Proszę zatem aby więcej administracja nie wrabiała ludzi, okłamywała, oszukiwała ich dając takie screeny, co jest karygodnym zachowaniem i na pewno GM nie powinien w ten sposób postępować, tym bardziej, że takie ogłoszenia na handlowym pociągają za sobą pewne konsekwencje, m.in. sprzedawanie na szybko rarów czy platyny (sam sprzedawałem) po zaniżonych kosztach aby uzbierać kwotę, rzekomo licytowanego epika. Takie zabawy GM'a wprowadzają ludzi w błąd, wiele osób ograniczyło się do bicia tylko Babadka licząc na epika, co jest niemożliwe.
Szkoda tylko, że zrobiłem reloga i nie wkleiłem jeszcze mojej rozmowy z Oblivionem, gdzie pisał o licytacji, o aktualnej cenie, o tym, że sam już zgłosił błąd wypadania epików z Babadka (chyba zapomniał o prestiżu, o ile to też błąd)
M.in. z tego powodu założyłem ten temat, po prostu nie wierząc w to, że wiecznie stojący pod koldami GM nagle zaczął chodzić na wieżę, spadł epik, dodatkowo z bossa, z którego nie powinien i bez prestiżu. Ciekaw jestem co by było, gdybym faktycznie zaproponował powiedzmy te 60kk - dowiedziałbym się, że trud, aby zdobyć kasę, np: przez zakup platyny za realne pieniądze i sprzedanie jej za złoto w grze, poszedł na marne, bo sobie ktoś zrobił żarcik?! Czy może GM poszedłby krok dalej i sprzedał komuś stworzonego epika?
I ufaj tutaj administracji ... Oby takich wpadek więcej nie było, nie wiem czy zostaną wyciągnięte z tego jakieś konsekwencje.
Można powiedzieć, że Pirek się nie pomyliłeś, ładny fake
Możecie pogratulować koledze z ekipy talentu.Dziękuję za wyjaśnienie. Temat można zamknąć.
Pozdrawiam
, i gratulowali mi talentu wytnij wklej 
, moja postac nigdy nie handlowała z graczami, chyba że był błąd w handlu, to wystepowało wczesniej dosyc czesto. I do tej pory nie ma handlu pomiedzy moja postacia ani zadna inna (moje inne postacie na s3 są specjalnie zrobione na innym koncie by nie było możliwosci ze biore sobie cos z depo), i wszystkie przedmioty które mam na tej postaci są naprawiane by przypisac je do tej postaci, własne w celu zablokowania mi handlu.