Witam

Stworzyłem Gildię i nosiłem się z zamiarem wybudowania budynków ale te budynki mają wymagania w postaci surowców typu żelazo i kamień jako że z zbieraniem żelaza problemów nie mam to pomine ten wątek, natomiast problem pojawia się przy kamieniu. Zatem mając powyższe na uwadze zrekrutowałem do gildi wielu dzielnych kopaczy kamienia i tu pojawia się propozycja odnosnie ZMIANY W GRZE

Wnioskuje ja w imieniu wszystkich Taernijczyków o stworzenie w rangach Gildi range KOPACZ'aby wiadomo było po co są ci ludzie w gildi,



Pozdrawiam
Wasz Gracz
Bhaaly.

ja jusz kilof naa +9 wbiłem, jestem za

No tototo właśnie mi chodzi, i każda osoba z silniejszym kilofem to by więcej żelaza potrafiła unieść, dziękuję za reakcję

Wątpię by ranga "kopacz" dawała bonus do wydobycia surowców jeśli o to chodzi w tym temacie. Równie dobrze ja jako strateg sam zmieniałbym sobie range na "kopacza" po czym szedłbym zbierać np orcze zioło na wf hp, a następnie poprosił innego stratega by mi przywrócił range.

Myślę, że tak samo jak w temacie petów z G i zlec na żarcie "jeśli nie masz czasu, lub Cie nie stać to nie powinieneś mieć", jest wiele opuszczonych G z sporą ilością presta, z rozbudowanymi budynkami, które potencjalnie możaby było kupić.

Ogółem co do pomysłu jestem na nie. Rozumiem, że ludzie lubią mieć władze, chociażby w postaci dowodzenia G, jednakże myślę, że zatrudnianie "kopaczy" mija się z celem. W G nie są potrzebni "parobkowie" tylko "członkowie", którzy będą czuć więź z daną gildią, i wspólnymi siłami ją rozbudowywać.

Jestem tylko za tym by zlec/sposób wydobycia na kamień został w jakiś sposób zmieniony.

W teorii wszyscy członowie gildii aż do najwyższych rang to kopacze, bo każdy powinien mieć taki sam obowiązek zbierania surowców. Tak więc nie potrzeba ci żadnej nowej rangi.


Chyba, że ten temat to bait którego nie zrozumiałem bo jest bardzo abstrakcyjny ten twój problem.

nie ogarniacie kto to kopacz, pewnie nawet kilofa nie macie

Proszę nie trollować i pisać na temat. Szymdaro