Ile razy spotakales sie lub spotkalas sie z gosciem, który wystawiajac towar nie ma pojecia ile on kosztuje, albo chce zlapac jakiegos nieswiadomego nowego lub nieobeznanego z handlem gracza i pisze cos w stylu: mam to i to - ofki ...ok to jeszcze nie jest nic zlego, ale gdy do niego napiszesz z jakas cena on zamiast napisac swoja oferte podjac temat handlu z toba, zaczac negocjacje... to pisze cos takiego : "-" lub dz lub hahaha...
moj pomysl jest taki zeby tacy "ludzie" nie irytowali swoim bezmyslnym zachowaniem innych i nauczyli sie handlu... proponuje zeby takich ludzi karac kneblami na handlowym na minimum 24h

Rozumiem ze wolny rynek kazdy sobie ustala ceny wedlug uznania ale jezeli juz chce handlowac to niech to robi rzetelnie i konkretnie jezeli juz napisal ze cos ma zamiar sprzedac ten ktos to moze niech zacznie handel i negocjacje ...moze karanie takich błazenków nauczy ich czegos nie tylko w grze ale moze ten ktos wyniesie jakas nauke z tego do realnego zycia

Nie no takiego tematu to się nie spodziewałem. Jest on wręcz śmieszny. Jak przeszkadza Ci postępowanie innych i ich wypowiedzi to zaprzestań rozmowy. Nikt Cię nie zmusza aby podjąć rozmowę z każdym kto ma dany towar. Dla mnie ten temat jest narzekaniem osoby, której zależy na kupnie jakiegoś określonego przedmiotu, ale nie może przyjąć do świadomości, że wszyscy sprzedający tenże przedmiot nie chcą podjąć negocjacji. Za co Ty chcesz karać takich ludzi? Jakie przestępstwo zrobili?

Jakbym dostał 5 ofert w jednej minucie i musiał podjąć dyskusje ze wszystkimi nie zależnie czy oferują 100, 200 czy 500 pl to chyba bym wylogował żeby knebla nie dostać , chyba, że za to też przewidzisz kneble.

Kompletna głupota moim zdaniem, jeśli mnie oferta nie satysfakcjonuję i muszę odpisać na kilka na raz to - wystarczy, osoba której wysłałem minusik dostaje jasno do wiadomości że jego propozycja jest za niska, może zawsze wysłać wyższą. Samemu odpisuję często "-" lub "dz" i podobnie odpisują mi, albo daję/dostaję lepszą ofertę albo zwyczajnie kończę handel z daną osobą. Karanie za coś takiego to szczyt głupoty, jeśli dostaniesz tego - to podaj lepszą cenę lub kończ handel a nie wymagaj ukarania bo cię to boli.

Pomysł zwyczajnie głupi. Sprzedający nie ma obowiązku negocjacji ceny, jak się uprzejmie to może rządać ile żywnie mu się podoba.

Dla mnie od pytania co ile kosztuje jest czat globalny. Jeśli ktoś nie jest w stanie się zainteresować i spami "handlującemu" głupimi pytaniami to już jego problem, że u niego się nie dowie... Tak samo z ofertami, zarazem też powinno się kneblować tych co dają za mało albo tylko pytają, bo koniec końców chce sprzedać dany przedmiot,a nie odpowiadać na pytania komuś

Temat kontrowersyjny, lecz muszę się zgodzić z głosami innych, że nie ma racji bytu. Zaraz usłyszymy, że to ograniczanie wolności słowa, przymuszanie do jakiejś aktywności typu rozmowa i jeszcze wymóg, aby ta rozmowa była rzeczowa i poprawna.

Rozumiem autora i zgadzam się co do intencji, bardzo drażni mnie także zachowanie graczy, które okazuje brak szacunku dla innych, niezależnie czego dotyczy. Niestety bardzo często również spotykam się z tego typu odpowiedziami lub nawet gorszymi. "Hahaha" to najgrzeczniejsza opcja. To nie jest dom tylko gra, a regulamin to nie rodzice, aby wychowywać tutaj graczy. Poziom kultury osobistej czy posługiwania się polszczyzną daleko odbiega od średniej, lecz nic na to nie poradzimy. Tak wyglądają obecnie komunikaty w grach i nie tylko, w internecie w ogóle przy wielu komunikatorach - posługiwanie się jak największą skrótowością, emotkami czy obrazkami w celu "rozmowy".

Nieco inną kwestią jest zadawanie pytań przez graczy, gdy przekazuję konkretny komunikat typu "sprzedam ostolbin 800k, tężec 400k, groza 4gw 40kk, lysmary 1kk, sidun 800k, anabolik 300k, bartaur 1kk, tasak 200k, jeroszki 1kk, irkamale 1kk". Dostaję lawinę pytań o pomoc, o pożyczkę, o ekwipunek, czy sprzedam coś taniej, oddam za darmo albo czy mam 15 innych przedmiotów, których nie sprzedaję, a przecież konkretnie i precyzyjnie napisałem co sprzedaję i za ile. Ta sprawa to setki razy wałkowany temat targowiska, to o czym piszesz również poniekąd go dotyka. Gdybyś miał możliwość zakupu lub sprzedaży dowolnego przedmiotu korzystając z jakiegoś interfejsu, a nie poprzez czat z graczem uniknąłbyś tej całej frustracji. Niestety cały czas musimy się komunikować, nie ma innej drogi handlu i pewnie długo jej nie będzie.

