Serwer: S1
Nazwa postaci: ptomason
Czas: nieokreślny
Opis:
Jest to powiedziałbym błąd kosmetyczny nie wpływający walkę (zużywa nie potrzebnie część many lub kondycji)

Chodzi o sytuacje w której przeciwnikowi zostało nie wiele punktów życia i ma na sobie krwawienie, czyli dednie w następnej rundzie bez możliwości zadania ciosu. walka kończy się zgonem przeciwnika ale pomimo jego zgonu (w grze) postacie, w tym pety, nadal rzucają czary na rozpoczęcie następnej rundy, w zasadzie już po walce.

s4

Przeciwnik jeszcze jest w następnej rundzie - to , że ginie od efektów z poprzedniej rundy nic nie zmienia. kolejna runda nie jest błędem , jak również to ,że rzucane są bufy.
Błędem jest dopiero gdy nasz PET podbiega w takim przypadku do martwego przeciwnika i gryzie (tak też się zdarzało).


A fakt , że walka trwa o jedną turę dłużej jest pozytywny
Dostajesz dzięki temu 5% many i kondycji (tak jak po każdej turze), druid ma możliwość podleczenia drużyny zanim pójdą dalej.
Kto wie może kiedyś będzie profesja/pod profesja, która będzie umiała przyjąć np. na siebie takie krwawienie - ratując towarzysza wtedy likwidacja rundy w wypadku gdy przeciwnik ma zginąć na jej początku była by błędem.