W takim razie chce przeprosić LadyPati za oskarżenia dotyczące warna.
Proszę o wybaczenie mi tego błędu.

Co do braku argumentów, można ich wymyślać bardzo wiele przez długi czas, ale mi nie zależy na bezsensownej dyskusji. A jedynie na wyjaśnieniu sprawy, więc jako że Ty Mistt napisałeś tego warna wyjaśnij mi o co chodzi z tym czepianiem się czekoladowych żelków.

Chciałem prostej odpowiedzi, temat mógłby być zamknięty po drugim poście, ale że lubicie dyskutować to wychodzi nam jedno wielkie nieporozumienie.

Przeczytaj proszę wcześniejsze posty, myślę, że nikt nie lubi się powtarzać a powodów na wcześniejszych stronach jest dość. Jeżeli tylko o wytłumaczenie chodziło, myślę, że moderator z powodzeniem może zamknąć ten temat.

Nie wytrzymam... Ile możemy pisać jedno i to samo? "czekoladowy żelek" to zabieg językowy, żeby warn był, powiedzmy, ciekawszy. Liczy się treść. A treść brzmi: "nie spamuj".

Skoro Gehenna już na początku wyraził zgodę na zamknięcie tego tematu to trochę późno ale jednak to czynię.

ehh widzę że lubisz chyba wenezuelskie nowele Czuje Kobiecą rękę

Wracając do tematu

Warn przyznałem po ocenie sytuacji wcześniejszej z czatu gdzie wypisywałeś "że jest nudno", " kto ze mną jedzie czołgiem na Szczecin", odpowiadałeś na pytania nie skierowane do Ciebie, "osram Ci dom" gdzie się później poprawiłeś i napisałeś "oświetli", napisałeś "Gehenna tu nubio" ( czy coś w tym stylu ) po czym zrobiłeś ss i wysłałeś do Pati ze skargą że jesteś obrażany ^^

Teraz nasz powód pora na tłumaczenie:

"Uwagi co do czekoladowego żelka zachowaj dla siebie" Jest równoznaczne nie spamuj na czacie. Myślę że żadnego gracza nie interesuje twoje podejście do czekoladowych żelków... wiec te uwagi które piszesz na czacie, że czekoladowy żelek ma focha na Ciebie nie są zbyt na miejscu ^^

Temat odblokowany dla jednego posta i na tym już koniec, wszystko zostało powiedziane...

Temat juz dawno powinienen byc zamknięty.
A co do warna powinienen być nie ciekawy tylko prosty i czytelny. Jak sama nazwa mówi ostrzeżenie.

Z tego co można było zauważyć temat nakręcał się sam. I o dziwo nie z mej winy.

Zamiast rozmowy z jedną osobą i wytłumaczenie konkretów, każdy pisał swoje zdanie tylko nie na ten temat co założyłem.

Warn był prosty i czytelny dla każdego, kto rozumie zdania o bardziej złożonej konstrukcji niż "Jasio czyta".
~Felix