Bije sbie miski na niedzwiedzim szlaku.
Bug polega na tym, ze miski tupią za 109% szans na wejscie co samo w sobie jest juz dziwne ale najlepsze jest to, ze ja mimo wszystko unikam. Miskom wrzucam okrzyk, twoja stara, oslepienie i strategiczny.

postac Archer, godzina troszke przed poludniem.

pozdrawiam

PS

niestety nie wiem jaki bylby efekt tupania bez ww debuffow, misiek mocno bije i wolalbym nie ryzykowac bez nich

No to jeszcze pare spostrzezen z nastepnej walki

Na obrone przed systansem daje 0 PA, misiek w koncu tupnal gdy nie mial ospeienia, 98% szans i nie uniknalem. Przy 109% szans unikam za kazdym razem.

jeszcze jedna garsc spostrzezen...taka sama proba przy atakach wrecz daje 100% szans na trafienie oraz wejsciem ataku co niestety przeplacilem zyciem, no ale juz trudno

Samo wyświetlanie ponad 100% jest ok, bo mówi, o ile przesadziłeś z obroną (tutaj: masz dużo zręczności).
Ale nietrafianie powyżej 100% też mnie zastanawia.

Duch lodu daje 0% na "lodową tarcze" i o dziwo częściej mu się udaje niż nie udaje. To ile on PA przeznacza na ten czar? 0 ?

W tym przypadku raczej informuje miska, ze niepotrzebnie wkladal tyle PA w atak, co ciekawe, gdy nie ma na sobie oslepienia, daje szanse 98% czyli wniosek bylby taki, ze oslepienie, zamiast przeszkadzac, pomaga mu trafiac, co raczej juz jest bledem samym w sobie.

Misiek ma tyle uroków, że pewnie przekręca licznik. To nie 108% tylko -8% Mówisz, że nigdy wtedy nie trafia więc to by się zgadzało. Sprawdzę to.

Pewnie tak Duchy chciały mnie trafić na -7% wystarczy okrzyk + twoja stara a jak jeszcze piach dojdzie to juz hehe nie maja szans