Wybierając się na jakiegoś bossa często mam dylemat "Wystarczy mi % naładowania na itemie czy jednak rozładuje się na instancji?". Moją propozycją jest wprowadzenie itemu umożliwiającego ładowanie eq nie u Npc lecz w każdym miejscu na mapie np. przeciągając item na psychorar(zabiera oczywiście wtedy esencje potrzebne na dany item z ekwipunku)

Musiał by być na tyle tani żeby warto było sobie ten dylemat stawiać. A dla czegoś co ma kosztować 20k sztuka nie warto angażować ekipy którą terminy od 3 lat gonią.
Pozdrawiam

To glupi pomysl.

Naladowanie eskami z manamerem daje 80%, gdyby wprowadzono taką opcje to kazdy % moglby byc wykorzystany,a nie o to chodzi ^^. Jeśli idziesz na dluzzszego bossa po prostu naladuj sprzet.

A wg mnie pomysł dobry. Powiedzmy 3% eq to 60 rund, więc jednak dość sporo, ale iść z takim % na Moranę to spory dylemat. Taki przedmiot niekoniecznie musiałby być do kupienia, bo jeśli byłby za drogi to mógłby być niewarty zachodu, a jeśli zbyt tani, to nikt by nie ładował już w sklepie, bo po co. Ale mógłby być np. do zrobienia albo wypadałby w formie dropa z czegoś tam.

Przyjmijmy, że ładujemy rar XII, za 10 esencji, czyli w przybliżeniu 370k złota za 80% naładowania. 1% ładowania kosztuje nas mniej więcej 4,6k. Idąc na tą Moranę, gdy masz 3% naładowania eq i się zastanawiasz czy Ci wystarczy chyba można zaryzykować i stracić te 15k ładując przedmiot? Z drugiej strony jak gramy oszczędnie to przecież rozładowanie jednego przedmiotu nie powoduje, że nasza postać traci w jakiś odczuwalny sposób na sile, przy 10 psychorarach jeden nie robi specjalnej różnicy.

Moim zdaniem to słaba opcja, obecnie system działa dobrze. Jest kilka punktów do ładowania eq, jeśli chcesz mieć pewność godzisz się na utratę iluś ładunków i tyle.

Pozdro

Pomysł sam w sobie nie jest zły, jakby występował to nie miałbym nic przeciwko. Ale tak samo teraz nie widzę takiej potrzeby żeby go na siłę wrzucać.

Kiedy taki przedmiot byłby konieczny do wprowadzenia?
- gdyby psychorary wyczerpywały się 10 razy szybciej
- gdyby jakaś instancja była na tyle długa, że pełne eq wyładowuje się całe

Jednakże ani pierwsza ani druga sytuacja nam raczej nie grozi.

Wybierając się na większego bosa ląduje ekwipunek który jest na wykończeniu. Nigdy nic nie wiadomo. I polecam to wszystkim.
Przypuśćmy jednak że z czempów i niektórych bosów mógłby lecieć jakieś "cząstki" które pozwoliłyby podładować ekwipunek o 1-2%%. Niby nic, a nie raz może uratować tyłek w przypadku powiedzmy problemu z eskami. Punkty ładowania nie straciłyby racji bytu, nie trzeba by było kupować żadnego dodatkowego sprzętu po nie wiadomo jakiej cenie.