taka drobnostka, ale chciałbym przypomnieć. Jak ma się suwak na samym dole, a ktoś odejdzie z turnieju (opuści pokój) to suwak automatycznie "ucieka" o jedno miejsce na dół - poza zakres. Na screenie 2 osoby wyszły i taki efekt:
Kolejne co mnie zdziwiło to fakt że miałem na sobie ochronę rzuconą przez Saramira. Ataki Grubego były we mnie wymierzone, ale poszły na Saramira pierwsze 4. Przy 4 ataku Gruby nie miał kondy (kichał). Gdy wrócił i zaatakował 5 raz (we mnie) to o dziwo nie "kichnął" ale normalnie zaatakował. To ta sama runda, jakby ktoś miał wątpliwości. Saramir, nie zginął, tylko przeją 4 ataki na siebie co we mnie szły. Nie wiem jak lepiej to opisać.
PS Być może że się przeoczyłem, ale wątpię.
Na koniec wspomnę (bo nie wiem czy już naprawione) o przechodzeniu na drugą kartę w zapisanych. Wcześniej nie działało i nie można było sprawdzić kto już się wpisał. Na dzisiejszym turnieju nie dało się tego sprawdzić, ponieważ wszyscy uczestnicy mieścili się na jednej stronie.