Strona 1 z 3 |
[ 23 posty(ów) ] | Idź do strony 1, 2, 3 Następna |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Wendigo - formuła do zmiany.
Autor | Wiadomość | |
---|---|---|
Taernijczyk z ekwipunkiem
|
Do założenia tematu skłoniła mnie obserwacja czatu ogólnego i rozmowy z ludźmi, którzy sporo czasu (na miarę możliwości oczywiście) poświęcają na grę. Założenia ogólne działania Wendigo u źródeł jego powstania może i nie były złe, ale samo życie pokazało ich nieaktualność. Rośnie liczba graczy z wyższym levelem, zatem coraz więcej osób zmierzyłoby się z mobem. Niestety – z racji faktu odstępów czasowych pokazywania się bossa (co jest niewielkim kłopotem) i pojedynczego moba (co jest tragedią) – nie jest możliwy udział sporej ilości graczy w pojedynku. Rodzi to wyłącznie nieporozumienia, bo człowiek jest tylko człowiekiem i mogą puścić mu nerwy; poza tym zostało nadwyrężone prawo do decyzji gracza z kim i kiedy chce się zmierzyć. Jest jasne, że atak 40 levelu na potworka to atak kamikadze – ale to wyłączna decyzja grającego a nie administracyjny zakaz, który stworzyło życie a nie twórcy gry.
Do pewnego czasu porządkowała tą sprawę niepisana umowa – informacja na ogólnym czacie wystarczała do „rezerwacji” chomika dla grupy, której przedstawiciel zamieścił ową informację. Niestety – trudno nie zgodzić z argumentem, że przy kilku wpisach niełatwo dociec, kto zamieścił ją pierwszy (jednakowy czas pokazany na czacie), kto pierwszy go znalazł czy wreszcie podstawowy – czemu gra reglamentuje dostęp do bossa tym, którzy mogą wziąć udział w pojedynku? No i robi się nielichy bigos i nieliche zamieszanie. Kończąc – obecna formuła jest źródłem konfliktów, nieporozumień i spięć między graczami. Nie sądzę, aby o to chodziło – ale po prostu tak wyszło z praktyki. Jakie rozwiązania proponuję: 1. Wendigo respi się w istniejącym odstępie czasowym jak teraz, w takiej lokacji (czy lokacjach) jak teraz i nie ma instancji – pomysł popieram i nie widzę potrzeby zmian istniejącego porządku. 2. Mob posiada ograniczony czas trwania – identycznie jak teraz – pomysł jak najbardziej popieram. 3. Pokazuje się większa liczba bossów w różnych miejscach (ilość do ustalenia) ale te 4-5 to absolutne minimum – novum to fakt tego samego odcinka czasowego dla wszystkich bossów – przez 10 (czy nawet krócej) minut – potem przez 1,40h nie ma żadnego na zakręcie i zimowej. Jeśli przez ten w/w okres czasu nikt go nie zaatakuje-znika. 4. Gracz, który kończy walkę z Wendim (zarówno pozytywnym jak i ucieczką z pola walki) nie może zaatakować innego w tym samym okienku czasowym ani dołączyć do grupy, która pojedynkuje się z bossem, nawet jeśli jest miejsce (z technicznego punktu widzenia jest to możliwe-proszę o wyprowadzenie mnie z błędu jeśli jest inaczej). Śmierć nie blokuje możliwości dołączenia do tej i tylko tej grupy, w której był do tej pory – ograniczenia co do ilości graczy w walce jak najbardziej - nie są do zmiany. 5. Jeśli gracz (lub gracze) uciekną z walki – Wendi znika i nie jest możliwe ponowny atak na tego samego moba – inne są według zasad wymienionych powyżej. 6. Częstotliwość rara – można dyskutować, czy nie zejść z ustalonych 3% na mniej – jestem za tym. Niech to będzie odpowiednio 2% i 0,5 % - ale tu proponuję zdrowy rozsądek – skoro mob częstszy-ilość potencjalnych rarów mniejsza. Na koniec uwaga. Gra jest własnością intelektualną jej twórcy i twórców. Jest dla mnie jasny i czytelny argument typu „jest tak bo ja (czy my) tak zdecydowaliśmy” - wszyscy akceptowaliśmy regulamin i pozamiatane. Drygu&Co mają głos jedyny, decydujący i arbitralny – czy z niego skorzystają to już inna bajka. Uffff-kończę przydługawe zrzędzenie. Przerwa w pracy i tak poszła w krzaki. Pozdrawiam i proszę o ustosunkowanie się do pomysłów o ile takowe wystąpią – ale argumentów typu „nie bo nie” lepiej sobie i innym oszczędzić. Pozdrawiam twórców gry, administrację i wszystkich graczy. _________________ Pamiętaj - to tylko gra. Ja mogę Ci pokazac drzwi, ale to Ty sam musisz przez nie przejść. "Jeśli podejmiemy walkę, możemy przegrać. Jeśli jej nie podejmiemy - już przegraliśmy" - Leonidas, król Spartan |
|
5 Wrz 2011, o 11:09 |
|
|
Chodząca legenda
|
A ja nie sądzę, żeby zmiany były potrzebne. Jest to jedyny taki boss obecnie, podobno mają być kolejne. Część z rarów jest wartościowa, na inne nie ma chętnych. Szansy bym nie zmieniał, teraz jest dobrze. Tak jak napisałeś - to świadomy zabieg twórców, który urozmaica grę. Jest oczywiście powodem sprzeczek, często karanych, ale to już tylko zależy od kultury graczy. Co do rezerwowania - na S3 wygląda to tak, że "kogo" jest więcej, która ekipa jest silniejsza, ma przewagę albo jak się z kim dogada to bije, a wszystkich obcych graczy wysyła pod Kemenak.