Brak odpowiedzi, - czy hahaha to na prawdę pikuś w porównaniu z tym, co gracze mogą odpisać, gdy ich zdaniem twoja oferta jest nieodpowiednia. Pomijam tutaj wypowiedzi w stylu "cm?" - centymetr? lub "czm?" ewentualnie "jw" co wcale nie oznacza "jak wyżej" tylko rozumiane jest jako "jestem wolny". Slang czasami jest okropny, o ile to w ogóle slang, a nie zwykła głupota. Najgorsze, gdy dla przeciętnego odbiorcy te komunikaty są niezrozumiałe, wielokrotnie mam problem cokolwiek odpisać, gdy po 5 próbach ktoś usiłuje zadać mi jakieś pytanie, a jedyne co rozumiem to sam pytajnik ...

Zawsze możesz zaryzykować wysyłanie screenów na support powołując się na punkt regulaminu czatu o poprawnej polszczyźnie, lecz jeśli w ogóle ktoś zostanie ukarany, to podejrzewam, że co najwyżej upomnieniem. Po prostu gra nie warta świeczki.

Wybaczcie, mocno się rozpisałem na ten bardzo drażniący mnie temat, lecz trzeba się pogodzić z obecną sytuacją. Walka z tego typu odpowiedziami to walka z wiatrakami. Z przykrością trzeba temu pomysłowi postawić przywołanego "minusa".

Pozdrawiam

- " no wystawilem przedmiot na handlu i napisalem ze ofki... czego ci natretni kupujacy jeszcze chcą ? musze sie kolejne 5 minut uzerac i im odpisywac ile chce dostac albo ze za malo mi daja no szczyt szytów " - ciezkie to zycie taernowych handlarzy nie ma co

- interesujace, po co handlowac, dyskutowac lepiej zakazac bo przeciez to zabiera cenny czas

skoro na ogólnym wymaga sie kultury wypowiedzi i kara za wulgi, chamskie odzywki itp to dlaczego nie mozna na handlowym wymagac kultury handlu? takie to smieszne , ale wydaje mi sie ze smieszne wlasnie dla tych ktorzy zachowuja sie jak te przyslowiowe szymdarowe "minusy"



walka z wiatrakami ? nie ... poprostu brak checi na zrobienie czegokolwiek w dobrym kierunku...

A: dam 100pl
B: dam 300pl
do A: mam ofke 300pl przebijesz?
A: -
C: jaka naj ofka?
do C: 300pl
C: dam 350
do B: mam ofke 350pl
B: to nq
do C: ok, konwo zapraszam.

No ja nie widzę problemu... Tak to obecnie wygląda z mojej perspektywy. Zaprezentowane przez Ciebie "-" lub "nie" używam tylko w wypadkach gdy ktoś mi oferuje jakieś żałosne kwoty typu 400k za coś co jest warte 500pl. Z takimi nie ma co dyskutować. Ewentualnie jak napisze oferty a ktoś się mnie pyta o cenę natrętnie.

Polecam ignore na natrętów.
Co do handlowania - bez targowiska nic tu się nie zmieni, mając do czynienia w większości z graczami w wieku dojrzewania, gdzie hormony buzują, a braki w polszczyźnie widać jak na dłoni takie odpowiedzi będą codziennością.

Karanie graczy za brak argumentowania odmowy jest niedorzeczne. Karanie za obrazę lub coś innego już nie, wtedy ss i support.

Handlowanie w tej grze nie jest proste, jak już wspominałem gdzieś kiedyś, moja radość z dropnięcia rara kończy się w momencie, gdy otwieram czat handlowy..

Bardzo często mam ochotę dorwać na mapie wielu delikwentów z handlowego. Chyba najbardziej denerwuje mnie sytuacja, gdy ktoś coś wystawia, chcę to kupić i zaczyna się "rozmowa":
- ile za x?
- ofa
- x kk?
- nq
Nóż mi się w kieszeni otwiera po czymś takim. Ktoś chce ofert, po czym gdy jakąś otrzymuje, to nawet nie podejmuje jakiejkolwiek próby handlu. Ot ma w głowie jaką tam kwotę, którą by chciał, ale nie napisze jej na handlu, bo nie, nie poinformuje o niej potencjalnego kupca, bo nie, i nawet nie napisze normalnie "nie, za mało", tylko jakieś "nq". To "nq" po prostu mnie wk..irytuje, ja nie wiem czemu. I takie coś się zdarza nagminnie. Ogólnie kultura handlowania w Taernie stoi na bardzo niskim poziomie.
No ale czy od razu za to karać, to chyba jednak nie. Wychowywać nikogo raczej tutaj nie będziemy, skoro rodzice tego nie zrobili.