Ostatnio zaobserwowałem, że modyfikator obrażeń magicznych zbyt mocno wzmacnia obrażenia zadawane przez umiejętność druida "korzenie".
Postanowiłem więc przeprowadzić małe testy. Obiektem badań był druid 108 lvl (299 mocy/462 wiedzy, niezmiennie w każdej z prób), zaś celem ataków korzeniami karakany i vomitory z instancji modliszki.
Przeprowadziłem testy po 20 ataków:
1) bez żadnego modyfikatora
2) z modyfikatorem obrażeń 13% z voguruna
3) z modyfikatorem obrażeń 29% z umiejętności rycerza "siła jedności"
4) z modyfikatorem obrażeń 42% (vogurun + rozkaz)
Wyniki prezentują się następująco: https://scr.hu/wXvrm9
Jak widać wzrost obrażeń z kolejnych prób był zbyt wysoki, kolejno :
z vogurunem o ok 31%, z rozkazem ok 73% oraz z vogurunem+rozkazem ponad 103% a więc niemal 3krotnie większy niż powinien
Ilość prób może nie była odpowiednia, ale nawet po nich widać że minimalne wartości obrażeń były wyższe niż średnia jaka powinna wynieść z danym modyfikatorem. Dlatego też zgłaszam to jako błąd, nie mniej jednak jeśli wszystko działa prawidłowo chciałym dowiedzieć się na jakiej zasadzie to działa?

Sumowałaś obrażenia ze wszystkich rund, czy to są tylko obrażenia przy wrzuceniu korzenia?

Podane wyniki są tylko z bezpośredniego wrzucenia korzeni, niedługo zrobię krótki test zsumowanych obrażeń z każdej rundy i wrzucę co mi wyszło

Przeprowadziłem kolejne testy, ten sam druid, obiekt ataków to karakeny, zestawienie 20 ataków bez modyfikatora obrażeń oraz z rozkazem (29% modyfikatora)
Wyszło z nich, że suma obrażeń z modyfikatorem jest wciąż wyższa niż powinna, ale jest już to różnica mniejsza i wynosi ok 43%, z wyników też wynika że znacznie większy wpływ modyfikatory mają na obrażenia bazowe w momencie wejścia umiejętności niż na obrażenia zadane w czasie z kolejnych rund.
Oto całe zestawienie wyników : https://scr.hu/p0oq3O

PS. modyfikator raczej poprawnie zwiększa obrażenia zadawane w czasie kolejnych rund (wzrastały one kolejno o ok 28% w 2 rundzie i 25% w 3 rundzie) natomiast obrażenia bazowe w momencie wrzucania korzeni były podwyższone o blisko 70%

Wiadomo coś w tej sprawie ?

Po najbliższej aktualizacji przyjrzę się tej sprawie.

Wszystko jest OK. Będę miała więcej czasu to wyjaśnię.

Korzenie jak wiadomo, to magiczny atak obuchowy (przynajmniej w pewnym stopniu). Musisz brać pod uwagę to, że Karakan i Vomitor mogą mieć różne resy na ten rodzaj ataku, nawet ujemne (to tylko przypuszczenia bo te informacje nie zostały podane do publicznej wiadomości). Jest jeszcze inna możliwość, zobacz jak mocno działają korzenie na drzewcach w wiosce druidów, a jak mocno na instancji Geo. Ja niestety w chwili obecnej nie mogę tego sprawdzić . Obiło mi się natomiast gdzieś o uszy że na różnych instancjach moc czarów może się nieznacznie między sobą różnić. Nie wnikałam jednak w to nigdy.

Pomimo tego nawet, faktycznie, procentowo wygląda to dziwnie. Być może są jakieś dodatkowe ukryte parametry, które nie zostały podane do wiadomości graczy.

Ale to o czym mówisz jest zupełnie inna kwestią niż ta poruszona w temacie. Piszesz tu o resach, i samych obrażeniach, a ja piszę o tym jak modyfikatory skalują obrażenia na tym samym przeciwniku

To tylko korzenie mają taki fenomen?
A sprawdź proszę ile leczysz bez modyfikatora i z modyfikatorem obrażeń. Jak wiadomo mod obrażeń też ma na leczenie taki sam wpływ. Tylko nie zapomnij uwzględnić zmiany ilości mocy i wiedzy po założeniu rara/rarów podnoszącego modyfikator. Zrób też test bez psychorarów i z samym rozkazem.
Ja nie mam jak tego sprawdzić a faktycznie to ciekawe bo druid może dostać nerfa korzeni .

Jak raz modyfikator obrażeń działa na leczenie tylko w połowie, tj. za każde 1% modyfikatora siła leczenia wzrasta o 0,5%, naprawdę nie ma to związku z błędem w tym temacie, który wydaje się oczywisty i tak samo absurdalny jak otępienie działające na odwrót niż powinno w przypadku upiorów.

Z leczeniem jest wszystko dobrze, na żadnej innej umiejętności nie zauważyłem takich rzeczy, tylko na korzeniach.