Faktycznie rary będzie zdobyć coraz trudniej, bo jest coraz więcej ekip chętnych na Wendigo, ale część pewnie odpuści, bo mają już wszystko i jeszcze spory zapas rarów w depo. Wiele zależy też od godziny - w nocy, rano nie ma wielu chętnych, dlatego czasem bije się z kim popadnie, co jest wyzwaniem i prowadzi do sukcesów albo zgonów lub knebli Na pewno ostatecznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie instancji na Wendigo, ale to nie przejdzie. Zwiększenie ich respu jest jakimś pomysłem, ale ułatwi to zdobywanie rarów. Ciężko będzie opracować system, który zablokuje graczom bijącym Wendigo możliwość dołączenia na innego o tej samej porze, myślę, że relog i tak to umożliwi. Pewnie będzie tak jak teraz, że dana ekipa wskoczy w kilka wendigo i będzie czekać na resztę. _________________ Mój kanał na YT Życie jest jak szachy: albo posuwasz królową, albo bijesz konia. Życie jest jak szachy: najbardziej żałujemy ruchów, których nie możemy cofnąć. Prawdziwie wolnym człowiekiem jest tylko ten, kto nikogo nie kocha. |
|
5 Wrz 2011, o 12:12 |
|
|
Walczący z drzewcami
|
jestem za zmianami bardzo dobrze to wszystko przedstawiłeś jeszcze ankietę dodaj i będzie wporzo pozdro
_________________ Moment w którym zamykasz oczy na polu walki, jest momentem, w którym już ich nie otwierasz |
|
5 Wrz 2011, o 13:03 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Ankieta nie jest potrzebna, bo tu nie działa vox populi.
Myślę, że propozycja, którą przedstawiłeś, jakkolwiek ciekawa, ma spore luki od strony technicznej. Po pierwsze dużo roboty dla programisty, po drugie strasznie by to było zasobożerne, jakby system miał ciągle sprawdzać, czy dany gracz walczył już z danym przeciwnikiem w danej sesji. Niemniej ja tez dostrzegam potrzebę zmian, tylko znacznie prostszych. Na S1 walk o wendigo już prawie nie ma, ale za to samo szukanie tego bossa jest nudne. Z pięknej idei lotnego bossa został prosty mechanizm: zapamiętujemy godzinę ostatniego deda, idziemy na coś innego i po 1h40min zaczynamy szukanie. Schemat, schemat, schemat... Na dodatek osoby, które grają cały czas mają gigantyczną przewagę na innymi. Może lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby wendi był NAPRAWDĘ lotny i losowy? Moja propozycja jest taka, że po śmierci jednego chomika, następny pojawi się nie wcześniej niż za 30 minut i nie później niż za 2h. Półtoragodzinny przedział czasowy skutecznie odstraszy "zawodowych tropicieli", a da szansę trafić na małpkę przypadkiem. Wtedy skrzykujemy ekipę i lejemy. W zamian za większą losowość, mógłby się pokazywać na trochę dłużej - np. 12-15 minut - da to wystarczająco dużo czasu, aby zmotać kolegów. |
|
5 Wrz 2011, o 13:26 | ||
Taernijczyk z ekwipunkiem
|
Szymdaro - być może wyraziłem się mało precyzyjnie-moja idea dotyczyła możliwości walki gracza z jednym i tylko jednym Wendim co 1,40 minut, owszem-pokaże się ich kilka (o ile pomysł wejdzie w życie) ale będą dla niego po prostu nieosiągalne. Czas pozostawiłbym bez zmiany właśnie po to, aby był to mob mniej dostępny niż inne. Piszesz, że rary z mobka niektórzy mają w depo - kto ma to ma, a poza tym atmosfery gry jako takiej nie zbudujesz na zasadzie - 5 szczęśliwców - pozostali pod Kemenak. Jeśli padnie jakieś słowo albo po walce masz spięcie z inną grupą (lub innym graczem) to pewne rzeczy są nie do odkręcenia. Knebel nie załatwi niczego, co najwyżej odsunie problem w czasie.
