![]() |
Strona 1 z 1 |
[ 6 posty(ów) ] |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Tarcza Ognia
Autor | Wiadomość |
---|---|
Taernijczyk z ekwipunkiem
![]() |
Witam
Od roku czasu gram Magiem Ognia, jestem typem gracza który expi solo. Jest to dość uciążliwe i stąd się bierze moja propozycja, mianowicie jak wiadomo MO to postać która w sytuacji gdy nie zabije szybko przeciwnika zmuszona jest oglądać kolejne spotkanie ze śmiercią. Czy w ramach ulepszenia tej klasy (ewentualnie jako element podklasy) byłoby możliwe ulepszenie tarczy ognia tak, by od zadanych przez nią obrażeń wracał się nam jakiś niewielki procent życia? Np mob nas atakuje i obrywa od tarczy 200hp, wiec dostajemy przykładowo z tego tytułu 40hp. Mogłoby się to np rozkładać następująco jeśli chodzi o poziom umięjętności: 1PU-3% Hp od otrzymanych obrażeń, i analogicznie dalej 6/8/10/13/16/20. Myślę że wielu osobom ułatwiłoby to grę tą klasą. Pozdrawiam |
14 Lis 2011, o 02:06 |
![]() |
![]() |
|
Uczeń Heremona ![]() Rejestracja: 16 Sie 2011, o 21:55 Posty: 511 Miejscowość: Poznań Podziękowano: 8 razy Otrzymanych podziękowań: 35 razy ![]() |
Pomysł z leczeniem ogniem - jeszcze nikomu się to nie udało
![]() MO to jest wciąż Taenijczyk a nie żywiołak ognia. Przy takich statach jak zaproponowałeś dla tej umiejętności to MO mając tą umiejętność na 7 poziomie i poświęciwszy 5PU byłby lepszy w leczeniu samego siebie od Druida ![]() Dać przeciwnikowi wrażliwość na ogień - sobie inkantację aby wzmocnić obr. tarczy, efekt byłby taki że MO tylko stoi i się broni, bo po co atakować skoro przeciwnik sam się parzy ![]() Do tego MO stał by się kolejną klasą z którą Ryc i Barb zwyczajnie nie mają szans - ich taki fizyczne były by gorsze niż złe z taką umiejętnością MO. Wniosek : MO jest klasą która potężnie bije a do tego radzi sobie ze wszystkimi przeciwnikami średnio 2x szybciej od innych (co daje szybki exp). Minusem jest za to łatwość z jaką może zginąć. (nie zamieniajmy minusów postaci na plusy bo same cyborgi będą latać po mapie). _________________ Saintx - Sheed 44Lv (w stanie spoczynku) Siantx - Druid 51Lv (skacze po wieży) |
14 Lis 2011, o 02:25 |
![]() |
![]() |
|
Uciekinier Taernijczyk
Rejestracja: 13 Lis 2011, o 22:38 Posty: 5 Podziękowano: 0 raz Otrzymanych podziękowań: 0 raz ![]() |
No Magiem Ognia nie gram tylko łucznikiem ale pomysł mi się podoba :]
Pozdro |
14 Lis 2011, o 14:47 |
![]() |
![]() |
|
Zabójca Tilsai ![]() Rejestracja: 13 Paź 2011, o 22:01 Posty: 799 Podziękowano: 66 razy Otrzymanych podziękowań: 195 razy Nick w grze: Eld ![]() |
MO jest dobry w tej chwili, a ty chcesz go jeszcze tak polepszyć?
_________________ We are all the same, players in the game. |
14 Lis 2011, o 18:31 |
![]() |
![]() |
|
Taernijczyk z ekwipunkiem
![]() |
Nie rozumiem cię kompletnie Saintx, ale może to dlatego że źle sformułowałem treść mojego posta. Po pierwsze pisząc PU miałem na myśli poziom umiejętności i rozpisałem odpowiednio procenty, na jaki poziom przypadałby zwrot ilości hp. Po drugie to ty nazwałeś to "leczeniem" - a ja ci odpowiem tak: tarcza z założenia ma chronić, więc mogłaby zmniejszać otrzymywane przez magów obrażenia fizyczne, co wpłynęłoby na ich większą przeżywalność. Czy ty wogóle widziałeś jak taka tarcza działa w praktyce? ja mając poziom 50~ przy mocy (z itemami) 140+ i wiedzy 140+ wrzucając sobie tarcze (która jest na 3 poziomie), pozwalam mobom się atakować a one zbierają w granicach 150-170hp (mając inke na sobie + wrażka na mobie) od ognia. Jeżeli od tych 150, według mojej rozpiski zmniejszysz obrażenia o 8%, to wyjdzie na to że oberwe 138hp oszczędzając 12 hp. Nie jest to wiele, ale w wypadku 4 ataków oszczędzamy około 50 hp w turze, co może być zbawienne w trakcie walki.
