska jako dowócy największego okrętu, często lotniskowca, będącego nie w centrum wydarzeń, ale w zasięgu radiowym swojej floty. Jako człowiek od wielu, a wręcz dziesiątek lat związany z marynarką wojenną nie pozwoliłby sobie na dwodzenie z lądu, to poniżej jego godności.

Co do generałów, to nie jest tak jak z Admirałem, generałów może być kilku(nastu) i minimalna jednostka jaką może dowodzić to BRYGADA a nie pułk, czyli dobre 3-5tyś żołnierzy a nie 1000, niemniej może to być mimo wszystko nienajwyższy stopniem koleś w wojsku, a admirał jest tylko jeden (w Polsce jako jednym z nielicznych krajów istnieje admirał floty dowodzący np samymi lotniskowcami czy łodziami podwodnymi, ale w większości reszty świata - w tym w Taernie, Haligardzie i okolicach - mamy jedynie viceadmirałów).

Swoją drogą najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych w Polsce jest Prezydent a głównodowodzącym Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a marszałków od czasów Rzeczpospolitej Ludowej nie ma... a właściwie to nawet od konstytucji 3 maja... Piłsudski był marszałkiem, ale nie jako wojskowy, ale jako polityk i tytułował się marszałkiem Polski a nie marszałkiem sił zbrojnych czy coś takiego i odpowiadało to może Marszałkowi Sejmu obecnie. A najlepiej znani marszałkowie w sensie stopnia wojskowego w Polsce to: Jan III Sobieski i Stefan Batory, nikt współczesny.

W historię Napoleona nie będę się zagłębiał jakie stopnie wojskowe miał i kiedy, które nadano jemu, które wziął sam, a do których do zdegradowano zsyłając na wygnanie. Kto zechce sam doczyta.

Chyba nie doczytałeś do końca lub słabo szukałeś. Obecnie w Polsce nie ma ani jednego admirała, ani generała armii (cztery gwiazdki). Obecnie dowódca marynarki wojennej jest admirał floty. Ostatnim oficerem o stopniu generała/admirała był gen. Bieniek odszedł do cywila w 2014 roku.
Samych stopni admiralskich i generalskiech jest tyle samo po 4 kontradmirał, wiceadmirał, admirał floty i admirał. Odpowiednio generał brygady, generał dywizji, generał broni i generał (do 2014 roku generał armii). Obecnie ponad 110 żołnierzy zawodowych ma stopień generała lub admirała.
Co do marszałka nadal jest najwyższym stopniem wojskowym w wojsku polskim.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

W wojsku polskim nie ma i nigdy nie było takiego ustrojstwa jak "łodzie podwodne".
Temat zbacza w dziwną stronę, mi to rybka ale zaraz wpadnie "Komandor Rzuff" i pozamiata
Ogólnie jakkolwiek moim zdaniem nazywanie słabego moba generałem, w porównaniu go do bosa którym jest admirał nie ma sensu, o tyle pamiętajmy że to jest tylko gra. Jak Torg będzie miał chwilę czasu to niech zmieni rangę na np kapitana i będzie po problemie.

Musimy wziąć pod uwagę jeszcze jedną istotną sprawę...

W świetle linii fabularnej questów stworzonych na czas kiedy powstała, zanim dopisywano dalsze etapy, tak zwany II epizod to ten generał nie był podrzędnym mobem, był mega wypasionym koksem, bossem finalnym do ubicia, aby zakończyć cykl questów. Był ostatnim przywódcą armii utoru, którą ostatecznie pogrążaliśmy tym finalnym ciosem - to, że potem gra się rozwinęła to nie umniejsza znaczenia tej postaci dla fabuły.

Zresztą porównywanie tego do stopni wojskowych jest bez sensu, bo ten generałek, czy boss Admirał, nie mają takiego stopnia, ale taką NAZWĘ, tak jak powiedzmy, że byłbym 12latkiem, a na swoim podwórku największym kozakiem i z jakiegoś powodu mówiliby na mnie "pułkownik" to nie świadczy to w żaden sposób o skończonych szkołach oficerskich, ani zasługach w jakiejś wojnie, taką po prostu bym miał ksywę...

Tak samo Ci dwaj, jeden zwykły kapral, ale nazywany generałem (być może prześmiewczo, bo uważa się za Bóg wie kogo, a to zwykła cienka lama, nic nie znacząca w ramii utoru, dowodząca raptem piątką agentów i jednym ogrem - mniej więcej tyle bijemy w tej jaskini), a inny nawet nie wojskowy, ale dowodzi kozackim statkiem to mu mówią (albo sam siebie tak nazywa) per Admirał. A dyskusja faktycznie zeszła w dziwnym kierunku, jak zresztą wiele już dyskusji na tym forum:)

Swoją drogą to Varnhorm jest tutaj generałem a pokłony oddaje Petrowi, który jest hmm... latarnikiem?