Widzę ze jesteś zdesperowany na punkcie druida i profesji magicznych z którymi pewnie masz problem wygrać.Poczekaj na podklasy a potem będzie można coś podyskutować na ten temat.Niestety Administracja bardzie się skupiła na grę zespołową a nie pod względem pvp w którym każda profa będzie wyrównana i teraz sa skutki jakie są. Powiem tyle nigdy niebedzie cos takiego ze kazda profa bedzie tak samo mocna na pvp i na kazdym lvl.

Druid ma leczenie takze chcąc zęby było zbalansowanie trzeba by było dla kazdej profy dać leczenie + dać druidowi czary ofensywne wtedy może by bardziej było zbalansowane. Ale trzeba zauważyć wady ze gra stanie się prostrza i juz niebedzie gra zespołową.

Ygares, jesteś niekonsekwetny. Skoro ryk ma aż tak dekoncentrować, to czemu nie mamuśka? Jak ktoś zacznie mnie wyzywać od najgorszych, to nic dziwnego jak mi się ręce trzęsą by trzepnąć mu w ryj, a nie skupiać się i myśleć o jakiś czarach. Chyba że jak się z kimś kłócisz, to masz zwyczaj stawiać sobie filozoficzne pytania.

Debuffy już wpływają na łatwość wrzucenia kolejnych debuffów, osłabiając obronę umysłową. Niezależnie jak by ktokolwiek argumentował to klimatycznie, nie należy dodawać kolejnych bonusów klasom posługujących się głównie debuffami, a nie buffami. Sheed miałby problem z unikami, druid z leczeniem i skillami pokrewnymi, ryc praktycznie ze wszystkim... Najbardziej skorzystałby i tak silny vd, a w mniejszej skali także łuk. Czyli i tak klasy, które nieźle sobie radzą w pvp.

Mevericka, jestem łukiem nie mam więc najmniejszego problemu pokonać mo i vd z drutem owszem mam pewne problemy ale akurat moje debuffy, które miałyby wpływać na to nie mają w walce z drutem znaczenia bo jak mu wrzucę mamuśkę lub okrzyk przy 10 wiedzy?
Poza tym to jest tylko pomysł, który można zaakceptować bądź nie, lub wprowadzić w nim jeszcze zmiany i niech Cię nie intresuje z kim mam problemy a z kim nie. Psycholog z Ciebie baaardzo marny.

Czy teraz vd tak dobrze sobie radzi w pvp? Nie wydaje mi się, dużo lepiej radzą sobie łuk i sheed. Sheed można powiedzieć, że jest niepokonany:)

Mówisz tak jakbyś mi groził

Może i tak
Ale miej na uwadze ze sporo czasu już w to niegram i mówie o swoich doświadczeniach.
Także niewiem czy od tamtej pory cos się zmieniło czy też nie (z balansacja proff).

Owszem może i ton wypowiedzi był taki, ale po prostu nie lubię jak ktoś mi wmawia, że jestem jakiś zdesperowany. I może skoro nie grasz już dłuższy czas to też nei powinieneś się wypowiadać? Bo tak się skłąda, że jakiś balans już był, drut i vd ostro osłabieni, sheed i barb poszli do góry.

Moja propozycja uderzyła by nie tylko druida ale w dużej mierze także ryca, barb i łuk też by dostali po głowie.

Barb i łuk? Zmysły czy ryk zwykle rzuca się w pierwszej rundzie, a buffy mają pierwszeństwo przed debuffami. Raczej wskazałbym na sheeda, gdyż on ma dodatkowo (oprócz medytacji) jeszcze uniki, które w pvp daje co turę.