Witam. Nie wiem jak was ale mnie drażni fakt iż robiąc zlecko u maga w tym czasie zabierze nam np. z pod ambony go 40 lvl i wyskoczy mu skrzynka na płaskowyżu i anuluje bo tam nie dojdzie a nam gorzej wtedy maga oddać.
Propozycja moja jest taka żeby zlecka u maga były dostępne od 75 lvla a dla mniejszych lvli jest przecież RockOllon. U niego też można coś dostać ewentualnie można by było coś dorzucić do nagród żeby miało to sens. I wtedy każdy miałby większą szanse na oddanie zlecka. Co wy na to?

W mojej opinii pomysł totalnie słaby ... z serii 'bo mi się nie udało'. Zlecko od maga ma być trudne w oddaniu a inni gracze mają ci go kraść. Poza tym takie było założenie przy wprowadzaniu zlecka.

Ja zarazem zgodzę się z autorem, czy zysk 2kk za duszę,a może więcej, nie jest za duży jak na takiego 30-40lvla ze zlecka? Warto by było oddzielić, szczególnie tak jak autor podał ten 75 lvl ma większy sens,bo ta dusza zaraz graczowi o takim poziomie się przyda,a taki 30-40lvl jedyne co z tym zrobi to zwyczajnie sprzeda ;p Tak czy siak już wystarczająco te zlecko jest nieopłacalne,ale nie musi być w ogóle nieopłacalne Pomysł na +

Nie wiem jak na to Wy patrzycie, ale w teorii jak szuka bardzo dużo graczy maga, to wystarczy postać w jednym miejscu i w końcu obok Was się pojawi. Taki przykład sprzed 2 tygodni stoję z 5-10 minut przed robaczą jaskinią, mag obok pojawił się 4 razy.

Tak samo działa w drugą stronę jeżeli szukasz sam to wystarczy, że raz obejdziesz mapę. Najgorzej gdy poszukiwaczy nie jest ani za dużo ani za mało. A tak jest niestety najczęściej, wtedy każdy ma swoje strategie.