Co do pvp - piszesz że Ryc i Barb nie mieliby z nami szans. Ja się pytam - na jakiej podstawie to stwierdzasz? Ryc wrzuca blok + resy na ogień i z tarczą czy bez robi nas jak chce. Dobrze zgrany barb też ma szanse, nie mówimy tu o lvlach w granicach 20-30, tylko powyzej 50. Wtedy te klasy mają nad nami miażdżącą przewage bo bazują na sile i zręczności, której my mamy 10. Nie truj że są poszkodowani w walce z nami. Podsumowujesz tą klasę na końcu, ale to wszystko jakoś się nie klei - owszem, Mo posiada potężne ataki, daje szybki exp ale tylko do 20/30 lvla, a później co? Do usranej śmierci orków bijemy + zlecenie na nie bo nic lepszego nie ubijemy solo, ale trudno to nazwać dobrym expem. Babadka zsolowałem dopiero na 43 poziomie bez deda i ucieczki, ale to duży koszt mixów. Można na instancje chodzić, ale obecnie wejdź sobie na czat i popatrz kto potrzebuje do pomocy MO? ja mając ten lvl w granicach 50 jestem ignorowany do kogo się nie odezwę, bo potrzeba Ryca, Vd, Łuka i oczywiscie druida. Mo potrzebny jest jedynie dla newbie do pomocy w ubiciu Geo czy Icha, nie ma mowy o biciu "poważnych" bossów chyba że sami coś zorganizujemy. Jesteśmy skazani na nudę poprzez expienie na ciągle tych samych słabych mobach, stąd pomysł na zwiększenie naszej przeżywalności podczas walki, to było główną intencją stworzenia tego posta. |
14 Lis 2011, o 20:08 |
![]() |
![]() |
|
Uczeń Heremona ![]() Rejestracja: 16 Sie 2011, o 21:55 Posty: 511 Miejscowość: Poznań Podziękowano: 8 razy Otrzymanych podziękowań: 35 razy ![]() |
Masz rację trochę źle zrozumiałem twojego posta... i zaproponowana umiejętność nie jest aż tak porażająca w skutkach;) 20% na 7 poziomie to nie jest aż tak dużo.
Jendak co do ciągłego bicia słabych mobków przez MO... co prawda nie grałem MO ale miałem jednego znajomego który w ciągu miesiąca z małym hakiem wbił MO 44Lv (już nie gra niestety). Ihitona rozkładał bez problemu na ok 36Lv z początku uciekając ale później bez ucieczek. (prosta taktyka - pierwsza tura deszcz ognia: pada obstawa i obywa Ihiton druga i ewentualnie trzecia tura to Ihiton) W efekcie wyrabiał się tak szybko z tym że czasem był z powrotem szybciej niż po 5 min i nawet nie zdążył się zrespić ![]() Jak już pisałem każda postać ma swoje plusy i minusy. (MO ze swoim dość silnym atakiem obszarowym naprawdę robi spustoszenie, a że ten wchodzi zawsze pierwszy to wyobraź sobie ile w ten sposób oszczędzasz życia z obstawy słabszych BOSów - inne postacie są w stanie zlikwidować tylko jednego przeciwnika, a fizole i tak najpierw obrywają z dystansu). Całość w przypadku MO rozbija się na balansie zadawanych obrażeń , zanim solo pokonasz jakiegoś BOSa to minie trochę, ale jak już raz to zrobisz to dalej robisz to bardzo szybko i exp leci. Minusem jest balans posiadanych HP który utrudnia całą sprawę. Ale wracając do umiejętności - dalej nie wiem jak ogień na logikę miał by bronić przed obrażeniami (porównując do rzeczywistości), to nie jest żadna fizyczna zapora jak tarcza rycerza. Obrażenia od ognia są oczywiste ![]() ![]() Tak czy inaczej GMi i Administracja wiedzą najlepiej jaki jest obecny balans postaci i czy MO należy się jakieś ulepszenie:) _________________ Saintx - Sheed 44Lv (w stanie spoczynku) Siantx - Druid 51Lv (skacze po wieży) |
14 Lis 2011, o 23:20 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Strona 1 z 1 |
[ 6 posty(ów) ] |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |