Szkoda , że nie było mnie jeszcze w grze jak powstawały PETy

Wtedy byłbym za tym aby móc w pewnym zakresie modyfikować to co się stanie z naszym pupilem podczas awansu np. w 50% (połowa statystyk awansu była by z automatu a połowa podlegała graczowi) w końcu zwierzaki są przez nas szkolone.

W rzeczywistości mamy przecież możliwość wpłynięcia na naszego zwierzaka czy będzie kanapowym leniem czy raczej krwiożerczą bestią która na sygnał bany końcówką palca rzuci się do gardła przeciwnika / albo na inny sygnał powali i przytrzyma nie robiąc krzywdy.

W takim wypadku fizyczne zdolności były by odgórnie narzucone ale umiejętności już zależne od gracza

Ale jak już zostało ustalone jak zostało ustalone, to niech tak zostanie

... nie wiem gdzie szukać odpowiednich dyskusji na temat petów, więc napiszę tutaj...

... sprawa odzyskiwania petów... najlepiej by można je było odzyskiwać przez odrodzenie, lub regeneracje u druidów, wiedźm itp... chodzi bardziej o ilość miejsc przeznaczonych do tego, niż o cenę...

... choć poszczególne pety samodzielnie podejmują decyzję, co do sposoby i zasad walki, to jednak powinny się rygorystycznie stosować do komendy ucieczki... jeżeli postać (gracz) zaznaczy ucieczkę jako działanie, to działanie to powinno też obowiązywać i peta... w sumie, w tym jednym pet powinien słuchać swego właściciela, a nie ograniczać jego decyzji obaw o stratę, lub pozostawienie peta samotnie na polu walki...

... chciałbym wrócić do sprawy sprzęty/uprzęży dla petów... w tym wypadku chodzi mi o psy... zgadzam się z poglądem, że niewskazane i nierealistyczne by były pewne uniformy itp... jednak można by kupować dla psów pewne rzeczy, a dokładnie...

sprzęt obronny...

1- obroża (no. zwykła, metalowa, z kolcami) chroniąca przed obrażeniami, najczęściej atakowane przez zwierzęta miejsce jakim jest szyja...

2- naczółek (z tkaniny, skóry, kolczy i płytkowy), chroniący przed uderzeniami i ranami siecznymi przednia część czaszki psa, miedzy uszami...

3- napierśnik (tak jak naczółek), chroniący przed ranami klatkę piersiowa, nad przednimi łapami...

4- narzuta grzbietowa (z tkaniny, skóry, kolcza- jednak bez płytowej, bo to głupota) chroniąca grzbiet i boki (w 2/3 wysokości) przed ranami...

dodatkowa broń...

1- kolec (zwykły lub zatruty) mocowany do naczółka płytowego...

2- szpon (zwykły lub zatruty) mocowany do przednich łap... realistycznie, broń bardziej przydatna niż gryzienie przy ataku na dużych przeciwników, choćby ogry...

... w świecie realnym, wszystkie te rzeczy człowiek wymyślił i stosował dla zwierząt stosowanych w boju...

... pozdrawiam...

Co do ilości miejsc w których można odrodzić psa - jestem jak najbardziej za

Wątpliwe jest jednak to aby wprowadzono eq dla petów - temat wielokrotnie wałkowany i jak narazie bez żadnych skutków. Wszystkie wymienione przez ciebie sprzęty faktycznie były stosowane

Gdyby koszt takich dodatków był istotnie wysoki (koszt kompletu, jak cena najlepszych petów gildyjnych, na dodatek kolejne dodatki do petów były by dostępne na coraz wyższych poziomach)
To wtedy było by usprawiedliwione aby dodatki takie podładowywały możliwości naszych szkolonych z wielkim mozołem psiaków ,i ulepszały je do poziomu najlepszych petów gildyjnych (adekwatnie do poziomu peta , oczywiście).

Nikt nie zwraca uwagi na to, że ogar na 50lvlu zadaje lepsze obrażenia, ma więcej hp, i obrywa podobnie, jak przykładowy pet gildyjny... (np. kobra, którą mam)