Bije sobie grzesia.... wszystko ok zostało mu z 2k hp a to nagle wpada PUMP MASTER i mnie roz...... kłada na łopatki:P no bez przesady rozumiem pumpa przy pvp ale z mobami.... i to grzesiowi jeszcze pomógł:P

Hmm jesli ten "odpoczynek" czyli nastawienie samej obrony dla podniesienia kondycji/many nastapil podczas bicia bossa to troche cos nie tak. Wystarczy dostac np. od Grzesia zatrucie, machnac pare razy i byc bez kondycji. Jesli w grupie nie ma druida to co trzeba zrobic, wlasnie runde/dwie odpoczac i tu nie powinien pojawiac sie master. Ja rozumiem pumpowanie przed walka z mobami/bossami ale nie podczas jej samej.

Pumpować da się też na słabszych mobach. Jeżeli wyskoczył w walce z Gregoriusem to coś jest nie tak... może był głodny Wywołać pumpMastera w walce z mobem jest ciężko. Trzeba nic nie robić przez większość walki. To nie działa tak, że bijesz się z nim 5 rund po czym 2-3 odpoczywasz i PumpMaster wskakuje do walki. Przejrzę tą walkę i zobaczę co jest grane.

1 nie miał pany ja nie miałem kond i posapaliśmy, moi zdaniem nie powinno boć pump mastera przy mobach...
tam nawet gdybyśmy rzeczywiście pumpowali wtedy to co złego jest w tym że rzuce korzenie na moba i kondcyje powiedzmy rycowi.... czemu ma służyć pump? wymuszaniu ataków?