Siemano, Was też spotkała parę razy taka sytuacja, że voodoo ukazali Was od razu? Wg mnie jest to strasznie nie fair w PvP, że voodoo może w 1 rundę ukazać kogoś, kto np. nie był gotów na voodoo i nie dał nic w obronę psychiczną. Dzisiaj byłem świadkiem kiedy voodoo wbił do walki po zegarze i ukazał mo 101lvl. Jestem gotów na podział zdań, ale to zaczyna być coraz bardziej uporczywe wraz z progresem moich postaci. Ciekawsze by było, gdyby w PvP było wymagane te 60% HP aniżeli mniej niż 4000HP. Mało jaki high lvl ma tyle HP, więc walki z voodoo bez dobrego resa oznaczają zazwyczaj porażkę. Pozdrawiam.

Sądzę, że walki bez przygotowania i bez ustawienia obrony z kimkolwiek oznaczają zazwyczaj porażkę i akurat voodoo nie jest tu wyjątkiem. Spróbuj wygrać z magiem ognia bez defa w dystans i resów na ogień albo stań naprzeciw barbarzyńcy z zerową obroną fizyczną - efekt będzie ten sam. Ukazanie voodoo akurat w pvp moim zdaniem nie jest przesadzone.

Pozdrawiam

Bardziej bym poruszyl tutaj kwestie mechaniki gry nizeli samego faktu "nie przygotowania sie"'. Odkad pojawilo sie nowe pvp zauwazylem u vd specyfike ze jedyna taktyka jaka w stanie sa ubic przeciwnika to ukaz. Niestety obojetnie co bym nie zrobil, czy ma ode mnie staruszke + okrzyk to ten ukaz potrafi siasc I decyduje zbyt mocno o wyniku walki gdyz ja nawet nie oddaje atakow mimo ze kliknalem pierwszy. Ciezko jest zrobic jakas sensowna mechanike tak aby nie dzialala na obecnych zasadach gdzie obojetne co bym nie zrobil to I tak wynik walki jest przesadzony gdyz dana profesja atakuje z danej stefy pierwsza...

To jest bardzo dobry temat, zwłaszcza jeżeli chodzi o mnie...
Mam 6k HP i mimo to mogę paść na jedną rundę z ukazania od gracza. W zasadzie nie jest to kłopotliwe dla takiego VD, bo uroki w łucznika wchodzą nawet nie jak nóż w masło, a jak łyżka w zupę... nie obowiązuje mnie ani 4k HP ani minimum 60%, nie ważne ile mam, zawsze mogę być ukazany. O ile w walkach z bossami jestem w stanie to jakoś zrozumieć choć z tym sie nie do końca zgadzam, tak w PvP ubolewam nad tym, bo rzeczywiście nawet 70 VD przy odrobinie szczęścia może mnie wykluczyć z walki na runde bez żadnego wysiłku.
Także wykorzystuję że ktoś zauwazył ten problem i postuluje by zmieniono działanie tego w pvp

Cóż, jeśli ma się zero obrony w strefę, z której profesja atakuje najmocniej, to nie ma się co dziwić, że się padło w rundę. Ukaz wymaga trzech aktywnych debuffów plus niekoniecznie zabija, więc jeśli ktoś ma resy i trochę defa, to ubić kogoś w rundę jest ciężko.

Rughes - może dla Ciebie to jest problem, ale spójrz trochę szerzej. Ok, w łucznika i barbarzyńcę uroki wchodzą jak w masło. Ten drugi może jednak zabić szybciej niż sam padnie z ukazu, bo obrażenia ubranego bb są kolosalne, a obrona fizyczna vd bardzo słaba. Problem więc w sumie dotyczy jedynie pvp łucznik vd voodoo, bo z dystansu vd jakoś się wybroni, tym bardziej z psychiki. Jeśli miałyby być jakieś zmiany, to musiałyby dotyczyć pvp z każdą profesją, a ukazać profesję magiczne, ryca i sh ze 140 wiedzy wcale takie łatwe nie jest i polega raczej na poceniu się na niskim procencie.

Zmiana warunków na ukaz może by poprawiła sytuację łucznikom, ale za to vd zostałby bez szans z rycerzem, gdzie obecnie w pvp z nim ukaz jest chyba jedyną taktyką umożliwiającą wygraną. Balansu nie ma i raczej nie będzie.

Równie dobrze ja mogę sobie ponarzekać z perspektywy profesji magicznej, że fizole robią ze mną co chcą, mimo defa i nieraz mi się zdarza, że padam w rundę-dwie.

Tyle że żaden barba, a w zasadzie żaden inny gracz (no moze ze 3 wyjątki się znajdą) nie ma powyżej 5k HP i to o to mi się rozchodzi. Wszyscy mają poniżej tego 4k, wiec to normalne że ich można ukazać i zasadne, zgodne z opisem tego skilla. Jednak w moim przypadku jest to totalnie urwane od zasad które są opisane w tej umce. Wątpię by ktokolwiek robił specjalnie pod pvp z Voodoo 5k HP, nikt na co dzień nie gra z takim ustawieniem, także niezrozumiałe dla mnie jest pomijanie głównej zasady tej umiejętności w przypadku pvp.
Ile razy ktoś myślał że "Ciebie pewnie sie nie da ukazać", a jak tłumaczę ze niestety się da, to chyba jeszcze nigdy nie usłyszałem pozytywnej reakcji na to, najczęściej zaskoczenie i to tej złej kategorii.

Jak ktoś leci bez defa w psyche w PvP grupowym oraz bez resa na urok, to bardziej są tu ukazane jego umiejętności w PvP.
Voodoo musi wbić 3 debufy oraz ukaz z szansą na zabicie 30%.
Jeśli ktoś walczy bez resa i bez defa to jest do zabicia w rundę prawie przez każdą profesję.



Jeśli ktoś walczy bez resa to jest sam sobie winny, a nie balans....

Vd miał tyle nerfów że musi mieć jeszcze coś dobrego w tym pvp...

Z ukazem wszystko jest ok. Poza tym, o czym Ty napisałeś. Zasada 4k hp powinna obowiązywać także w pvp. Trzeba to nagłośnić tak, żeby w końcu naprawiono problem.

to ja wam podam inny przykład , bijać sie sh 140lv 80% resa 5pa w uro 140 wiedzy vd 70lvl ukazal mnie w runde , i powie mi ktos jaka tutaj jest sprawiedliwosc ? wiec nie mowcie mi ze to tylko wina resa i defa jest ...