Reforma systemu ulepszania nie spalanie się ulepszeń ale wprowadzenie innych utrudnień które by zadowalaly graczy jak i administracje (platna)

Z tego ze zblizaja się nowe podklasy mozna było by wymyslic dla barbarzyncy cos w stylu rzutem mlotem albo cos podobnego by ta postac miała wieksze szanse w pvp i na turniejach bo nie oszukujmy się ta postac nie moze zabłysnac na turku 1vs1 przynajmniej powyzej 50lvl a moim zdanie na pewno każdy grając barbą chciałby isc na turek z szansa wygrania go. Dlatego fajnie by było zeby chociaz troche zwiększyc jego szanse na zdobycie miejsca w pierwszej 3 bo do tej pory ta postac zajmuje miejsca ale chyba te ostatnie:D

Mi się widzi kowal w gildii ktory by ładował i naprawiał eq ).
A co do samego ładowania to bym proponował zrobić to w osobnym wyborze w dialogu tak samo jak przetop (nie wiem czy juz tego kros nie proponował, nie czytałem wszystkiego), bo wiele razy słyszalem ze ktos sie pomylił i zamiast naladowac to przetopił. Raz sam bym tak uczynił bo przetapiałem rary na esencje i nie zabrałem ekstraktora i aby skrzynki platynowe byly widoczne w bocznym

Mi przeszkadza w grze ilość questów.Mogło być ich trochę więcej na każdy lvl.Normalnie dwa, trzy q na lvl a czasami co pare lvl.Mogą być nawet mało nagradzane, ale żeby można było się czymś zająć.

Uważam, że przydała by się możliwość burzenia budynków w gildii. Dokładniej chodzi mi o kopalnie. Znam gildie, w której wybudowano metalurga, jednak gracze stwierdzili, że nie była to trafna decyzja i musieli zakładać gildię od nowa.

Witam,
1. Spewnoscia bylo to chyba opisywane wczesniej ale wspomne o tym jeszcze raz, gdyz zgodza sie ze mna nizsze lvl 15-25 iz zachowania graczy tzw. koksow sa chamskie irytujace i wrecz bezczelne. Prosze cos zrobic z tym Pumpmasterem bo to jednak przegiecie by gracze (zwlaszcza to sie udziela cwianiakom-koksom MO i drutom) ci byli totalnie bezkarni w swoich dzialaniach i psuli innym zabawe atakujac o 30lvl nizszych graczy... totalna chamowa nie majaca w zasadzie jakiekolwiek uzasadnienia dla takich praktyk.
2. Losowosc walk PVP (to moglo by troszke ostudzic temperament koksow Mo i drutow- bo w zasadzie to wykorzystuja). Mam namysli to ze jakie jest uzasadnienie iz rycerz ZAWSZE na koncu atakuje? tu losowosc- koniecznie bo to bylo by pewnego rodzaju "batem" na cwaniakow drutow i Mo...jesli by ryc mial opcje zaatakowania w drodze lowania jako pierwszy niekoniecznie walka taka musiala by miec taki przebieg jaki teraz ma...
3. mam wrazenie ze klasa mag i druid w stosunku do innych klas sa traktowane jako zdecydowanie lepsze. stad tez magow i druidow jest jak psow na kazdym kroku i na serwerze- latwiej sie nia po prostu gra od samego poczatku...to ukazuje skale problemu atakow koksow Mo i Druidow na slabsze lvl zwlaszcza na ryca i barbe...powoduje to zniesmaczenie poniekad innych graczy ktorzy wybrali, bo raczej nie powinno tak byc ze jedna podklasa totalnie goruje w grze...powinno to byc wyposrodkowane by rownie dobrze rycerz mogl skopac magowi czy druidowi czesc ciala odpowiedzialna za siedzenie...

Pozdrawiam.

Pozdrawiam.

Wypowiadasz się składnie, niby sensownie, ale niestety brakuje Ci elementarnej znajomości zasad gry.
1. PvP to część gry. Taern jako gra, bardzo ułatwia życie graczom, którzy nie chcą się angażować w ten aspekt rozgrywki. Po pierwsze istnieje wspomniany Pumpmaster, który (czasami) pomaga słabszym. Po drugie jest ochronka, czyli narzędzie dzięki któremu przez 2 dni po ostatniej śmierci z rąk gracza masz spokój z walkami PvP. Dodatkowo zauważ, że strata złota/doświadczenia przy takiej śmierci jest niewielka. Dlatego sądzę że nie ma sensu się aż tak denerwować.

2. Losowość w kolejności ruchów w walkach PvP (jak i w każdych innych) NIE WYSTĘPUJE! Powinieneś przeczytać jakieś poradniki, jednak w telegraficznym skrócie: uderza pierwszy ten, który kliknął szybciej w zegar, z tym że w kolejności:
- grupowy urok
- pojedynczy urok
- grupowy atak dystansowy
- pojedynczy atak dystansowy
- atak wręcz.

3. Na wyższym lvlu przekonasz się, że o ile druid jest rzeczywiście nieco faworyzowany, to zaraz po nim na piedestale są raczej klasy fizyczne (łucznik, rycerz głównie). Tak więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia A podklas w grze póki co nie ma... choć podobno już niedługo.

Mikhell Ty chyba nie zrozumiałeś kolegi jeśli chodzi o pkt 2 - chodziło mu o to, że właśnie w walkach powinien być element losowości, a nie że obecnie jest... Ja sam osobiście proponowałbym wprowadzenie czegoś takiego, że gracz klikający zegar jako pierwszy ma np 75 % na to, że jego ataki wejdą pierwsze, ale drugi gracz ma tych szans 25 %, to faktycznie urozmaiciłoby walki i dałoby szanse - dodatkowo jakiś malutki procent szans tzw. "odwrócenia" kolejności, może jako umka dla którejś z podklas przygotowywanych?

Jeśli tak stawiamy sprawę, to jest to już całkiem bez sensu.
Pomyśl sobie co by było, jakby w np. 3 rundzie najpierw zaatakował gracz wręcz (np barba) a potem miało by wejść leczenie
Gra została by postawiona do góry nogami, nie dało by się w nią grać. Każda wyprawa na bossa z góry zostałaby skazana na porażkę, a i PvP straciłoby sens, ponieważ PvP to jest głównie TAKTYKA. Jeśli ktoś leje na oślep, może liczyć tylko na jakiegoś dzikiego farta. W walkach wieloosobowych fart niewiele daje, chyba że wejdzie pare krytyków.

Z resztą tak jest logicznie:
- uroki pierwsze, bo rzuca się je najszybciej
- ataki dystansowe, ponieważ są szybsze od ataków wręcz
- na koniec ataki wręcz, ponieważ trzeba do rywala dobiec, co zajmuje sporo czasu.

Mówiłem o klikaniu zegara, więc o walkach PVP... Zgoda, że to po części rujnowałoby taktykę teamów, ale przecież te walki powinny być bardziej nieprzewidywalne. Może 25 % to za dużo, ale chociaż 5-10 % takiej szansy na ucieknięcie spod gilotyny nie byłoby najgłupsze, dlaczego mamy dążyć w kierunku wyłącznie schematów?