Kolejna sprawa to instancja - a po co instancja, jeśli w grę wchodzi 5 minut co mniej więcej 2 godziny (bo dochodzi czas na pokazanie się moba-czyli kolejne pół godziny z okładem). Nie trafia do mnie argument o relogu (czy wejściu na inną postać) - możesz pykać relogi co kwadrans a i tak kostkami rzucisz tylko raz (o ile masz premkę) więc nie sądzę, żeby to było niemożliwe (12 stworów na dobę to chyba nie jest specjalna trudność dla programisty). Kto zacznie walkę z mobem musi wiedzieć, że robi to na własną odpowiedzialność - i ponosić konsekwencje wyboru. Może być brak akceptacji - ale nie problemy techniczne. Dzięki za odniesienie się do pomysłu i pozytywną krytykę. SoadMaster - nie zakładałem ankiety, albowiem zdaję sobie sprawę, że niewiele to da bez akceptacji twórców gry. Jak to trafnie ujął jeden z GM-ów - nie ma czasem miejsca na demokrację i ja się z tym zgadzam - a dlaczego to wyjaśniłem w poście otwierającym temat. Niemniej - dzięki za wsparcie pomysłu. Pozdrawiam całą ekipę Taernu i wszystkich grających. EDIT KGB zdaję sobie sprawę, że jest to trudne, ale nie róbmy z tego tragedii narodowo-taernowej. Pi razy holajza - wprowadzenie dodatkowych skryptów dla graczy (nie atakuje go 30 level przecież) dość wysokolevelowych idzie zrobić. Twój pomysł też ma swoje ograniczenia i swoiste trudności - ale masz rację co do mechanicznego działania respu. Nie ma rozwiązań idealnych jeśli nie ma instancji - ale można próbować jakoś to rozwiązać - dla większej równości grających choćby. Podałem pomysł - rad jestem, że się do niego ustosunkowałeś. _________________ Pamiętaj - to tylko gra. Ja mogę Ci pokazac drzwi, ale to Ty sam musisz przez nie przejść. "Jeśli podejmiemy walkę, możemy przegrać. Jeśli jej nie podejmiemy - już przegraliśmy" - Leonidas, król Spartan |
|
5 Wrz 2011, o 13:39 |
|
|
Pogromca Valdaroga
|
Hypnos napisał(a): 3. Pokazuje się większa liczba bossów w różnych miejscach (ilość do ustalenia) ale te 4-5 to absolutne minimum – novum to fakt tego samego odcinka czasowego dla wszystkich bossów – przez 10 (czy nawet krócej) minut – potem przez 1,40h nie ma żadnego na zakręcie i zimowej. Jeśli przez ten w/w okres czasu nikt go nie zaatakuje-znika. Więcej bossów to przesada. Odpowiednio duża gildia bez trudu może przetrzymywać chomika w czasie, kiedy reszta bije inne. Oznacza to, że jeśli nie ma przeszkód w postaci innych graczy, ma się kilka bossów na jednej wyprawie. Hypnos napisał(a): 4.Gracz, który kończy walkę z Wendim (zarówno pozytywnym jak i ucieczką z pola walki) nie może zaatakować innego w tym samym okienku czasowym ani dołączyć do grupy, która pojedynkuje się z bossem, nawet jeśli jest miejsce (z technicznego punktu widzenia jest to możliwe-proszę o wyprowadzenie mnie z błędu jeśli jest inaczej). Pomysł świetny dla dobrze zorganizowanych h-lvl, którzy nie muszą martwić się, że druid szybko zmęczy się korzonkami i będzie musiał wyskoczyć po pota. Zamiast kombinować - nie lepiej wprowadzić fioletowe pola? Odbije się to również na pvp, ale warto rozważyć. Hypnos napisał(a): 5. Jeśli gracz (lub gracze) uciekną z walki – Wendi znika i nie jest możliwe ponowny atak na tego samego moba – inne są według zasad wymienionych powyżej. Skąd takie pomysły? Jeśli wszyscy zwieją, to wendi zostanie pewnie złapany przez inną ekipę. Cytuj: Moja propozycja jest taka, że po śmierci jednego chomika, następny pojawi się nie wcześniej niż za 30 minut i nie później niż za 2h. Półtoragodzinny przedział czasowy skutecznie odstraszy "zawodowych tropicieli", a da szansę trafić na małpkę przypadkiem. Wtedy skrzykujemy ekipę i lejemy. W zamian za większą losowość, mógłby się pokazywać na trochę dłużej - np. 12-15 minut - da to wystarczająco dużo czasu, aby zmotać kolegów. To już o wiele lepszy pomysł. Aktualnie ciężko dopchać się do chomika, kiedy wszystkie ekipy wiedzą o której on bywa i mogą starać się skutecznie zniechęcać do jego poszukiwania. Szukanie jest zniechęcające, ale przynajmniej wendi będzie naprawdę losowym bossem. |
|
5 Wrz 2011, o 15:09 |
|
|
Pogromca Valdaroga
|
Pomysł ok, ale czy to nie będzie zadużo pracu dla zespołu?
