Rodzia zdaje się że Ty do końca nie wiesz czym się zajmuje GM i ile ma privów w ciągu dnia... Jak sobie wyobrażasz granie na s2 i równocześnie wypełnianie obowiązków GM np na s1 czyli privy z graczami, naprawianie zadań, przywracanie do inst itp? A to są sprawy które nie lądują na supporcie tylko są załatwiane od razu, a zajmowanie się tylko zgłoszeniami na supporcie mija się z celem bo nie znam graczy z innych serwerów i żeby wymierzyć sprawiedliwą karę muszę się zalogować na serwer, sprawdzić historię kar, porozmawiać z moderatorami serwera o tym graczu co skutecznie wydłuży cały proces...

Spróbuj grać dwoma drutami równocześnie na dwóch różnych serwerach z jednego kompa tak dla sprawdzenia czy są takie same zwyczaje jak na s2 czyli dla świeżego oka, zobaczymy czy będziesz zadowolona z wyników jak również czy Twoje pt będzie zadowolone

Ja jeszcze dodam, ze kilka razy prosilam kolegow z innych serwerow, by skomentowali moja decyzje, gdy gracz mial watpliwosci i sama bylam kilka razy o taki komentarz proszona. Choc nie ma nigdzie zapisanego obowiazku, o takie konsultacje, to jak do tej pory nie slyszalam, by komus ich odmowiono.

Jak namowicie dryga, by wraz z takimi sporadycznymi, czasowymi przeprowadzkami przenosil takze nasze postacie, na ktorych gramy, to ja sie z checia zgodze (poznam nowych ludzi, zglebie nature innych serwerow i nie ucierpi na tym moja gra w Taern, same plusy )

PS tylko jedno zastrzezenie, takich przeprowadzek z postaciami mogliby dokonywac TYLKO GMi (ewentualnie +modzi), zwykli gracze w zadnym wypadku.

@rodzia
intencja słuszna i ją rozumiem, gryzie się ona jednak z rzeczywistością, o której napisało już kilku kolorowych więc nie będę ich przytaczał, ale...

uważam, że tak jak support jest krokiem w dobrym kierunku i pozwala szereg spraw np. analizować i oceniać przez adminów a tym samym oceniać pracę właśnie GMów tak można się zastanowić, które z zadań wykonywanych przez GMów można spróbować transferować tak, żeby pewne elementy swej pracy wykonywali na innych serwerach a tym samym ograniczyli do minimum oskarżenia o stronniczość, póki co są dwa:

- rozstrzygnięcia dotyczące poddawania wojen;
- eventy typu Olimpiada czyli takie gdzie rywalizują Gildie, których członkami sa lub byli GMowie;

uważam, że to jest słuszny kierunek i raczej w tą stronę warto problem analizować niż wylewać dziecko z kąpielą i wysyłać 'dzielnicowego' na inną dzielnice...

Rodzia

Główny argument jaki podaaś to stronniczość?? Czyżbyś byłą ofiarą?? Jeżeli tak to są inne drogi na rozwiązywanie tego problemu.

Pozatym pomysł nie bedzie zrealziowany - wszyscy którzy są na "Tak", to zabardzo nie mają pojęcia o pracy gm (i jak zwykle pojawia się owa "stronniczość" ), tak mi się wydaje (widać to rownież po wypowiedziach - postach w stylu, "jestem na tak".

Mysle ze gm oprocz zabawy w granie, swoich obowiązków, oraż "życia realnego" ma wystarczająco mocno "napięty kalendarz", i nie wyobrażam sobie , np, idąc z gm na Valdusia, który podczas bicia smoka, musi przeskakiwać miedzy oknami przeglądarki, bo ktoś ma problem na innym serwie......

Według mnie można by przenieść GM-mów z S4 na jakiś tydzień na inny serwer, tak szczerze ludzie tam handlują na ogólnym, wyzywają się,wyklinają i tym podobne,piszą na czacie ogólnym tak jakby był to czat prywatny a pomimo tego że są GM-emi to nie ma niczego,raz na jakiś czas jakiś gm lub mod da warna( ale to i tak bardzo rzadko.

No, na s4 to masakra. Bubelage odszedł-jest 2 gmów. Sishi nic nie robi tylko expi, no bo musi wbić lvl i być top1 -,- Do tego jest tylko 4 moderatorów, którzy bywają rzadko i średnio reagują. Popieram, że gmowi byli 'transferowani'

GMi sa transferowani, ale jest maly haczyk, oni sami musza sie na to zgodzic (a dokladniej sami musza sie zglosic).

Nic dodać nic ująć.

Nie wyobrażam sobie grania na na swojej normalnej postaci na s1 i w tym samym czasie być na innym serwie, rozmawiać tam z graczami i pomagać im w ich problemach, tym bardziej, że będąc online na swoim serwie również będę otrzymywał zgłoszenia.
I co wtedy mam zrobić? Napisać do gracza słuchaj nie pomogę Ci bo siedzę na s4 i tam mam już zgłoszenie? Szukaj sobie kogoś innego do pomocy?
A co w sytuacji gdy żadnego innego GMa nie będzie w grze? To się dopiero zacznie lamet, ze GM w kulki leci bo siedzi, gra a nie chce mi pomóc...

A co ja o tym sądzę , jednego gm'a lubię bardziej , jednego mniej....
Ale nie chcialbym zamiany

Wydaje mi się że nastąpiło pomieszanie pojęć. GM (Game Master) czyli Mistrz Gry powinien być niezależnym przewodnikiem i pomocnikiem w grze typu D&D, a nie policjantem od rozstrzygania sporów, na dodatek odrywanym od swojej własnej gry. Tak więc jestem na NIE.
Ale z drugiej strony rozumiem intencje tej propozycji, gdyż właśnie brak w tej grze prawdziwego Mistrza Gry, pomocnika i przewodnika. A będąc graczem i uczestnikiem różnych zdarzeń, zawsze będzie się oceniało innych przez pryzmat własnych doświadczeń. Moim zdaniem powinni być powołani nowi Mistrzowie gry, którzy będą oddani wyłącznie temu zajęciu, jakkolwiek obawiam się tacy GM musieliby być opłacani, tj. najzwyczajniej w świecie zatrudnieni na tej funkcji i... znając realia producenta, raczej to nie przejdzie.