Gotha napisał(a):
Drogi Gromaku,
oczywiście, że się zdenerwuje i przepędzi takiego delikwenta ale nie wsadzi go za kratki (ot się człowiek zdenerwował i zaczął krzyczeć). Jeżeli jednak taka sytuacja się powtórzyłaby zapewne może go podać do sądu o szumnie powiedziane zniesławienie i wygrać (szkodzenie w interesach).
oczywiście, że się zdenerwuje i przepędzi takiego delikwenta ale nie wsadzi go za kratki (ot się człowiek zdenerwował i zaczął krzyczeć). Jeżeli jednak taka sytuacja się powtórzyłaby zapewne może go podać do sądu o szumnie powiedziane zniesławienie i wygrać (szkodzenie w interesach).
Oczywiście, że nie wsadzi go za kratki, ale delikwent raczej już zakupów w tym sklepie nie zrobi
Idealna analogia.
) i każdy, zaznaczę KAŻDY z IQ większym od ziemniaka, jeżeli będzie chciał oszukiwać, to zrobi to bez większego problemu. Natomiast nikt z ekipy, nie posiadając dowodów, nie będzie go mógł ukarać. Tym właśnie sposobem, sądzisz ty i tobie podobni, że są jakimiś taernijskimi Krzysztofami Rutkowskimi i rozpracowali wielką aferę. Mylisz się koleżko, bo jakbyś chciał rozkminić tą aferę, to siedziałbyś cicho i za pomocą inteligencji (u Ciebie chęć zaistnienia bierze nad nią górę) pierw przechytrzył tych, którzy ten regulamin łamią, a potem doprowadził do ich ukarania.