Forum - Taern.pl
https://play.taern.pl/

Bug w unikach sheeda
https://play.taern.pl/viewtopic.php?f=210&t=1001
Strona 1 z 2

Autor:  Victor [ 16 Paź 2010, o 13:13 ]
Temat postu:  Bug w unikach sheeda

Walcząc z innym sheedem wrzucam uniki. Przeciwnik atakuje kolanem w czache, cios przechodzi przez garde, ale z racji uników wyświetla się 0 i tu wszystko jest cacy. Jednak mimo unikniętego obrażenia, postać co ture otrzymuje krwawienie od ciosu ktory teoretycznie nie doszedł, ikonka od skilla też się nie pojawia.

Pozdrawiam V.

Autor:  M3f [ 16 Paź 2010, o 13:15 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

To samo niestety w przypadku tarczy rycerza. Zablokowanie ciosu nie powoduje zablokowania krwawienia czy podpalenia, co jest nieco nielogiczne i chyba nie musze nadmieniac ze kompletnie zalatwiajace rycerza, bo efekty wchodza w 100% mimo, ze dmg, ktory otrzymalismy byl pomijalny... W koncu po to sie ten cios blokuje, zeby jego debuffy tez powstrzymac. Czy jest szansa na naprawienie obu tych mechanizmow za 1 podejsciem?

Autor:  Victor [ 16 Paź 2010, o 13:20 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

to całkiem inna bajka, bo rycerz nie unika ciosu a jedynie ogranicza jego siłe, więc nie sądze że to od jednego kopyta :p cios tak czy siak przechodzi.

Autor:  M3f [ 16 Paź 2010, o 13:25 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

Przechodzi polaskotanie a nie cios. Wiec efekt powinien byc o tyle samo zredukowany, chyba drasniecie nie powoduje takiego samego krwawienia jak czysto trafiona rana, nie uwazasz?

Autor:  SamoZuoo [ 16 Paź 2010, o 13:28 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

Wydaje mi się że uniki u sheeda powinny zostać poprawione ale tarcza u rycka działa dobrze. Skoro atak (pogłaskanie ) przechodzi to debuff rownież.

Autor:  Victor [ 16 Paź 2010, o 13:32 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

obrażenia które przyjmujesz w danym momencie będąc na bloku są ograniczone, jak dla mnie jest ok :P dlatego ten skill nazywa się blok a nie unik ^^

Autor:  M3f [ 16 Paź 2010, o 13:46 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

Wymijajace odpowiedzi. Pytam jeszcze raz, czy cios ktory w wiekszosci zostal zablokowany a tylko musnal (25% dmg oryginalnego) postac powinien powodowac takie samo krwawienie jak taki, ktory trafil bezposrednio? Czy wydaje Ci sie to logiczne?

Jesli odpowiedz wg Ciebie brzmi tak, to najwyrazniej unik sheeda tez dziala poprawnie, bo w opisie umiejetnosci tez jest "zniwelowanie obrazen ciosu, ktory juz przeszedl przez obrone" czyli IMO trafil, a debuff jest oddzielna sprawa niz obrazenia z samego ciosu. Albo rybka albo akwarium, moi drodzy, nie mozna roznicowac w ten sposob. Mi osobiscie pasuje opcja unikniecia w przypadku sheeda calosci debuffu i zredukowanie czesci w przypadku rycerza, bo jak sami mowicie - tu unik, a tu redukcja.

Autor:  Victor [ 16 Paź 2010, o 13:48 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

Eh czytaj ze zrozumieniem :P Zuo dobrze napisał. Tu cios wchodzi, więc urok pozostaje, tam nie ma prawa bo nic nie doszło.

Autor:  Soog [ 16 Paź 2010, o 13:57 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

Może i ja się wypowiem :)

Blok nie powinien blokować wszystkiego jak leci, nawet ja uważam, że byłby za silny :)

Gdzieś już o tym pisałem, że moim zdaniem szansa uniknięcia debuffa powinna być równa ilości blokowanych obrażeń.
Podobnie dmg z krwawienia, bo teraz są paradoksy w stylu: od uderzenia kolanem dostaje 70 dmg, a krwawię 140 w 1 turze. Troszkę to nielogiczne.

Autor:  M3f [ 16 Paź 2010, o 14:19 ]
Temat postu:  Re: Bug w unikach sheeda

Victor napisał(a):
Eh czytaj ze zrozumieniem :P Zuo dobrze napisał. Tu cios wchodzi, więc urok pozostaje, tam nie ma prawa bo nic nie doszło.


Nie obrazaj mnie prosze. Nie wydaje mi sie, by Twoja zdolnosc zrozumienia przewyzszala moja w jakiejkolwiek postaci, gdyz Ty czytasz tylko to, co chcesz przeczytac najwyrazniej. Ja zaproponowalem Ci rozwiazanie zarowno zglaszanej przez Ciebie sugestii i jak i mojej, Ty natomiast twardo trzymasz sie jednej drogi jak kon dorozkarza z klapkami na oczach, by sie za bardzo nie rozlgadal :) Nie mam na celu Cie urazic, chcialbym tylko dyskusje sprowadzic do bardziej otwartej postaci.

Co do reszty:
Zeby sie nie powtarzac - patrz post Sooga nad moim. Mam identyczne zdanie, wiec juz do niego mozesz sie odnosic w dalszej czesci dyskusji, bo tez nie uwazam ze tarcza musi calkiem debuff niwelowac, tylko dokonywac jego redukcji odpowiednio.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/