Proponuje aby taran został zmieniony.

Taran - zabiera 4 PA, trwa 3 rundy, jest atakiem w zwarciu.

Strateg - zabiera 3PA, trwa 4 rundy, atak dystansowy, zwieksza zuzycie kondycji.

Aura zimna - zabiera 3PA, trwa 4 rundy, atak dystansowy, duze obrazenia ze wzgledu na rodzaj ataku(lód), zabiera kondycje co runde.

Osy - zabieraja 4PA, trwaja 5 rund, atak urokiem, zadaje obrazenia co runde.

Taran jak widac jest najslabszym atakiem zabierajacym PA trwa on w praktyce 2 rundy wiec co 2 runde trzeba go poprawiac. poza zabraniem PA nie ma on innego efektu, utrata rownowagi powinna obnizac szanse powodzenia ataku lub obrony przed atakiem.

Dawno barb nawet tego nie miał...
Tylko 3 profy potrafią PA odebrać w tym barb a tu dalej narzekanie że za krótko -.-
Co dopiero mówiąc o dodatkowy efekcie...

Masz racje Voldor

Barba to najprawdopodobniej najsłabsza profa powinien ktoś ją ulepszyć:)

Nie zgodzę się, po ostatnim upgrade barba stał się całkiem niezłą postacią, bo w końcu zaczął trafiać i daje drużynie gruboskórność, która w moim przypadku uratowała już kilka istnień
@Voldor - odebranie 4pa to już dość mocne osłabienie, od obniżania szansy na obronę masz dyńkę i ryk.

tak samo moge powiedzeic ze łuk ma do osłabiania szpile zatruta i stara.
a druidowi korzenie wystarcza aby pokonac fizola

odnośnie łuka to prawda, i..?

Zahaczamy już o bardzo stary temat, tzn. każda profa powinna mieć 2 super ataki na różne strefy, świtny debuff, buff i w ogóle. Wtedy gra byłaby banalna. Każda klasa ma swoje plusy i minusy.

Też mi nie pasuje, że korzenie w praktyce oznaczają przegraną dla fizola w walce z druidem. Mimo to, udało mi się wygrać 2-1 w pvp ze znajomym druidem
Dla mnie rozwiązanie jest proste - nie walczę w pvp z druidem.

na turnieju to napewno mozesz sobie wybrac z kim walczysz:p ja to mam takie szczescie ze od 6 turnieji w 1 rundzie trafiam na druida:)

zreszta w sprawie druida... on korzeniami strasznie kazda klase oslabia.
barba/ryc/sheeda blokuje calkowicie a w dystansie nie maja szans zabic druida
mo nie moze podpalac
vd nie moze ssac
druid nie moze bic z gnata ale to najlneijszy problem bo druid moze sie czyscic
luk nie moze dac szpili

co do turniejów to masz rację, ale temat miał być o taranie, a nie o korzeniach
Temat o korzeniach masz tutaj: http://forum.taern.pl/viewtopic.php?f=14&t=3571&hilit=adrenalina

najpierw musi ci wejśc lodowa, później masz dwadzieścia ileś% szans ,ze wejdzie




druid ma 1 atak z trafialnoscia od zrecznosci, który ulepsza na wyyysokim lvlu dopiero albo i wcale, wiec dmg musi zadawac

ze jest urokiem mozesz narzekac tak samo jak ja na to ,ze taran strateg i reszta jest atakiem dystansowym lub w zwarciu


tak samo jak cała reszta z działąniem od następnej


Każda profesja ma swoje + i -, w końcu takiego ukazania jak barb to nie walki żadna inna profesja.





Z fizolami to sie zgodze ,na postacie magiczne korzeni tak latwo sie nie wbija, jesli ma sie resy na ogien to mo i tak malo moze zrobic, chyba ,ze sie ich nie ma to juz ma duze pole do popisu.




Przed I runda walki sa ustawione od góry do dołu parami, więc może patrz kogo masz nad/pod sobą i kwestie I tury masz załatwioną.