Gram Łucznikiem już dłuższy czas. Żadna inna profesja nie jest tak zależna od % (szansy procentowej na trafienie w cel) jak on. Niestety, od prawie roku nic nie zrobiono w sprawie anomalii, które przytrafiają mu się w walce. Precyzyjniej, mówię o anomaliach typu 5x strzał z łuku, każdy na 76% i cel trafia tylko 1 strzała z pięciu.

Rozumiem w tym momencie wszystkich graczy którzy mówią, pech, niefart zdarza się itp.Oczywiste, że przy tysiącach walk jakie gram, Wy gracie zdarzy się tego typu anomalia, ale jeśli zdarza się dwa, trzy razy na walkę, jeśli co drugi strzał na 80% jest chybiony to ja się pytam gdzie tu sens gdzie logika ?!

Ok, każdy mądrala odeśle mnie do ilości PA włożonych w strzał, bo system walki oparty jest o rzut kostką i ilość oczek, które dają nam % na trafienie. Sam tego nie rozumiem, poprawiajcie jeśli to nie prawda, tak czy owak, każdy patrzy na procenty w grze, te które pojawiają się przy oddaniu strzału.

Ostatnio byłem ciekaw jaka jest szansa na trafienia łucznika pierwszym strzałem w walce, w tym celu ustawiłem pierwszy oddany w walce strzał ustawiłem na 5 PA.
Ok, znalazłem tygrysa, walczymy: strzał>86%>trafienie, myślę jest ok. 10 tygrysów później nie było już tak ok. Okazuje się bowiem, że w czasie 10 walk, oddałem 10 rozpoczynających walkę strzałów, każdy 86% szansa trafienia (5pa) i trafiłem pięć.
Pięć z dziesięciu to połowa - 50% - a nie jak odczytujemy w grze 86%. To prosty test, polecam.

Strzelanie do przeciwnika na ślepo, bez określonej precyzyjnie szansy jego trafienia
przypomina trochę losowanie. Bez zasad, z przewagą farta a nie umiejętności.

Meritum: Czy wyżej wymienione błędy kiedyś znikną ? Czy te nierealne % dalej będą pokazywać realną szansę trafienia ? Czy Taern to gra losowa ?
To pytania do Twórców.

Nie ja cię odeśle do podręcznika matematyki do działu z procentami.
Nie można opierać swoich wniosków na jednej próbie w twoim wypadku 10 pierwszych strzałów.
Polecam powtórzyć tą próbę 10 razy. Zobaczysz, że za każdym razem % trafień będzie inny.
Procentom nic nie dolega

Mnie też zenuja procenty w shedzie... Np gdy nie mogę trafić 5x70%, albo trafiam raz i sytuacja co jakiś czas się powtarza, a potem w PvP padam w walce gdy koles ciągle daje taka samą taktykę i padam bo za każdym razem trafi mnie na 20-40%...

zmarszczki się wam porobią od ciągłego niezadowolenia ^^

poczytajcie sobie trochę na temat rachunku prawdopodobieństwa, i wam wyjdzie na dobre ta wiedza, i pozostałym użytkownikom forum.

p.s. rzuciłam właśnie dwa razy monetą i za każdym razem wypadł mi orzeł. to skandal, przecież jest 50% szans na reszkę! naprawić procenty w mojej złotówce!

mam dla cb wyzwanie - traf we mnie 2x z kolei na 10% + na 20% w jednej rundzie barba vs VD który ma szpile na 6(barba ma wbita szpile) Jak ci się uda to daj znać i powtórz rzut monetami

Ha Ha
Wspominasz o rachunku prawdopodobieństwa a sama egzystujesz w świecie pół na pół ? Oczywiście idąc twoim tokiem myślenia, albo trafiamy w cel albo nie. To bardzo infantylny argument.

Jeśli ktoś nie dowierza w wyniki testu to niech sam sprawdzi. To tylko 10 walk. Co do prawdopodobieństwa to poruszałem już ten temat na forum rok temu. Dokładne obliczenia itp.

------------




Oczywiście, że wynik będzie inny. Matematykę znam wyższą jak byś chciał korepetycji.
Swoje wnioski opieram na ponad 10 - miesięcznych obserwacjach gry.
W/w przypadek to doskonałe narzędzie dla takich jak Ty. Sprawdziłem to juz dawno na 100 walkach (100strzałów) i tylko raz otrzymałem wynik wyższy niż 58% (przy podawanej szansie w grze to 86%)
Teraz Panie matematyku powiedz mi gdzie się podziało zaginione 30% ? A może to jakiś nowy podatek ? Bo przecież % nikt nam nie daje za free.



opcja 'edytuj'... - ironka

@seba11pl - przykro mi, nie gram barbarzyńcą ani voodoo więc takiego testu nie przeprowadzę ^^ (jakby ci tu delikatnie dać do zrozumienia że i tak nie dowiódłby zupełnie niczego, niezależnie od wyniku?)


czyli 'pół na pół' to zagadnienie spoza rachunku prawdopodobieństwa? ^^ (już niech będzie, kawa na ławę - podałam ten przykład właśnie dlatego, że jest banalny i najprostszy do zrozumienia)


cały szkopuł w tym, że wnioskowanie na podstawie dziesięciokrotnej próby jest bardzo mało wiarygodne... na pewno wiesz o tym że żeby wnioskowanie statystyczne miało sens, musi być przeprowadzone na możliwie jak największej próbie i wybranej w sposób losowy.

możemy się tu sprzeczać do końca świata a cały czas to będą tylko słowa przeciwko słowom - pewną podstawę dawały wyniki komend /stats, ale jak wiemy nie działają one idealnie. przykro mi, ale po prostu musicie uwierzyć drygowi na słowo że procenty działają dobrze;) (ja wierzę, bo wiem że łeb do matematyki to on ma nieprzeciętny, nie widzę żadnych powodów dla których miałby kłamać w tej sprawie, a do tego zgadza się to z moim osobistym doświadczeniem)

I tu się różnimy. Ja uważam że błąd oszacowania na poziomie 30% to bardzo dużo. Są to procenty, które okłamują gracza, zawyżając lub zaniżając jego szanse trafienia. Tak % działają w obie strony.

to jest duża różnica, rzeczywiście, ale przy niewielkiej ilości prób takie odchylenia zdarzyć się mogą i wcale nie są niczym niezwykłym. problem byłby dopiero, gdyby te wartości nie zbliżyły się do teoretycznych przy ilości prób rzędu tysiąca czy kilku - a tak nie jest.

Niestety tak jest. Ja sprawdziłem na wielu próbach, tego typu anomalia to nie rzadkość.

Dziś sprawdziłem strzelanie na tarantulach. Korzystając z w/w przepisu strzelałem pierwszy strzał w walce ze skutecznością 92%. Pierwsze 10 tarantul dało wynik 7/10, następne: 9/10; 6/10, 8/10,
6/10; 6/10. Co ciekawe średnia z pierwszych 50 strzałów daje nam skuteczność na poziomie 84%.
Próby przeprowadzam dalej.