Nie można poprawić spawn chomika jakoś prościej? Obecna formuła jest nuuudna: 1.40h idziemy na zimową krążymy,krążymy,krążymy,krążymy JEST! Poza walką nic ciekawego. Proponuję: -Częstszy spawn (bo 1 wendigo co 2h na cały server to dość mało) -Ostateczność to instancja z ogranicznikiem np. 1-2 razy na dzień (właśnie..czemu boss rozdający najlepszą broń dla rycka "Lawinę" ma nie mieć instancji ) _________________ Buszcik - BuszcikMag - BuszVd s2 -- Busio s0 |
|
5 Wrz 2011, o 16:24 |
|
|
Walczący z drzewcami
|
Świetny post Hypnos, chociaż cokolwiek spóźniony, problem z tym ze wendi budzi niezdrowe emocje, złośliwość, chamstwo do zwykłego sk@@..... włącznie się troszkę zdezaktualizował z upływem czasu, kto się miał nachapać to się nachapał i jest jaka taka kultura.
Ale nadal problem jest z tym ze wenda jest po prostu za mało, nie ma to znaczenia dla kogoś kto gra 20/24h ale ktoś kto ma rodzinę i prace bez dostępu do neta i może pograć od np 19 do 23 kiedy jest największe natężenie graczy o chomiku może zapomnieć... Co do samego pomysłu, wszystkie punkty sa ok, kluczowe jest danie wiekszej ilosci chomika np. 3-4 pojawiające się równocześnie, mający określony czas na znikniecie, znikające również po ubiciu pierwszego wenda, jeśli nie są już związane walka, wykluczenie graczy którzy już bili wenda w tym okienku czasowy przy całym projekcie taerna tez mi sie nie wydaje niemożliwe:) i fioletowe pole absolutnie nie jest tu potrzebne Szymdaro "Co do rezerwowania - na S3 wygląda to tak, że "kogo" jest więcej, która ekipa jest silniejsza, ma przewagę albo jak się z kim dogada to bije, a wszystkich obcych graczy wysyła pod Kemenak." no wybacz, to właśnie wywołuje niezdrowe emocje o których pisałem, na S1 juz to przerabialiśmy dwa razy, nie tedy droga... _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. |
|
5 Wrz 2011, o 16:42 |
|
|
Chodząca legenda
|
@2x up - daje też najlepsze kastety, najlepsze buty dla magów i najlepszy pasek dla fizoli
@up - właśnie to przerabiamy. Jeśli skupisz się na grze to żadnych emocji nie uzewnętrzniasz, bijesz sobie Wendigo albo ludzi i tyle, bez problemów. Taka gra. Nawet jak już wszyscy mają rary i kiszą po kilka w depo, to nie dadzą ich zdobyć innej drużynie, zwykłe PA. edit: można zwiększyć jego częstotliwość pojawiania się w taki sposób, żeby mógł być prawie zawsze, co będzie utrudnieniem. Przykładowo co godzinę +/- 30 minut. _________________ Mój kanał na YT Życie jest jak szachy: albo posuwasz królową, albo bijesz konia. Życie jest jak szachy: najbardziej żałujemy ruchów, których nie możemy cofnąć. Prawdziwie wolnym człowiekiem jest tylko ten, kto nikogo nie kocha. Ostatnio edytowany przez Szymdaro, 5 Wrz 2011, o 18:11, edytowano w sumie 1 raz |
|
5 Wrz 2011, o 17:00 |
|
|
Chodząca legenda
|
Zwiększenie ilości wendigo w jednym czasie doprowadziłby do przepełniena rarów z niego.
Ewentualnie zmniejszyć wtedy szansę na rara. Można też zwiększyć obszar, na którym może się pojawić Yeti. Wąwóz na prawo od płaskowyżu nie jest nigdy goszczony przez chomika. |
|
5 Wrz 2011, o 17:55 |
|
|
Strona 1 z 3 |
[ 23 posty(ów) ] | Idź do strony 1, 2, 3 Następna |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 30 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |