Wilczuś
Taernijczyk z ekwipunkiem
Rejestracja: 1 Lut 2011, o 22:48 Posty: 22 Podziękowano: 0 raz Otrzymanych podziękowań: 2 razy
|
Zawieszanie sie walki
Serwer: S3 Nazwa postaci: Czas: 04:07 Opis:Niewiem czy to zbieg okolicznosci,ale walka sie zawiesila kilka razy pod rzad,zaobserwowalem ze walka zacina sie gdy druid w grupie chcial sie uleczyc,ale niestarczylo mu many,wtedy leczenie niewchodzilo i po tym zawieszala sie walka i trzeba bylo robic relog.
Jesli juz jest taki temat,to sorki,ale ta godzina,niechcialo mi sie szukac,chcialem tylko pomoc
_________________ Mors ultima linea rerum
|
Bubelage
Pogromca Valdaroga
Rejestracja: 18 Sty 2011, o 20:48 Posty: 1556 Miejscowość: Konin Podziękowano: 28 razy Otrzymanych podziękowań: 34 razy
|
Re: Zawieszanie sie walki
Nie chodzi przypadkiem o walkę z duchem ognia?
_________________
Surowe prawo, lecz prawo.
"Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem." - Kurt Cobain
|
Wilczuś
Taernijczyk z ekwipunkiem
Rejestracja: 1 Lut 2011, o 22:48 Posty: 22 Podziękowano: 0 raz Otrzymanych podziękowań: 2 razy
|
Re: Zawieszanie sie walki
Nie nie nie,na samym początku walczylismy na parobkach,male levele 6-8 tam sie zawiesila pierwszy raz,pozniej na psach w drodze na pajaki,a pozniej na bagnach,za kazdym razem w tym samym momencie,gdy chcial kogos uleczyc a niemial many,wtedy sie walka zawieszala.
Niewiem,niech testerzy czy cos to sprawdza,niech mane calkiem wytraca,pozniej gdy beda mieli 0 many tzn,nie kopletne zero,tylko tak aby niestarczylo na uleczenie i niech sie sprobuja uleczyc,wtedy sie zawiesza i relog trza strzelic.
Przynajmniej u nas tak bylo jak expilismy
_________________ Mors ultima linea rerum
|