Jako iż część z petów w grze posiada umiejętności wspomagające (bufki) i chyba większość z nich (nie znam takich bufków które nie zależą od wiedzy ale może takowy istnieje
) to przyrost wiedzy czyli łatwiejsze wejście umiejętności nie oznacza zredukowania używanych punktów akcji (PA).
Niektóre z petów jak Darkling są upośledzone w tej kwestii już od kupna czyli 80lvl...
Inkantacje na 7lvl (trudność 70) daje sobie na 200% co można założyć wstępnie że jest to być może na 1 PA (choć niekoniecznie) za to gruboskórność na 5lvl (65 trudność) zazwyczaj daje na 800% (zdarzyło się że dał na 400% ale to bardzo rzadka sprawa) co raczej nie jest na 1 PA (ta minimalnie mniejsza trudność umiejętności raczej nie zrobiła takiej różnicy w %), a skoro trudność jest mniejsza na pewno by się umiejętność powiodła (1 PA). Więc widocznie marnuje PA co jest błędem.
Innym przykładem może być Motyl. Na mniejszym lvl (w okolicy kupna 50-60lvl) gdy na dojściu na modliszkę dostał taran i stratega (-5PA) i skorzystał z taktyki z 2 leczeniami to to drugie leczenie dawał już na skuteczności poniżej 100% co oznaczało że ma zbyt mało wiedzy aby z 1 PA pewnie się powiodło. Na większym lvl gdy odbierze mu się PA to nawet wtedy leczy pewnie (jeśli będzie leczył
), lecz mając wszystkie PA nadal używa nadmiaru.
To oczywiście nie są wszystkie pety posiadające pozytywne umiejętności bustujące (łatwiej było opisać te które się zna), lecz pewnie jest to analogiczna kwestia i według mnie błąd w tych umiejętnościach tego rodzaju petów.